Bruno Senna może stracić posadę w HRT?

Włoskie media piszą też o możliwości zastąpienia Pedro de la Rosy w Sauberze
02.06.1012:05
Igor Szmidt
4174wyświetlenia

Jak sugerują włoskie media, Bruno Senna jest bliski utracenia swojej posady w Formule 1. Magazyn Autosprint napisał, że 26-letni Brazylijczyk może zostać zastąpiony niedawno zakontraktowanym kierowcą rezerwowym HRT - Sakonem Yamamoto.

Senna powiedział niedawno, że ma trudności z dorównaniem wizerunkowi jego słynnego wuja Ayrtona, startując za kierownicą niekonkurencyjnego bolidu zbudowanego przez projektantów Dallary.

Istnieje ledwo dostrzegalna granica pomiędzy wyjaśnianiem a narzekaniem - powiedział Bruno. Jest bardzo ciężko, lecz we właściwym miejscu, z właściwym zespołem i właściwym bolidem, mógłbym być mistrzem świata.

Moment pojawienia się plotek na temat powrotu Yamamoto do ścigania się w F1 jest o tyle dziwny, że podczas ostatnich kwalifikacji na torze Istanbul Park, Bruno Senna spowodował, iż zespół HRT po raz pierwszy pokonał samochód z innego nowego zespołu na suchym torze.

W międzyczasie inne włoskie plotki donoszą, że były kierowca GP2 - Luca Filippi był bliski podpisania kontraktu, który pozwoliłby mu na zajęcie miejsca Pedro de la Rosy w zespole BMW Sauber. ItaliaRacing.net pisze, że podpisanie umowy z 24-latkiem opóźnia się, lecz mimo to wciąż jest ponoć szansa na zobaczenie go za kierownicą C29 pod koniec tego miesiąca w Walencji.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

21
jenny_s
04.06.2010 05:53
@Simi - po pierwsze, był tylko wicemistrzem (to trochę za mało), po drugie nawet w porównaniu z Chandookiem zwykle wypada gorzej. Po trzecie, zdolny kierowca nawet za kierownicą słabego bolidu potrafi pojechać o ok. sekundę szybciej od swojego partnera (vide wuj Bruno na Tolemanie w 1984). A ponieważ Bruno za sprawą swojego managera (Bianca Lalli Senna - jego starsza siostra) trafił do najsłabszego teamu w stawce - rzeczywiście niewiele można powiedzieć o jego potencjalnym talencie. Poza tym, że jest zwykle wolniejszy od swego partnera.
Simi
02.06.2010 08:18
Bruno nie ma talentu??? Wicemistrzostwa serii GP2 nie zdobywa się za piękny uśmiech, czy nazwisko. Jest szybki, a w F1 nie wiem jak go oceniać. Możemy Sennę porównać tylko do Chandoka, a na jego tle wypada raz lepiej, raz gorzej... Więc na jakiej podstawie uważasz, że BS nie ma talentu??? Tak na marginesie - bardzo bym chciał wygrywających potomków (krewnych) mistrzów. To byłoby świetne. Pomyślcie sobie - Piquet Jr walczy o tytuł z takim Nico Rosbergiem i Bruno Senną... Wiem, wiem marzycielem jestem ;) :)
jenny_s
02.06.2010 06:39
Może to dziwne, ale mnie osobiście ucieszyła ta wiadomość... Obecność Bruno w F1 to jedno wielkie nieporozumienie. To że ktoś nosi takie nazwisko nie oznacza od razu że musi się ścigać. Zwłaszcza że nie ma za dużo talentu. I fatalny management - przecież zamiast w HRT mógł jeździć w Toro Rosso już w 2009 - lub w BrawnGP...
Kamil F1
02.06.2010 05:03
o tak ;] dawać Sakona on też ma sponsorów ;]
McNoras
02.06.2010 05:00
Embratela wyrzucą? :D
michael85
02.06.2010 03:52
Szkoda mi tego chłopaka. Wielkie nazwisko i oczekiwania, chęć zaistnienia w F1 z drugiej strony wiejski zespół z taczką zamiast bolidu i wygórowanymi oczekiwaniami wobec kierowcy - jeśli to prawda ze chcą go zmienić.
AleQ
02.06.2010 02:38
Heh HRT chce wziąść Sakona bo on ma ten super balast czyli pieniążki w kokpicie jak i dla teamu... Jeden z przedmówców ma racje ,że oni nie walczą o wyniki tylko przetrwanie. Tylko jeżeli nie będzie wyników to ci jacyś sponsorzy co są skończą współpracować... Jak dojadą do 2011 to bedzie sukces...Bruno jeździ całkiem dobrze pokonuje bez wielkigo zaskoczenia jednobrwiowca i dobrze. Co do Pedro .. identiko ,czyli pieniążki. Jeżeli Peter wykurzy De la Rose to będzie nie fair dla Hiszpana . Myślę że dzięki jego wiedzy jako test driver w Mc znał budowę kanału F , Sauber zrobił to w C29 a KOB i DLR jechali równo i walczyli w Turcji o pkt. Filippi to nie jest jakiś talent taki drugi Chanhdok i wejdzie dzięki pieniżkom od sponsorów choć tego bardzo bym niechciał...
Yurek
02.06.2010 02:03
"Senna powiedział niedawno, że ma trudności z dorównaniem wizerunkowi jego słynnego wuja Ayrtona, startując za kierownicą niekonkurencyjnego bolidu zbudowanego przez projektantów Dallary." Słynny wuj Ayrton zaczynał za kierownicą niekonkurencyjnego bolidu zbudowanego przez projektantów Tolemana.
Simi
02.06.2010 01:50
Nie rozumiem tej sprawy. Przecież Senna zapewnił im postęp. Dodatkowo Yamamoto to jakaś porażka... Co do De La Rosy - myślę, że jako zawodnik doświadczony, przyda się Sauberowi, ale cóż...
Gie
02.06.2010 12:41
Na mój gust to w trakcie sezonu nastąpi zmiana właściciela, pojawi się jakiś nowy inwestor. Niespodziewanie pojawił się Klien, niespodziewanie Yamamoto. Ostatnio była mowa o przejęciu TF110. Tego co dała HRT Dallara raczej nie da się rozwijać a HRT raczej nie ma na tyle środków i możliwości technicznych by zbudować od podstaw nowy bolid. Przejecie HRT może być najprostsza metodą na dostanie się do F1.
MJpoland
02.06.2010 11:58
@Piotrek15 No co ty, przecież będą rozwijać bolid. O Crash testach i ich przydatności nie słyszałeś? ;) Bo tak to się skończy, jak Yamamoto zatrudnią...
Slawregas
02.06.2010 11:34
szkoda zeby Bruno wywalili bo ostatnio miażdżył Karuna w qualach o 0,8s i 1s :/
Piotrek15
02.06.2010 11:26
pieniądze pieniędzmi, ale Karun i Sakon bolidu rozwijać nie będą :)
Phaedra
02.06.2010 11:25
I kto by pomyslal ze ten czlowiek jeszcze wroci do F1
akkim
02.06.2010 11:19
Drugi przykład po "Nelsinio", nazwisko nie jedzie, i kolejny z "nazwy" GENiusz znajduje się w biedzie, a pytacie czemu Sakon, za "skośne dolary", Klien był szybszy lecz co z tego, "worek" wnosi mały.
maciej
02.06.2010 11:05
Sakon za Senne ? Ludzie , co się dzieje na tym świecie ! dudi2401 - zgadzam się z Tobą , ale Yamamoto ma więcej kasy (niestety) Teraz w F1 jeżdżą nie zawodnicy ale ich portfele .
KORraN
02.06.2010 11:02
I dlatego nie ma co wróżyć dobrej przyszłości teamu zespołowi, niestety... Jakby byli rozsądni (czytaj: zależałoby im na poprawieniu wyników) to by zatrudnili Kliena, który zaraz po wskoczeniu do nieznanego sobie bolidu był szybszy od "etatowych" kierowców HRT. A Sakon wprost przeciwnie, odstawał w Turcji ponad 1s od Karuna... Patrzą bardzo krótkowzrocznie. Co im po kasie, skoro nie będzie poprawy wyników i sponsorzy się zaczną wycofywać?
dudi2401
02.06.2010 10:54
Nie wiem co oni widzą w tym Sakonie? Przecież mają też Kliena, który moim zdaniem jest dużo lepszym kandydatem do zajęcia posady w bolidzie F1. Bardziej doświadczony i solidniejszy kierowca niż Yamamoto.
Maraz
02.06.2010 10:20
Kasa kasa kasa - od razu po przejęciu zespołu od Camposa było mówione, że Bruno musi skombinować większą kasę od sponsorów, jeśli chce startować. Na umiejętności nikt tam teraz nie patrzy.
pikaczu
02.06.2010 10:20
"we właściwym miejscu, z właściwym zespołem i właściwym bolidem, mógłbym być mistrzem świata" to samo można powiedzieć o 80% kierowców startujących w F1 ;]
kemot
02.06.2010 10:14
Sakon? Przecież on będzie niewiele szybszy od Luki Badoera, to byłaby bardzo zła decyzja...