Lotus i Williams zapewniają, że są zadowolone z Coswortha

Adam Parr: "Jestem z nich zadowolony i nie rozglądamy się za nikim innym"
21.05.1019:26
Marek Roczniak
1776wyświetlenia

Pomimo ostatnich plotek, że Williams i Lotus mogą rozważać zmianę dostawcy silników na Renault w przyszłym roku, oba zespoły zapewniły, że są zadowolone z dotychczasowej współpracy z Cosworthem.

Brytyjski producent sam przyznał, że choć osiągi jednostki CA2010 V8 pokrywają się z przewidywaniami, to jednak pojawiło się kilka problemów z wytrzymałością, które wymagają rozwiązania. Cosworth jest jednak zadowolony z presji, jaką wywiera na nim choćby Williams, domagając się od firmy z Northampton szybkich postępów.

Jesteśmy bardzo wymagający w stosunku do Coswortha, ponieważ chcemy, aby wszystko było w jak najlepszym porządku, ale też dlatego, że oni nas o to właściwie proszą - powiedział Sam Michael, dyrektor techniczny Williamsa, w wywiadzie dla serwisu AUTOSPORT. Chcą być naciskani, ponieważ nie chcą być postrzegani jako dostawca, który robi tylko za statystę, a jedynym sposobem na uniknięcie tego jest reagowanie na nasze ponaglenia.

Prezes Williamsa - Adam Parr dodał: Jestem z nich zadowolony i nie rozglądamy się za nikim innym. Chciałbym jednak podkreślić, co zresztą sami mówią, że o ile silnik jest dobry i mieliśmy bardzo dobre przedsezonowe testy, o tyle w trakcie sezonu pojawiły się problemy z nieoczekiwaną degradacją. Doprowadziło to do problemów z wytrzymałością, zatem potrzeba relatywnie prostych zmian, aby rozwiązać te kwestie, ale pracujemy nad tym.

AUTOSPORT dodaje, że także od wysoko postawionych osób w Lotusie dowiedział się, iż malezyjski zespół jest zadowolony ze współpracy z Cosworthem.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

8
wolf
22.05.2010 10:23
aha o to chodzi. dzieki
Anderis
22.05.2010 08:27
Każdy może pod kontrolą FIA wprowadzać poprawki dotyczące polepszenia niezawodności/wytrzymałości do swoich silników, a właśnie wytrzymałość zdaje się tu być głównym problemem Coswortha.
wolf
22.05.2010 12:28
to oni moga rozwijac silniki w trakcie sezonu? cosworth
SirKamil
21.05.2010 11:51
O czym ty właściwie bredzisz i do kogo?
kamarinho1991
21.05.2010 09:22
Wy naprawdę myślicie, że szefostwem Coswortha jest kilku pryszczatych i bezmózgich nastolatków, którzy nie myślą, czy to wy nie myślicie? Przecież taka firma nie może sobie pozwolić na to, że nagle jej silniki sie rozsypują jeden po drugim, bo chluby by to im nie przyniosło na pewno...Pomyślcie czasem.
SirKamil
21.05.2010 06:30
Absolutnie wszystko wyjdzie w praniu.. "jesteśmy zadowoleni(...)" trudno uznać nawet za wstępną deklarację- takowa zwyczajnie nie padła. To typowo dyplomatyczne zgaszenie tematu na jakiś czas. Ostatnie czego teraz potrzeba Williamsowi to zaburzenie ciągu współpracy.
Banditto
21.05.2010 05:53
Czyli pod koniec sezonu zapowiada nam się parada dymiących Cosworthów w ogonie stawki. Taka kometa Coswortha. ;-)
majkel
21.05.2010 05:36
A co mają mówić :) Jak by zaczęli narzekać, to "jakość" Cosworthów nagle by spadła... A zakulisowe rozmowy z Renault pewnie się jakieś toczą...