Fauzy nie pojeździ w Barcelonie?

Tak przynajmniej twierdzi fińska gazeta Turun Sanomat
23.02.1015:24
Łukasz Godula
1786wyświetlenia

Jak wynika z niepotwierdzonych doniesień, zespół Lotus zdecydował się zmienić swój rozkład jazdy na testy, by dać swoim kierowcom wyścigowym - Jarno Trullemu oraz Heikkiemu Kovalainenowi - więcej czasu na poznanie nowego bolidu T127.

Po tym jak Fairuz Fauzy przeprowadził pierwszy pełnoprawny dzień testowy nowego Lotusa w Jerez w zeszłym tygodniu oczekiwano, że Malezyjczyk znów pojawi się za kierownicą T127 w Barcelonie.

Jednakże z uwagi na fakt, że 27-latek przejechał już wystarczającą ilość kilometrów, by otrzymać superlicencję FIA, fińska gazeta Turun Sanomat napisała, że Fauzy został pominięty w rozkładzie na ostatnie testy tej zimy. Gazeta twierdzi, że Mike Gascoyne wyznaczył na pierwsze dwa dni jazd Trullego, a na sobotę i niedzielę Kovalainena.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

2
mattbmw
23.02.2010 05:19
Fauzy jest jak zbędny balast...
Adakar
23.02.2010 05:07
superlicencja i kilometry do niej to jedno. Dwa to fakt, że przy juz MOCNO ograniczonej możliwości testów, nie ma NAJMNIEJSZEGO sensu dawać kierownice ponownie niedoświadczonemu kierowcy, który nic nie wniesie do rozwoju bolidu. Nawet w Force India, di Resta dostał tylko połówke dnia. Takie czasy, tym bardziej to początek kampanii 2010, więc kilometry z Trullim za kierownicą dla Lotusa są szczególnie cenne i ważne, tym bardziej, jeżeli w Barcelonie będzie sucho i ciepło.