Fittipaldi powrócił do miejsca swojej pierwszej wygranej w F1

Zwycięstwo to odniósł na torze Watkins Glen International w 1970 roku
17.07.1011:36
Mariusz Karolak
1465wyświetlenia

4 października 1970 roku Emerson Fittipaldi zasiadł za kierownicą samochodu Lotus-Ford na torze Watkins Glen International i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w Formule 1. Sukces był tym bardziej istotny, że było to pierwsze w historii zwycięstwo kierowcy z Brazylii w F1.

Po ponad 40 latach Fittipaldi powrócił do Watkins Glen. W środę, 14 lipca tego roku zawitał ponownie w miejscu, gdzie niegdyś triumfował: Dla mnie to zaszczyt, że mogę wrócić na Watkins Glen. Z miejscem tym wiąże się kawał historii i mistrzowie z tak wielu opok jeździli po tym torze. Watkins Glen to dusza wyścigowa Ameryki i jestem dumny, mogąc tu zagościć ponownie po tylu latach.

Fittipaldi spędził na torze całą środę, wspominając ten historyczny dzień, w którym wygrał tutaj wyścig. Spacerował po torze, wizytował wieżę kontrolną i zasiadł na trybunach. To była jego pierwsza wizyta tutaj od prawie trzech dekad. Kolejnym etapem sentymentalnej podróży była wizyta w International Motor Racing Research Center. Tam między innymi Fittipaldi przeglądał historyczne wydania magazynu z okresu, kiedy odniósł tu pierwsze zwycięstwo. Następnie udał się do słynnego Seneca Lodge, gdzie znajdują się laury, jakie otrzymał za wygranie mistrzostw w latach 1972 i 1974.

Fittipaldi swój pierwszy tytuł w F1 w 1972 roku zdobył mając zaledwie 25 lat i był najmłodszym mistrzem w historii aż do roku 2005, kiedy to tytuł wywalczył w jeszcze młodszym wieku Fernando Alonso. Swój drugi i ostatni tytuł mistrzowski „Emmo” zdobył w 1974 roku w McLarenie. Karierę w F1 zakończył w 1980 roku, a cztery lata później powrócił do ścigania się, ale już w amerykańskiej serii Champ Car. Nie zawiódł swoich kibiców - wygrał te mistrzostwa w roku 1989, a także dwukrotnie triumfował w wyścigu Indianapolis 500: w latach 1989 i 1993. Z Champ Car rozstał się w 1996 roku w wieku 50 lat i później wystartował już tylko w paru wyścigach Grand Prix Masters.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

2
Kamikadze2000
17.07.2010 11:54
I ma polskie korzenie... ;))
tytus77
17.07.2010 11:20
ten koles jest niezniszczalny i dalej bardzo szybki! co potwierdzil jezdzac w gp masters