Niecodzienny pit-stop Webbera

Australijczyk pokazał dziś rano w Londynie, że jest już w pełni sił po swoim wypadku w Walencji
02.07.1010:43
Marek Roczniak
4733wyświetlenia

Mark Webber pokazał dziś rano w Londynie, że jest już w pełni sił po swoim wypadku w Walencji, kiedy zajechał bolidem RB6 przed bramy Pałacu Westminsterskiego, gdzie czekali już na niego mechanicy Red Bull Racing, gotowi na przećwiczenie pit-stopu.

Na tydzień przed pierwszymi treningami do Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone, Webber i pełna ekipa mechaników Red Bulla zaskoczyli przechodniów oraz osoby udające się do siedziby brytyjskiego parlamentu, wykonując o godzinie szóstej rano pit-stop trwający zaledwie 3,2 sekundy.

Po postoju podekscytowany Australijczyk powiedział: Oczywiście była to jedyna tego rodzaju okazja - nie każdego dnia zdarza się, że możesz podziwiać widoki Londynu z kokpitu samochodu F1. Ten rok ponownie przyniósł pewne interesujące zmiany w przepisach, zatem każdy trening, jaki zespół może przeprowadzić, jest w stanie uczynić różnicę, gdziekolwiek by się nie odbył.

Jonathan Wheatley, menedżer zespołu Red Bull Racing dodał: Jako team, ćwiczymy i wykonujemy pit-stopy we wszelkiego rodzaju warunkach na całym świecie, ale to było prawdziwie unikalne doświadczenie - jedno z tych, które jak mniemam nie zostanie powtórzone. Mamy tylko tydzień do rozpoczęcia jazd na Silverstone, zatem nie ma lepszego sposobu na trening pod presją, jak przed Pałacu Westminsterskim.


Źródło: RedBullRacing.com

KOMENTARZE

20
barteks
03.07.2010 06:42
Keep clear - nie zastawiać
christoff.w
02.07.2010 06:23
Aha,no to troche inaczej ale dowalili do pieca tak czy inaczej,hihi ;) Dzieki za odp.Pozdro!
mizoo
02.07.2010 04:46
@christoff.w - "Keep clear" nie wiem jak najprosciej przetlumaczyc na nasz jezyk ale, w wiekszej ilosci slow znaczy to po prostu, ze nie wolno stawac w tym miejscu. U nas bylby to pewnie poziomy znak "B-36" czyli "zakaz parkowania i postoju". RBR na pewno nie bez przypadku wybral to miejsce. ;)
christoff.w
02.07.2010 04:08
Huckleberry , z tym SC jako taksowka poprostu strzal w dziesiatke! Co do filmiku to zajefajny! Normalnie jezdzil sobie w kolko pod zakaz jak widac na poczatku gdy tylko ruszyl i na czerwonym (47-50sek),no chyba ze swiecila sie zielona strzalka w prawo jak wczesniej,tylko dlaczego taksowka sie zatrzymala? Pewnie Sir szofer zwariowal bo stwierdzil ze cos mu sie sni a mianowicie ze nagle znalazl sie na torze Formuly 1,haha!!! A tak na serio to chyba przesadzili, bo tam troche innych aut jezdzilo i ten halas mogl ich zdezorientowac i spowodowac jakis wypadek czy cos? hihi ;) Cos mi sie wydaje ze to wszystko,te auta jezdzace obok niego to ustawione bylo bo widac barierki ochronne,jakies pacholki,policje czy tez porzadkowych itp.Fajny tez przemarsz mechanikow z lizakami itp.Wygladali jak jacys astronauci! No napewno nie oczekiwany widok na brytyjskiej ulicy,hehe! p.s; czy ktos wie co oznacza dokladnie ten napis ana jezdni pt: Keep Clear? Tlumaczac go doslownie to wiadomo ze "Trzymaj czysto" lub "Zachowaj czystosc", co by oznaczalo ze pija do tego co sie stalo w niedziele na torze w Walencji,hehe...ale zapewne to jakis idiom ktory poprostu cos oznacza u Brytoli. To Red Bull namalowal czy juz bylo? Bo jak z premedytacja wybrali to sa dobrzy! Ktos wie?
Maly-boy
02.07.2010 02:49
tak się rzucali że Ferrari sobie testuje a oni wcale nie lepsi :p
IceMan11
02.07.2010 01:28
Fantastyczny pomysł trzeba przyznać, ale śmiać mi się chciało jak się przygotowywał do jazdy z prędkością ok. 40 km/h. Ciekawe co mu przez te radio mówili. Czym się różni lodówka od kobiety... itp. bo nie mam pojęcia co innego mogą mówić. Słuchaj Mark, masz 7 sek przewagi nad Laguną zjeżdżaj po twarde gumy.
Huckleberry
02.07.2010 12:17
Może Hamilton jechał w taksówce? ;) Ale ten NASCAR to przeżytek... 5 śrub w kole, buahaha ;P
plastic
02.07.2010 11:14
http://www.youtube.com/watch?v=kZbnR7rKR6k to nie pierwsza taka ich akcja, właśnie za to kocham Red Bulla jako markę. @Huckleberry, taksówka to nie mogło być SC, nie jechał przed nią Hamilton ;)
gnt3c
02.07.2010 10:29
tutaj dłuższa relacja z tego eventu.
Huckleberry
02.07.2010 10:26
Ciekawe co testowali przy okazji ? ;) Taksówka to był SC ;)
dancom
02.07.2010 09:50
3,2 sek po angielsku, czyli w zwolnionym tempie...
akkim
02.07.2010 09:41
@barteks >>> Ta taksówka przejechała. Dobrze, że w miarę wcześnie, bo jakby Marek ruszył wcześniej i najechał na tylny zderzak ??? Ooo Ho, Ho... ;)
Tom_Bombadil
02.07.2010 09:15
A ci wartownicy to na pewno cały czas skupieni byli na służbie... :-)
barteks
02.07.2010 09:12
LOL! A co ta taksówka tam robiła? ;-)
akkim
02.07.2010 09:10
/Czytać bardzo wolno/ Ale nim się Anglicy w pełni rozbudzili, nim wyszli na ulicę, naocznie sprawdzili co Webber wyczyniał przed pięknym pałacem, /dalej normalnie/ to ludzie z Red Bulla zakończyli pracę ;)
Tom_Bombadil
02.07.2010 09:05
Ale słychać jak zamielił kołami jak próbował ruszyć z pit-stopu... :-) Nie ta przyczepność co na torze...
lakeman
02.07.2010 09:03
@F1Cyc Z tego co czytałem na stronie RBR, oni wykonali 5 tych pitstopów - więc może to po prostu nie ten co jest na filmiku :)
flow
02.07.2010 08:48
Chyba 10.2
F1CyC
02.07.2010 08:46
No ale nie wiem czy on trwał 3,2 sekundy... :)
Maraz
02.07.2010 08:43
To chyba taka mała odpowiedź Red Bulla na testy Ferrari przed Walencją :D