Bridgestone zachowa odstępy między mieszankami

Opony wybierane na GP będą nadal oddalone o dwa kroki w stopniu twardości
05.02.1020:22
Marek Roczniak
1858wyświetlenia

Firma Bridgestone zapowiedziała, że w sezonie 2010 opony wybierane na grand prix będą nadal oddalone o dwa kroki w stopniu twardości. Przy zakazie tankowania będzie to jednym z ważniejszych czynników różnicujących osiągi bolidów w wyścigach.

Podobnie jak w 2009 roku, Bridgestone zamierza przywozić na większość wyścigów dwie mieszanki opon na suchą nawierzchnię, które są oddalone od siebie o dwa kroki w twardości, np.: Twarde i Miękkie lub Średnie i Supermiękkie - wyjaśnił Tetsuro Kobayashi, menedżer techniczny ds. F1 w japońskiej firmie.

Nie będzie to jednak możliwe w niektórych wyścigach, jak choćby w Monako, gdzie ważne jest, aby mieć dwie najbardziej miękkie mieszanki w celu zapewnienia maksymalnej przyczepności na torze ulicznym. Wybór mieszanek zostanie ponownie dokonany przez Bridgestone na podstawie naszych doświadczeń z poprzednich lat i danych otrzymanych od zespołów.

Z wczesnych danych zebranych podczas testów w Walencji wynika, że nie ma żadnych problemów ze specyfikacją opon na sezon 2010, jeśli chodzi o jazdę z dużą ilością paliwa, znacznie większą niż w poprzednich latach z uwagi na zakaz tankowania. Nasza konstrukcja na rok 2010 powinna być znacznie bardziej wytrzymała w porównaniu do tej z sezonu 2009, zwłaszcza w przypadku tylnych opon. To powinno umożliwić bezproblemową jazdę samochodem cięższym potencjalnie o 100 kg.

Będziemy także bardzo starannie monitorować i analizować dane podczas kolejnych testów zimowych i wyścigów, ponieważ docisk wytwarzany przez samochody na sezon 2010 będzie poprawiał się w trakcie sezonu. Zauważyliśmy już znacznie większy docisk wytwarzany w porównaniu z ubiegłym sezonem. Kobayashi, dodał na koniec, że do oznaczania bardziej miękkiej mieszanki opon nadal używany będzie zielony pasek na krawędzi opon.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

7
jenny_s
06.02.2010 06:47
Jednak dobrze by było wiedzieć, czy Tetsuro Kobayashi ma rodzinne koneksje z Kamuim. Tak gwoli uzupełnienia powyższego newsa i dyskusji.
biCampeon
05.02.2010 09:58
fernandof1 - radzę jeszcze raz przeczytać newsa, zwracając szczególną uwagę na nazwisko wypowiadającej się osoby.
bukuć
05.02.2010 08:52
Boże , ludzie... Szczególnie fernandof1 i ari2k5 : Przecież koledzy wyżej tylko żartują
fernandof1
05.02.2010 08:29
a czemu Sauber Miał by dostawać więcej lub lepszą gumę bo tam jest jeden Japoniec co ma prawdo podobnie talent ? to czemu toyota nie dostała lepszej gumy na Bahrajn bo przez głupie opony przegrali wyścig
ari2k5
05.02.2010 08:14
To nie jest Kamui Kobayashi, tylko Tetsuro.
Dżejson
05.02.2010 07:38
Kobayashi zamiast za bar z sushi, potajemnie wziął się za opony :P @down - opowiadosz ? ;P
biCampeon
05.02.2010 07:29
Kobayashi na dwa fronty. Pewnie Bridge będzie robić opony pod Saubera w tym sezonie ;)