Red Bull ogłosił przedłużenie kontraktu z Webberem

Australijczyk będzie nadal partnerem Sebastiana Vettela w przyszłym sezonie
07.06.1011:47
Marek Roczniak
4154wyświetlenia

Zespół Red Bull Racing ogłosił dziś rano przedłużenie kontraktu z Markiem Webberem, co oznacza, że Australijczyk będzie nadal partnerem Sebastiana Vettela w przyszłym sezonie.

Tak jak przypuszczano, kolizja z Grand Prix Turcji nie zmieniła planów zespołu z Milton Keynes, który już wcześniej zasugerował, że chce zatrzymać Webbera na kolejny rok. Mark jest obecnie liderem mistrzostw świata po wygraniu dwóch wyścigów i zdobyciu czterech pole position.

Mark Webber: To była łatwa decyzja, aby pozostać w Red Bull Racing. Rozmowy rozpoczęliśmy w bardzo wczesnej fazie tego roku i byliśmy gotowi do złożenia podpisów już od grand prix w Barcelonie. Decyzja o przedłużeniu kontraktu tylko o rok była obopólna; ogólnie wiadomo, że nie jestem zainteresowany siedzeniem w Formule 1 dla samego bycia tutaj i w tej fazie mojej kariery jestem zadowolony, że mogę podchodzić do wszystkiego rok po roku.

Wciąż czuję się tutaj bardzo komfortowo - wiążą mnie fantastyczne relacje z całym zespołem, a w fabryce w Milton Keynes czuję się jak w domu. Bycie częścią zespołu, który z ekipy środka stawki stał się faworytem do walki o tytuł było czymś niesamowitym. Mam nadzieję, że doświadczymy razem jeszcze wielu sukcesów w przyszłości i osiągniemy nasz ostateczny cel, jakim jest wygranie mistrzostw świata.

Christian Horner, szef zespołu: Decyzja o zatrzymaniu Marka była bardzo prosta. Jest on ważnym członkiem naszego zespołu i obecnie jest w szczytowej formie w swojej karierze, będąc aktualnym liderem mistrzostw świata kierowców. Zespół jest niezwykle zadowolony, że duet kierowców w postaci Marka i Sebastiana pozostanie niezmieniony na trzeci sezon z rzędu w roku 2011.

Źródło: RedBullRacing.com

KOMENTARZE

22
dex
08.06.2010 03:13
jan5 tak tak śnij dalej , massa gorszy od Alonso ?? popatrz na generalkę czy jest taki słaby, na razie to twój cały Alonso popełnia więcej błędów od Massy.
Darth Biker
08.06.2010 11:51
Co wy się tak uparliście że szukacie dziury w całym którą tylko mógłby wrócić Raikkonen? On swoje w F1 zrobił i skoro dał sobie siana to chyba oznacza że miał dosyć, swoją drogą nie dziwię się mu. Sam wypiąłem się na F1 po tym co zrobili po 2008, staram się jeszcze oglądać ale do dzisiaj mi się cholernie trudno przyzwyczaić chociaż sporo czasu już minęło i właściwie wcale nie staram się przyzwyczaić. Wywracanie stawki do góry nogami zmianami w przepisach, afera za aferą i tak dalej. Nie dziwię się że "stara gwardia" się sypie.
jewriej
07.06.2010 08:39
Myślę że podpisanie kontraktu teraz i ogłoszenie tego w mediach to wynik decyzji ludzi z PR. Wcześniej Webber zapowiadał że o sezonie 2011 wypowie się po Gp Anglii z tego co pamiętam. Podejrzewam że trochę ich zabolała reakcja fanów Marka na wypowiedzi ludzi z zespołu po wypadku w turcji. Chciałbym żeby dzięki temu już się nie powtórzyło nic takiego i żeby Mark miał prawdziwe szanse na tytuł w tym roku!
maciej
07.06.2010 06:40
Jestem niezmiernie zadowolony :) Mark do boju ! :)
mateusz
07.06.2010 06:30
@IceMan11 - Raikkonen w pewnym momencie BYŁ najlepiej zarabiającym kierowcą (http://f1dv.com/blog/2009/kimi-the-richest-racing-drivers.html), ale nie najlepiej zarabiającym w historii - ten zaszczyt należy do Schumachera (starszego :P). Ale to temat o Webberze, a nie o Raikkonenie także koniec.
marios76
07.06.2010 05:41
A wiecie dlaczego Mark dostał do podpisania kontrakt już teraz? :) Ma zapisane jak postępować z Vettelem... przy wyprzedzaniu i wogóle pewnie, żeby się na czoło za często nie pchał:) Byli zaskoczeni i muszą się zabezpieczyć.
IceMan11
07.06.2010 05:32
@mateusz - jeśli to prawda to Kimi w F1 i WRC był i jest najlepiej zarabiającym kierowcą w historii ;P. Co do jana5. Kimi na początku roku 2008 był najlepszy, a wtedy raczejTC było więc o Ci chodzi? Kimi w 2008 nie mógł dogrzać opon w kwalifikacjach stąd słabe pozycje startowe. Podczas wyścigu miał najlepsze tempo co zresztą pokazują FL. Zaczęło się to od GP Turcji dokładnie :). Co do tematu. Gratulacje dla Marka, ponieważ pod koniec kariery ma tak fantastyczny bolid, że może pokazać swój talent jeżdżąc o minimum rok dłużej. Kimi już nie wróci, a już na pewno nie do Renault. Tam góruje Robert z podsterownością. Kimi woli nadsterowność. W takim wypadku jednemu z tych kierowców by nie szło tak jakby tego chcieli kibice. Pozdro :D
mateusz
07.06.2010 04:47
@AdrianAdrian - ale Ferrari płaci Raikkonenowi "odszkodowanie" - warunkiem zerwania kontraktu było wypłacenie części pensji, ale jednocześnie nie mógł on szukać pracy w f1. Dodatkowo Kimiemu kasę daje Red Bull co czyni go najlepiej zarabiającym kierowcą wrc w historii - szacunkowo ~30mln USD (tak przynajmniej twierdzą niektóre źródła).
Kamikadze2000
07.06.2010 04:17
@AdrianAdrian - miał kontrakt do roku 2010. Moim zdaniem kwestia kasy raczej nie odgrywałaby tak dużej roli dla IceMana, jak wcześniej. Z pewnością istotniejszy jest porządny wózek. Pozdrawiam! :))
AdrianAdrian
07.06.2010 04:10
A ile dostaje w tych rajdach ? 15 mln raczej nie, zresztą RAI miał chyba kontrakt z Ferrari do 2011 to nie musiał zgadzać sie na rozwiązanie go tylko żeby mu Ferrari zapłaciło kare, także nie wydaje mi sie że chodzi mu tylko o pieniędze.
jan5
07.06.2010 03:33
AdrianAdrian raikonnen nie wróci do renault bo renault nie zaproponuje mu godziwych warunków finansowych. Nie dadzą mu 15mln więc nie pójdzie do nich.
AdrianAdrian
07.06.2010 03:32
Moim zdaniem Raikkonen może jeszcze wrócić do F1 z Renault, jeśli Pietrov nie spełniłby oczekiwań, a pod koniec tego sezonu Renault walczyłoby o zwycięstwa (bo Kimi mówił że interesuje go tylko samochód zdolny do wygrywania) to jak dla mnie bardzo możliwe że skład Kubica - Raikkonen jest realny.
jan5
07.06.2010 03:20
no to raikonnen nie wróci, zresztą po co miałby to robić. Przegrywał z massą, a massa teraz przegrywa z alonso wyraźnie. Jak dla mnie raikonnen zaczął mieć problemy po tym jak wywalono TC.
Kamikadze2000
07.06.2010 02:37
Wspaniale!!! Mam nadzieje, że w przyszłym roku ujrzymy Marka z nr 1 na bolidzie. :)) Co do Kimiego, on już swoje zrobił w F1, więc mało możliwe jest to, że wróci. Ja już się z tym pogodziłem. ;))
FelipeF1.
07.06.2010 02:02
To dobrze ze WEB zostaje w RBR teraz jestem w 100% pewien ze MAS zostanie w Ferce
McNoras
07.06.2010 12:13
Zaraz po podpisaniu raczej się nie rozwiąże, chociaż nie takie rzeczy się już zdarzały.
lubczyk
07.06.2010 11:43
Pamiętajcie że nie ma kontraktów których to nie można rozwiązać ;]
akkim
07.06.2010 11:41
Marek masz już kontrakt. czy bezwarunkowo ? Chyba tylko dla tych co nie myślą głową, masz robić zaplecze bo Sebek idolem, skoro Ci płacimy masz spełniać swą rolę.
niza
07.06.2010 11:27
Świetna decyzja. Webber pokazuje niesamowity kunszt, w końcu udowodnił, że jest bardzo dobrym kierowcą. Kibicuje mu w tym roku, mam nadzieje, że zdobędzie indywidualne mistrzostwo. P.S co do Raikkonena, to też jest mi szkoda, że zrezygnował z F1, ale chyba nigdy mi nie przyszło na myśl, że mógłby wrócić jako kierowca RBR
cobra81
07.06.2010 10:20
Też się obawiam, że Kimi nie wróci już do F1. Szkoda mi jego decyzji o odejściu w F1, zwłaszcza że rajdami w ogóle się nie interesuję.
Yurek
07.06.2010 10:01
Bardzo dobry ruch ze strony RBR. Po co mieliby go zamieniać na kogoś innego? I czyżby zaczęło się sprawdzać, że Raikkonen już nie wróci do F1?
golakr
07.06.2010 09:52
Christian Horner, szef zespołu: "Mark dostanie kontrakt na jeszcze jeden rok ale musi pamiętać o tym, że w zamian pomaga swemu koledze zespołowemu w zdobyciu mistrzostwa kierowców"