FIA nie bada zawieszenia w bolidzie Red Bull
Dochodzenie może zostać wszczęte jedynie w przypadku złożenia oficjalnego protestu
31.03.1010:07
2949wyświetlenia
Według najnowszych informacji, FIA nie zajmuje się obecnie sprawdzaniem legalności tegorocznego samochodu zespołu Red Bull Racing.
Po tym, jak napędzany silnikiem Renault bolid RB6 zdominował sobotnie kwalifikacje w Melbourne, szef ekipy McLaren - Martin Whitmarsh zasugerował, że samochód ten może być wyposażony w system regulacji wysokości zawieszenia.
Ross Brawn z Mercedes GP domagał się później, by ciało zarządzające zajęło się tą sprawą:
Myślę, że niezbędne jest, by FIA po prostu wyjaśniła, gdzie stoimy. Szef austriackiej ekipy - Christian Horner zaprzeczając, jakoby zaprojektowany przez Adriana Neweya bolid był wyposażony w opisywany system powiedział, że chętnie pozna stanowisko FIA w tej sprawie.
Szwajcarska gazeta Blick, której korespondentem ds. Formuły 1 jest ogromnie doświadczony Roger Benoit, informowała w tym tygodniu, iż Federacja
obecnie sprawdza, czy Red Bull reguluje w jakiś sposób wysokość zawieszenia RB6 w zależności od ilości paliwa w zbiorniku.
Sprawą otwartą jest, czy zapadnie jakaś decyzja przed Grand Prix Malezji- napisano w Blicku.
Jednakże według doniesień niemieckiego magazynu Auto Motor und Sport, rzecznik FIA powiedział na torze Sepang:
Żadne dochodzenie nie jest prowadzone. Może ono zostać wszczęte jedynie w przypadku złożenia oficjalnego protestu przez którąś z ekip.
Źródło: OneStopStrategy.com
KOMENTARZE