Ross: Mercedes jest nieco w tyle z przygotowaniami
Szef zespołu z Brackley uważa jednak, że czeka nas bardzo ciekawy sezon
07.03.1010:28
3169wyświetlenia
Szef Mercedes GP - Ross Brawn przyznał, że jego zespół musi jeszcze popracować, by osiągnąć optymalny poziom osiągów przed pierwszym wyścigiem sezonu. Pomimo wiary w mocny pakiet, Anglik wie, że szczyt możliwości nie został jeszcze osiągnięty.
Wraz z siedmiokrotnym mistrzem świata Michaelem Schumacherem, Nico Rosbergiem oraz Nickiem Heidfeldem, który będzie pełnił rolę kierowcy rezerwowego, Mercedes powraca do Formuły 1 jako w pełni niemiecka ekipa. Ostatni raz bolidy niemieckiego producenta stanęły na starcie do grand prix w roku 1955, kiedy to Juan Manuel Fangio sięgnął po tytuł kierowców za kierownicą srebrnej strzały.
Każdy w zespole Mercedes GP jest dumny, mogąc reprezentować bogatą historię Mercedesa w sportach motorowych. Zaczynamy sezon jako pierwsza w pełni fabryczna ekipa Mercedesa od ponad pół wieku- rozpoczął Brawn.
W dodatku zaczynamy sezon jako panujący mistrzowie świata, co daje zespołowi pewność i dumę, by bronić naszej pozycji.
Jednakże to jest nowy sezon i nowe wyzwanie. Mieliśmy mocny program przedsezonowych testów, jednak nie osiągnęliśmy poziomu przygotowania, jaki chcielibyśmy mieć przed Bahrajnem. Samochód wygląda obiecująco i mamy zaplanowany na ten sezon mocny program rozwoju, jednak przed nami jest sporo pracy by upewnić się, że będziemy walczyć o tytuł.
Pomimo tego, że zespół może być nieco w tyle pod względem czystej prędkości, to jednak Ross jest przekonany, że kombinacja jego kierowców jest jedną z najlepszych w stawce.
Jestem bardzo zadowolony z tego, jak nasi nowi kierowcy, Michael i Nico, zadomowili się w zespole i nawiązali bliską współpracę. Oni naprawdę przyczynili się do rozwoju samochodu w trakcie testów i będą naciskać na siebie nawzajem, by osiągać lepsze wyniki na torze.
Ten sezon powinien być fantastyczny dla fanów. Rywalizować ze sobą będzie wielu utalentowanych kierowców i wygląda na to, że walka pomiędzy czołowymi zespołami będzie bardzo zacięta, a to może być tylko dobre dla naszego sportu- zakończył Brawn.
Źródło: GPUpdate.net
KOMENTARZE