Renault ufa, że Kubica zostanie w zespole na sezon 2011

Oczekuje się, że decyzję w sprawie swojej przyszłości Kubica podejmie po GP Wielkiej Brytanii
18.05.1016:03
Michał Roszczyn
7146wyświetlenia

Renault jest pewne, że przekona Roberta Kubicę do pozostania w zespole z Enstone na przyszłym rok, nawet w przypadku złożenia przez Ferrari oferty jeżdżenia u boku Fernando Alonso w sezonie 2011.

Dzięki imponującemu początkowi tegorocznej rywalizacji w wykonaniu francuskiej stajni, w barwach której Kubica już dwukrotnie stanął na podium, walcząc w Monako o wygraną, Renault stało się jedną z pozytywnych niespodzianek sezonu.

Choć Ferrari jest możliwą opcją dla Roberta, to jednak źródła będące blisko Polaka sugerują, że jego serce jest przychylne pozostaniu w teamie Renault, jeśli ten utrzyma swój rozpęd. Oczekuje się, że decyzję w sprawie swojej przyszłości Kubica podejmie po Grand Prix Wielkiej Brytanii, kiedy - jak się oczekuje - muszą zostać wykorzystane opcje zawarte w kontrakcie.

Szef ekipy Eric Boullier powiedział, iż jest całkiem pewien pozostania krakowianina w Renault, nawet jeśli Ferrari będzie chciało go zatrudnić. Robert bardzo dobrze współpracuje z teamem i podoba mu się również panujący tu duch zespołowy. Sądzę, że nowe pakiety usprawnień do bolidów, a także nasze ambicje na przyszłość - wszystko to wygląda dobrze. Na bieżąco go o wszystkim informujemy i jestem pewien, że to uczyni go wystarczająco zadowolonym, by z nami pozostał.

Boullier uważa, że jednym z kluczowych czynników sukcesu Renault w tym sezonie jest silna chemia pomiędzy zespołem i kierowcą powodując, że obie strony pozytywnie wpływają na siebie nawzajem. To kluczowa sprawa w wyścigach. Oczywiście wcześniej Alonso również dogadywał się z ekipą i tego samego chcemy teraz. Ważne jest, by kierowca odpowiednio współpracował z teamem. Ostatnimi czasy zespół przeżył wielki dramat, przechodząc później restrukturyzację, co zdecydowanie bardzo dobrze wpłynęło na morale ekipy. Wygrywali już mistrzostwa świata, zatem wiedzą, jak się ścigać, odnosić sukcesy i zbudować konkurencyjny samochód. Teraz wzmocniła nas chemia z kierowcami oraz osiągane rezultaty.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

27
francorchamps
19.05.2010 07:44
Moim zdaniem Roberto powinien pozostać... Ten TEAM cierpliwie bedzie budował auto od A do Z pod kątem Kubiki i prędzej czy później powróca na szczyt.. A na Ferrari i inne Legendy przyjdzie jeszcze czas, wszak Robert wciąż jest młody... :)
BlindWolf
19.05.2010 07:41
Jeszcze parę sezonów temu ,ba nawet rok był problem -gdzie będzie jeździł Kubica -czy w ogóle będzie jeździł . Teraz nie upłynęła połowa sezonu a ma wybór dwóch stajni i to nie byle jakich - przynajmniej o których wiemy :) Może pozostać ,może przejść -to jest luksus jakiego nie ma np.Heidfeld , który grzeje ławę , a ponoć przebierał w kilku ofertach . Co do Pietrowa -przeżył Monako ,węższych, bardziej szalonych torów już w tym roku nie ma - należy liczyć się z lepszą jazdą i może będą punkty. Sama Renia dorobi się w końcu kanału (bo bez niego tracą ) ,a co za tym idzie ... Przyszły rok to zupełnie nowe bolidy - każda stajnia może być dobra ,lepsza lub zdołować totalnie . Co do Ferrari w przyszłym roku . Na końcu stawki nie będą na pewno ,ale czy zakończą na pierwszym miejscu ? Tegoroczne testy zimowe pokazywały laury ,a los płata jak do tej pory same figle . Jakieś F-kanały ktoś wymyślił , silnik przerasowany na 2 wyścigi pewny . Kierowcy robią co mogą ,a RBR się z nich śmieje i dymi w nos . Ja pozostałbym w Reni , atmosfera jak u mamuśki :)
tomask75
19.05.2010 05:36
Jestem za pozostaniem Roberta w Reenault. Ale ten team potrzebuje jak wody lepszego kierowcy nr 2. Bez niego walka o czołowe pozycje jest tylko marzeniem, a o to chyba chodzi teamowi... Sam Robert nie da rady. A kasa spływa za dobre miejsca zespołu.
Smola
18.05.2010 10:30
Doświadczenie nauczyło mnie, że powiedzenie: "Co Ferrari, to Ferrari" jest cholernie prawdziwe. I jako fan Scuderii transfer rodaka do Maranello, będzie spełnieniem marzeń ;)
Kamikadze2000
18.05.2010 08:47
Ja w sumie jestem za pozostaniem Roberta w Renault. Oni chcą stworzyc zespół pod Polaka, więc może się to w przyszłości opłacic. Tak więc jestem ZA!!! Co do Ferrari, tam już mają Alonso, który nie należy do najmilszych partnerów. Niech lepiej Kubek zostanie w perspektywicznym zespole. Ja w nich WIERZĘ!!! :))
Petron@s F1
18.05.2010 08:40
Petrov... 25 % punktow RK takze jak na razie ma minus osiem bylyby tylko 4 punty do Mercedes GP... chyba RF1 zaczyna sie troche denerwowac i naciskac Vitalija Jesli chca walczyc o WCC no to przydalby sie ktos 'pewniejszy' za volantem ... ;))
Sir Wolf
18.05.2010 07:32
"a czy Ferrari w tym sezonie pokazuje jakąś super-formę?? jak dla mnie SF nie błyszczy ani w wykonaniu ALO ani MAS" - testauto Nie musi pokazywać teraz formy, aby błyszczeć za rok. Przecież w 2011 zespoły będą musiały przeprojektować bolidy pod kątem nowych dyfuzorów. Po za tym Ferrari nie będzie musiało dostosowywać się, tak jak obecnie wszyscy to robią, do kanału 'F', który nie do końca pasuje do aerodynamiki ich samochodu. Będzie także inny dostawca opon. Na jakiej podstawie więc osądzasz tempo Ferrari w przyszłym roku?
akkim
18.05.2010 07:31
Robek i tak ruch wykona gdzie i kiedy zechce, a plotki są i będą bo przecież nie pierwsze, lecz nie sądzę, że poświęci swą rolę lidera, wchodząc do Ferrari - kończy się kariera. Bo ci co byli u Nich, jak życie dowodzi żaden po odejściu już się nie odrodził, pracuj zatem Robciu w tym co dziś zespole a nóż spotaksz jeszcze Flaviusza Briatore.
testauto
18.05.2010 07:18
...... a czy Ferrari w tym sezonie pokazuje jakąś super-formę?? jak dla mnie SF nie błyszczy ani w wykonaniu ALO ani MAS natomiast wyraźny progres widać w Reno i moim zdaniem Kubicy nie będzie nigdzie lepiej jak w Renówce, ponieważ tam moim zdaniem wszystko kręci się wokół Kubicy i tam on jest faktycznie jak kumien napisał - KRÓLEM.
marios76
18.05.2010 07:07
Ja mam nadzieję na ... zwycięstwa w przyszłym sezonie i to oczywiście Roberta w Renault- to zgrany team i tylko mieć nadzieję, że albo Pietrow dojrzeje jako kierowca, albo skombinują mu regularnie punktującego partnera. Z takim potencjałem znajdą go łatwo:) Życzę choć jednego "uczciwego" zwycięstwa w ... tym sezonie! ;) Zabrzmiało dwuznacznie, ale nie chodzi o aferę, tylko wygraną w walce, albo prowadzenie od startu do mety- żeby zamknąć jadaczki typom którzy będą pisa że sie udało, albo bo ktoś nawalił... Zasługują na to i Robert i Renault.
Sgt Pepper
18.05.2010 06:23
@up Zgoda w 100% :)
kubahg
18.05.2010 06:12
Na chwilę obecną najlepszą opcją dla Roberta jest chyba jednak pozostanie w Renault na kolejny sezon. Praktycznie cały zespół na niego pracuje, atmosfera wydaje się być dobra, osiągi z wyścigu na wyścig powoli idą w górę, a poza tym sam Robert jest zadowolony z tej współpracy. Może trochę przesadzam, ale wydaje mi się, że Robert ma w tym momencie stworzone "cieplarniane" warunki. Zwracając uwagę na rzekome zainteresowanie Ferrari, trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie "W jakim charakterze miałby być zatrudniony Kubica w Scuderii ?" Nie sądzę, żeby sam Kubica był zainteresowany posadą kierowcy nr 2 u boku Alonso lub odgrywać rolę podobną jak sam Alonso u boku Hamiltona w McLarenie. W moim osobistym przekonaniu Ferrari samo nie wie jakiego kierowcy tak naprawdę potrzebuje. Czy ma to być kierowca-pomocnik dla Alonso czy może równorzędny konkurent? Inną sprawą jest to czy w ogóle te wszystkie pogłoski o zainteresowaniu ze strony SF są prawdziwe :)
Yurek
18.05.2010 05:37
Plotki łączące Kubicę z Ferrari w 2009 to były TYLKO PLOTKI, więc nie mówcie, że odmówił. Ferrari od momentu odejścia Todta nie gwarantuje szybkiego bolidu. Oby nie zamienił siekierki na kijek. Z drugiej strony nie wiadomo, czy jego wyniki w Renault odzwierciedlają progres francuskiego zespołu, czy też to "przypadek", a Renault w przyszłym sezonie będzie walczyź np. z Toro Rosso. Jeśli Francuzi mieliby jednak walczyć w 2011 o zwycięstwa, to po co ma odchodzić?
SoBcZaK
18.05.2010 05:15
W Reno mu dobrze ale trzeba pomyśleć także o wynikach a żeby takie były to trzeba mieć szybki bolid juz od początku sezonu, żeby potem było co ulepszać i utrzymywać wysoką formę. Pytanie czy Reno potrafi zbudować ponownie na prawde konkurencyjny samochód jak w latach 2005/2006
Lolkoski
18.05.2010 04:29
Jak będą się dalej dobrze rozwijać i będzie kilka dobrych wyników do końca sezonu, to Robert może się nigdzie nie ruszy bo widać, że mu w Renault dobrze.
kumien
18.05.2010 04:02
Ferrari to Fiat, więc zawsze starty w Punto są możliwe. Jak na razie za szybko na takie decyzje. Poza tym być w Ferrari giermkiem, a w Renault królem to jest istotna różnica.
Master
18.05.2010 03:54
Rajdy skreślą Ferrari? Haha, no Kubica ma poświęcać swą karierę rajdom :D Bez takich. Akurat rajdy to drobna błahostka w podpisywaniu kontraktu z takim zespołem jakim jest Ferrari.
omen10
18.05.2010 03:53
Musi zostać. Poza tym pewnie nie będzie mógł startować w rajdach ;]]] Co skreśli ich na pewno ^^
Zomo
18.05.2010 03:52
pytanie nie czy Kubica bedzie z Renault w przyszlym roku (bo to chyba oczywiste) ale kto bedzie z Kubica? Witalij to porazka niestety, juz Chanduk pojechal by lepiej. Zdaje sie ze ma w kontrakcie ma warunek uzyskania polowy punktow Kubicy?
Master
18.05.2010 03:45
Pisałem chyba gdzieś o tym. nicholas Todt obawiał się że Ferka mając u już na pokładzie Kubicę zachowa go na dłużej http://www.f1wm.pl/kubica/?dzial=1&id=13241
Katatsuky
18.05.2010 03:43
to jak to bylo ? :)
Master
18.05.2010 03:19
Tommyline, bzdura. Nie odmówił. To że miał możliwość jazdy w 09 w Ferrari a jednak został w BMW, nie oznacza że odmówił czerwonym.
tommyline
18.05.2010 03:14
Już raz odmówił.
DamianF
18.05.2010 03:01
Ale by były jaja jakby Kubica odmówił Ferrari :D
testauto
18.05.2010 02:56
Dziwne byłoby, gdyby mu mu nie włazili w tyłek. Kubica oprócz tego, że jest wartościowym kierowcą to ma właśnie to "coś" co powoduje zaufanie zespołu i inżynierów do jego sugestii w kwestiach technicznych rozwiązań i usprawnień. Jak dla mnie świetnych kierowców jest w stawce wielu ale nie wszyscy, że tak powiem "kumają" techniczne niuanse w takim stopniu w jakim Kubica.
jaszczur
18.05.2010 02:46
alez mu wlaza w tylek :D :D
Darondi
18.05.2010 02:16
Coś mi się wydaje, że może zostać jeszcze rok w Renault nawet pomimo lepszej oferty od Ferrari...