McLaren wstrzymuje prace nad kontrowersyjnym zawieszeniem
Lowe powiedział, że decyzja FIA nie ma żadnego wpływu na obecną konfigurację MP4-25
13.04.1017:09
2410wyświetlenia
Zespół McLaren wstrzymał prace nad zaawansowanym systemem zawieszenia po wyjaśnieniach ze strony FIA, która dała jasno do zrozumienia, że jakikolwiek urządzenia mające na celu zmianę wysokości bolidu podczas obowiązujących przepisów parku zamkniętego (parc ferme) będą uznane za niezgodne z regulaminem.
Szef inżynierów w teamie McLaren - Paddy Lowe powiedział, że zespół miał opóźnienia z planem wprowadzenia systemu, o posiadanie którego podejrzewa się niektóre samochody rywalizujące w tym roku w F1. Jednakże potwierdził on, że dalsze prace w tym kierunku zostają wstrzymane i dodał też, że oświadczenie FIA z zeszłego tygodnia nie miało żadnego wpływu na ich obecną konfigurację bolidu MP4-25, którym ścigają się Jenson Button i Lewis Hamilton.
Zdawaliśmy sobie sprawę w ciągu ostatnich kilku miesięcy z innego podejścia do tego [systemu zawieszenia]; podejścia, którego w przeszłości nie uważaliśmy za typową interpretacje [przepisów], zatem zareagowaliśmy na to- powiedział Lowe.
FIA spojrzała teraz na to świeżym okiem i narysowała inną linię - która naszym zdaniem jest bliższa historycznej linii - my także na to zareagowaliśmy i musimy zmienić kilka rzeczy, którymi się zajmujemy. Zasadniczo posiadaliśmy system, nad którym cały czas pracowaliśmy, jednak teraz jego rozwój zostały wstrzymany.
Paddy Lowe zaprzeczył, jakoby system samopoziomującego się zawieszenia był zainstalowany w tegorocznym samochodzie McLarena i powiedział, że jedynymi poprawkami szykowanymi na zbliżające się GP Chin będzie szereg udoskonaleń aerodynamicznych. Dodał także, że nie wie, czy jakikolwiek zespół startował w tym roku z systemem regulacji wysokości zawieszenia, co byłoby naruszeniem art. 34.5 regulaminu sportowego FIA.
Nie wiemy absolutnie, kto co robił i czy ktoś ściga się z czymś w rodzaju systemu kontroli wysokości zawieszenia- dodał.
Mamy wrażenie, że inni byli bardziej zaawansowani w rozwoju. Nie mam pojęcia, czy ktoś inny zastosował ten system w swoich bolidach.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE