Bridgestone ogłasza mieszanki na pierwsze wyścigi sezonu 2010

Japońska firma wybrała bardziej konserwatywne podejście do wyboru opon na GP Australii
10.02.1021:05
Marek Roczniak
2786wyświetlenia

Firma Bridgestone wybrała bardziej konserwatywne podejście do wyboru mieszanek na tegoroczny wyścig o Grand Prix Australii po tym, jak zdecydowała się na przywiezienie do Melbourne twardszych opon w porównaniu do ubiegłego roku.

W końcówce zeszłorocznego wyścigu na torze Albert Park kierowcy mieli problemy z jazdą na supermiękkich oponach, które szybko ulegały degradacji. W związku z tym japoński producent zdecydował się tym razem na mieszanki miękką i twardą.

Wybór na pozostałe dwa wyścigi w pierwszej fazie sezonu pozostał bez zmian w porównaniu do ubiegłego roku, zatem w Bahrajnie zespoły będą miały ponownie do dyspozycji opony supermiękkie i średnie, a w Malezji miękkie i twarde.

Hirohide Hamashima, szef ds. rozwoju opon dla sportów motorowych w firmie Bridgestone powiedział: Strategie doboru opon będą bardzo ważne w sezonie 2010, jako że nie będzie już tankowania paliwa w trakcie wyścigów, które było dotychczas znaczącym czynnikiem determinującym o momentach zjazdów do boksów.

Zmieniliśmy wszystkie mieszanki opon na suchą nawierzchnię na ten sezon, jako że samochody będą cięższe i pierwsze przejazdy mogą być dłuższe. Dokonaliśmy także zmian, aby skróceniu uległ czas potrzebny na rozgrzanie opon. [...] Zespoły czeka w tym sezonie duże wyzwanie pod względem tego, jak będą podchodziły do użycia opon, ponieważ będą miały do dyspozycji mniej zestawów opon na suchą nawierzchnią podczas każdego GP, zwłaszcza jeśli chodzi o bardziej miękką mieszankę.

Mieszanki wybrane na pierwsze wyścigi w sezonie 2010
Grand Prix         Tor@Supermiękka@Miękka@Średnia@Twarda
1BahrajnuSakhirXX
1AustraliiAlbert ParkXX
1MalezjiSepangXX
Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

7
rofl
11.02.2010 09:26
plotki zawsze sa ; d a co do opon...jak jest jeden dostawca czyli bridgestone to stawka jest bardziej wyrownana prawda? a skoro jest bardzije wyrownana to nie wiem czy dobrze bylo by z 4 dostawcami...a jeszcze lepiej jakby byly takie numery jak podczas gp usa (2005)
sebasKERS
11.02.2010 08:46
Panowie czy sa jakies plotki odnosnie dostawcy opon na sezon 2011 ?
archibaldi
11.02.2010 08:20
no módlmy się aby faktycznie dopracowali te kiepskie mieszanki i dostosowali do tegorocznych warunków..
ir3n3usz
11.02.2010 07:07
Szkoda, że nie wzięli pod uwagę nowej konfiguracji toru w Bahrajnie. Obawiam się, że opony mogą ulegać szybkiej degradacji.
Szkot
11.02.2010 07:05
@jan5 te 4 pierwsze marki mogły by być, byłoby naprawdę ciekawie.
jan5
10.02.2010 09:00
a ciekawe co byłoby gdyby kazdy miał swojego producenta opon np ferrari bridgestone, renault michelin, mclaren godyear, redbull pirelli, usf1 opony od monster trucków, maluch racing dębica, superaguri durex
patgaw
10.02.2010 08:29
Jak dobrze ze juz odchodza. Chyba ze znowu robia wielkie G, dla PRu, a potem okaze sie ze zostana.