Ecclestone: F1 może się obejść bez GP Monako

"Europejczycy będą musieli płacić więcej pieniędzy, albo będziemy musieli pójść gdzieś indziej"
20.07.1014:43
Igor Szmidt
4406wyświetlenia

Jak wynika z jednej z ostatnich wypowiedzi Berniego Ecclestone'a, Formuła Jeden może przetrwać bez Grand Prix Monako.

Podczas gdy wyścig w Indiach zadebiutuje w przyszłym roku i po raz kolejny odbędzie się runda w Stanach Zjednoczonych w roku 2012, szef F1 bardzo chętnie ujrzałby również w kalendarzu GP Rosji. Jednakże sugeruje się, że doszło do podpisania nowej umowy z szefami zespołów, która ogranicza liczbę wyścigów w sezonie do 20.

Europa wciąż jest najbardziej eksponowanym kontynentem w kalendarzu Formuły 1, lecz tory na starym kontynencie uiszczają najmniejsze opłaty za prawo do organizacji GP. Gazeta The Independent przyznaje, że średnia stawka za wejście do kalendarza dla toru to 31,2 miliona USD, lecz dodaje, iż historyczne Monako najprawdopodobniej nie płaci nic.

Europejczycy będą musieli płacić więcej pieniędzy, albo będziemy musieli pójść gdzieś indziej - powiedział Ecclestone. Możemy obejść się bez Monako - dodał, przyznając jednak, że skreślanie historycznego wyścigu jest mało prawdopodobne, choć nie płacą oni wystarczająco dużo. W 2007 roku Ecclestone przyznał, że Monako jest najlepszym grand prix w roku: Monako zawsze zbliża się do czołówki, bo to po prostu Monako.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

47
monako
24.07.2010 01:31
i ponownie tytul kompletnie z dupy nieadekwatny do newsa, pozdro
jan5
22.07.2010 02:04
ziomkris1 to jeśli myślisz w ten sposób to po co większość osób chce f1 w polsce (pl była też na tej liście)
krzysiek_aleks
22.07.2010 03:33
@up: Tak, taki był jeden z powodów, a po drugie to głównym problemem Berniego jest to, że Monako W OGÓLE nie płaci za organizację wyścigów a te wszystkie państwa cokolwiek by płaciły.
ziomkris1
21.07.2010 07:16
sadza ze niemu chodzilo o to ze coraz wiecej panst jest w dziwnych krajach, gdzie wogle nie ma wyscigow
topor999
21.07.2010 05:37
Widocznie nie umie, jak większość specjalistów którzy się tu produkowali :)
jan5
21.07.2010 02:30
krzysiek_aleks to ze kolumbi to rozumiem (bo sporo kasy jest z narkotyków) ale dlaczego wypisałeś jakieś małe biedne państewka. Czy nie umiesz zajarzyć, że to głównie chodzi o to kto zapłaci więcej za organizacje?
ziomkris1
21.07.2010 11:02
antarktyda niech tez bedzie :D
krzysiek_aleks
21.07.2010 04:31
Uwaga, tak według mnie będzie wyglądał kalendarz za 10 lat: GP Malty GP Belize GP Nowej Zelandii GP Tajwanu GP Uzbekistanu GP Iraku GP Iranu GP Kirgistanu GP Wietnamu GP Mongolii GP Madagaskaru GP Togo GP Etiopii GP Kolumbii GP Dominikany GP Hondurasu GP USA (na torze w Bostonie) GP Danii GP Chorwacji GP Luksemburgu (było kiedyś) GP Polski (na torze w Bełchatowie czy gdzie indziej) Kalendarz ma 21 wyścigów zgodnie z myślami Berniego i są na każdym kontynencie (oprócz Antarktydy)
jan5
21.07.2010 02:34
Amalio co wy się wpier...... jak f1 jest eclestona, może se robić co che. To oczywiste ze chce jak najwięcej zarobić
fernandof1
20.07.2010 07:52
ta co to pryma aprilis już patrze na sezon bez monaco 2011 a pojadą do jakiś głupich indi ehe kawały to my a nie nam Monaco to historia i ja wiem że zostanie Spa predzej poleci niż monaco ja nie wiem wy już płaczecie że nie bedzie monaco a przecieżbedzie przecież fota miała odejść z F1 i co jest dalej
ziomkris1
20.07.2010 07:14
Patrzac na mozg Ecclestona niech organizuje wyscig na swoim ojczystym... Jowiszu
Amalio
20.07.2010 06:18
"Kibice - F1 może się obejść bez Ecclestona" Co tu dużo gadać: sp***aj dziadu!
miras2212
20.07.2010 06:00
''Moim zdaniem F1 moze sie obejść bez Ecclestone'a''!
Adam1970
20.07.2010 05:44
„Możemy obejść się bez Monako” Hmm.... Pamiętam wywiad z Ecclestone'm z roku 2006 lub 2007,powiedział tak: "Przecież muszę czasem coś nakłamać ,nie???" :D
BlindWolf
20.07.2010 04:34
"Formuła Jeden może przetrwać bez Grand Prix Monako". Przetrwać ,ale na jakim poziomie ? Z GP Monako pamiętam wypowiedzi jakie usłyszałem ,że organizatorzy nie płacą nic w porównaniu do innych organizatorów wyścigów .Nie jestem pewien źródeł tej tradycji ,ale wszystkie pozostałe wyścigi są poparte mytem przez organizatorów .Najwięcej płaci Abu Zabi i Singapur . Należy się liczyć z tym ,że impreza ta jest jednym z bardziej dochodowych źródeł samego Monako . Goście płacąc za bilety zostawiają o wiele więcej w kasynach po imprezie :) Ze strony Berniego jest to mały szantaż , aby zyskać coś z tego tortu . Co do ograniczenia ilości startów do 20 i zastąpienia samego Monako innym wyścigiem to należy przypomnieć sobie wypowiedź tego pana o 25 wyścigach w roku :) Samo zastąpienie Monako kojarzy mi się z zastąpieniem imprezy np. Karnawału w Wenecji na Karnawał w Amsterdamie -też kanałów i wody więcej niż lądu :)
martyna
20.07.2010 04:28
@Kajek - w 2007 roku tor po dziesięciu miesiącach prac zakończyła się modernizacja jednego z najniebezpieczniejszych torów Formuły 1 - w Imoli, na którym odbywały się wyścigi o Grand Prix San Marino - poinformowała w środę "Gazzetta dello Sport". Przebudowano nie tylko tor, ale także 150-metrowy kompleks boksów wybudowanych przed prawie pół wiekiem. Powstało także nowoczesne centrum prasowe. Autorem koncepcji przebudowy toru w Imoli jest niemiecki architekt specjalizujący się w planowaniu obiektów Formuły 1 Hermann Tilke. oczywiście też pisał o tych wydarzeniach ten serwis :http://www.f1wm.pl/php/wiad_gen.php?id=3000 , ale to był rok 2006
Ferrarif1
20.07.2010 04:17
bernie masz racje bo ci nie płacą to trzeba usunąć
Heikki
20.07.2010 03:41
Najchętniej według niego to wszystkie wyścigi odbywały będą się w Azji i Ameryce i będą wiały nudą..!! Bo myśli tylko o pieniądzach które dostanie za organizację GP. MONACO to klasyk i historia tak jak Ferrari bez nich nie ma F1 BERNIE IDZ NA EMERYTURĘ..!!!! i nie psuj humor kibicom Formuły 1.!!!!!
ziomkris1
20.07.2010 03:41
Krzysiek Aleks - zapomniales dodac gp wysp wielkanocnych i grenlandii :D
krzysiek_aleks
20.07.2010 03:35
Niedługo będą GP: Tajwanu Madagaskaru Islandii Uzbekistanu Iraku
Kajek
20.07.2010 03:25
widać jaka wiedza,Imola jest taka bezpieczna że od FIA nie dostała pozwolenia nawet na organizacje TESTÓW F1.
martyna
20.07.2010 03:17
No jasne niech jeszcze zrobi f1 na grenlandi czy w innym mało dostępnym miejscu , beda reniferki czy foczki ogladac ! och nie bo nie beda kasy robiły ... oczywiscie to sarkazm , ale pewnych pomysłów trudno zaakcepyowac . Na f1 w europie sa tanie linie lotnicze i w zasadzie do 3 godzi i można byc na torze , ale to sa koszty dla przecietnego kibica ( nocleg , jedzonko i oczywiście bilety wstępu , lub wizy ). I oczywiście płacimy . Co do Imoli jest przebudowana i bardzo bezpieczna . wymyslanie i budowanie nowych torów po co / jest tyle falnych torów np. Portugali . Pan Berni powinien iśc już na emeryture , skoro nawet Monaco mu niż nie odpowiada . Oby sie nie przeliczył , bo panuje kryzys ekonomiczny i wszystko może sie zle skończyc nawet dla Niego ...
topor999
20.07.2010 03:15
Już od dawna w sporcie na szczeblu wyżej niż amatorskim nie ma ducha sportu tylko kasa, czy to F1 czy Olimpiada czy piłka nożna czy koszykówka....To jest interes, jak chcesz ducha sportu to z kolegami pograj w piłkę albo pościągaj się gokartami, witaj w rzeczywistości...
Nitz
20.07.2010 03:12
Kasa kasa kasa. Nie ma już ducha sportu. A szkoda!
IceMan11
20.07.2010 03:00
Ja powiem tak. W biznesie takim jak F1 trzeba myśleć przyszłościowo. Skąd wiesz, że taka np. Kanada za 2 lata będzie nadal chciała organizować GP? No i wtedy właśnie pojawia się np. Rosja ze swoim gotowym torem. Gdyby Bernie już teraz nie starał się o nowe tory mogłoby dojść do tego, że w kalendarzu zabraknie kilku torów i co wtedy? Kupe kasy pójdzie w błoto bo w rok nie wybudujesz (jak zresztą widać) toru do zorganizowania GP F1. Nie będzie miał kto dać siana i tyle. Dlatego są prowadzone rozmowy non stop żeby taka Rosja, RPA była gotowa, a wcisnąć o jedno GP więcej w kalendarzu jest łatwiejsze niż wykombinować w rok kompletny tor od podstaw.
Kajek
20.07.2010 02:57
MaxKapsel Chodzi o czasy, kiedy F1 nie przynosiła zysków, była tylko czymś dla fanów - nie rozpowszechnionym na cały swiat jak dzisiaj, nie chodzi mi o aspekty sportowe, tylko organizacyjne, marketingowe itp.
vivon
20.07.2010 02:57
Bernie, żal Cie stary
topor999
20.07.2010 02:54
Ale mnie rozwalają osoby które piszą że F1 może się obejść bez Ecclestona, na pewno może się obyć bez takich kibiców jak Wy, którzy i tak oglądają tylko w tv lub internecie w dodatku od 2006 lub 2007 roku :), co to za uwagi? kogo Wy chcecie uczyć? jajko chce być mądrzejsze od kury? :) tu nie ma miejsca na sentymenty, jak mądrze napisali niektórzy wcześniej a facet wie co robi, natomiast fala upałów najwyraźniej Wam działa na głowy a nie jemu, dać Wam jego władzę w F1 to w ciągu roku zapewne puścilibyście f1 w skarpetkach...
christoff.w
20.07.2010 02:53
A moze F1 moze sie obejsc bez bolidow? Niech wystawia jakies super wypasione furmanki i najlepsze konie,byloby tez ekskluzywnie i koszty mniejsze,bo trening kierowcow ograniczalby sie do nauczenia sie machania batem wiec byloby duzo polakow ze wschodniej czesci kraju i co roku mistrzostwo swiata by bylo a nie od czasu do czasu jakies podium i to na najnizszym miesjcu!? ;) A tak na serio to niech jeden wyscig z Hiszpani wywala na poczet GP Indi czy tez zamiast Australii GP Rosji albo na zmiane ale nie Monako!
IceMan11
20.07.2010 02:41
@chinoMoreno - wypadaja dlatego, że nie mają kasy na składki oraz na gruntowny remont. To jest powiedzmy sobie szczerze kupę kasy, ale jak nie mogą zapewnić organizacji oraz bezpieczeństwa to nie mogą brać udziału w mistrzostwach. Nic nie poradzimy na to, że powstają takie tory jakie dane nam jest teraz oglądać, ale jak taka Turcja, Chiny, Singapur, Abu Dhabi mają forsy jak lodu to Bernie musi coś zrobić żeby zdobyć kasę. No nie jest tak? Jest niestety. Przecież Abu Dhabi płaci chyba najwięcej ze wszystkich. Ma zabić kurę, która znosi złote jaja dla np. Imolii, która nie ma kasy oraz jest niebezpieczna? Tak zrobi jakiś sentymentalista, a nie biznesmen, a F1 to jest czysty biznes więc Bernie mimo, że dziadek ma rękę na pulsie i nadal potrafi kierować tą serią. Ja zrobiłbym to samo co teraz odwala Bernie. Na moje robi bardzo dobrze. Zobacz gdzie są szykowane następne GP; Rosja - kupę siana, USA - kupę siana, Indie - kupę siana, RPA - kupę siana. Nic tylko zacierać rączki, a tym bardziej, że te kraje same chcą wydać taką kasę. Ja na miejscu Berniego bym ich jeszcze zachęcił. Taka jest prawda.
MaxKapsel
20.07.2010 02:41
@Iceman11 - to nie F1 by zbankrutowała tylko Bernie. F1 to przede wszystkim jest sport, owszem mocno wypaczony kasą, ale jednak sport. Zresztą w innych "modnych" sportach też mnóstwo kasy rządzi, zobacz np. razie piłkę i wyobraź sobie jak Blatter albo Platini mówią "Polska i Ukraina nie dostaną organizacji Euro bo za mało dają kasy na UEFA/FIFA/mój nowy jacht..." - paranoja? chyba tak. A tutaj taki gnom rzuca tekstem i wszyscy się trzęsą zamiast mu powiedzieć "sp...j dziadu!". To Bernie do spółki z Mosleyem zaczęli od lat 80-tych na potęgę zmieniać sport na biznes - dobra, zrobili przy okazji różne pożyteczne rzeczy, ale większość z nich też dla większej kasy (oglądalności itp.) a nie "z miłości" do tego sportu. Co nie zmienia faktu, że zmierzali (a Bernie nadal zmierza) w stronę przekształcenia ogólnoświatowej imprezy o randze mistrzowskiej w objazdowy cyrk typu "dajcie kasę to u was wystąpimy". Na taką "rozrywkową" wersję Formuły 1 się nie zgadzam. A jeśli muszę (a na razie niestety muszę :( ), to na miejscu Monaco (i innych "zagrożonych") odpowiedziałbym: Panie Ecclestone, skoro mamy płacić za pański "produkt", to proszę najpierw poprawić jego jakość, bo póki co wieje nudą, coraz mniej ludzi chce to oglądać i wydawać na to kasę, więc my (tory) nie mamy powodu być przez to stratni. Sorry Mr. E. biznes is biznes, to "sprzedawca" powinien kusić "nabywcę" ceną i atrakcyjnością "produktu", a jak się nie podoba to spadaj pan na GP Zanzibaru, Da-Nangu czy innej Krakozhni, organizować wyścigi opływowych wrotek - może tam pana kupią... @Kajek przepraszam, jaki burdel? jakie pewne czasy masz na myśli? czasy Fittipaldiego, Laudy, Piqueta, Senny? Większość z nich pamiętam, ale burdelu nie kojarzę, może był schowany gdzieś z tyłu w padoku...:)
michael85
20.07.2010 02:34
Kiedyś twierdził że F1 może obejść sie bez Ferrari, dziś bez Monaco. Może w ogóle przenieść F1 do Afryki i będzie git. Berniemu fala upałów dała się we znaki.
Kajek
20.07.2010 02:23
F1 nie może sie obejść ani bez Monaco, ani bez Berniego który władował kiedyś kupe kasy w ten burdel którym była F1 w pewnych czasach, i teraz wyciąga z tego na swoje, ani bez FIA.
juras70
20.07.2010 02:15
F1 może się obejść bez Berniego Ecclestona...
chinoMoreno
20.07.2010 01:34
W pewnym sensie rozumiem berniego to jest biznes i kasa się liczy ale z drugiej strony dajmy na to że wypadają wszystkie tory "stare, klasyczne" (nie ważne jak je nazwać) a w ich miejsce powstają takie jak singapur, bahrajn, abu dhabi, valencia, (czy nawet, chiny i turcja). I te wszystkie tory nowe nie przyciągają kibica a raczej na odwrót bo wyścigi tam są dramatycznie nieciekawe więc siłą rzeczy w końcu też to źle wpłynie na sponsoring bo im mniej ludzi będzie oglądać tym kasa też będzie mniejsza. Zresztą Turcja jest dobrym przykładem jak powstał tor to było podjaranie i z kasą nie było problemów a teraz: ludzi mało, wyścigi kiepskie to i z kasą jest problem.Chiny mają podobnie. A następne w kolejce to singapur, valencia... Wyjątkiem może być abu dhabi i bahrajn gdzie szejkowie nawet jakby jeden kibic ogladał mieliby kasę wyłożyć ale czy chcieliby? Ja uwielbiam "stare" tory: albert park, monako, montreal, silverstone, hockenheim, nurburgring, suzuka, interlagos, imola, spa, monza, a1 najlepiej żeby tam były wyścigi ale my sobie możemy tylko gadać i napierdzielać na starucha
StachuLBN
20.07.2010 01:34
Berniemu coś się chyba w bani poje****! Monaco to jest perła w koronie jak to mówi Endrju :P
mizoo
20.07.2010 01:23
Lubie takie newsy i czytanie komentarzy osob, ktore napisza zanim pomysla. ;)
tomekf248
20.07.2010 01:21
Przepraszam Ralph1537 - F1 NIE MOŻE obejść się bez FIA. FIA wykonuje zbyt wiele - organizacja wyścigów, kwestie bezpieczeństwa, zapewnianie marshallli, stewardów, itd. F1 powinna uniezależnić się od FIA w kwestii przepisów. Pamiętasz może nową formułę? Miała być pod patronatem FIA, ale FIA nie mogła się w nią mieszać.
Kamikadze2000
20.07.2010 01:19
Zgadza się @IceMan11. A tak w ogóle przestańcie już z tym "F1 bez Monako to nie F1" czy innymi bzdurnymi tekstami, bo to śmieszne! Bernie tylko dał przykład - Monako jest zbyt bogate, by stracili swoją imprezę. Prędzej wypadną Brytole, niż Oni. Tu nie ma miejsca na sentymenty - F1 to nie tylko Europa, więc jeżeli Azjaci wydają multum kasy, to czemu nie Europejczycy!? Równośc musi byc! W końcu to MŚ, a nie ME, co nie!? ;/// Tak narzekacie na starego capa, ale ciekawe, co byście robili na jego miejscu. ;///
IceMan11
20.07.2010 01:07
W biznesie nie ma miejsca na sentymenty. Co im po tym, że będą wszystkie legendarne tory jak kasy nie będą od nich dostawać? Pomyślcie chociaż raz. Naprawde raz i koniec. On ma łeb na karku, a gdyby nie miał F1 zbankrutowałaby i taka jest niestety prawda.
yass
20.07.2010 01:06
no i ukazala sie chciwosc Berniego - najwazniejsze, to wypchac swoje kieszenie..
Maraz
20.07.2010 01:03
To zwykła część negocjacji z organizatorami - Bernie ma po prostu takie metody ;)
FelipeF1.
20.07.2010 01:01
Niech już zakończy swoją karierę bo ze starości sam nie wie co gada F1 bez GP Monaco to nie F1
Ralph1537
20.07.2010 12:54
f1 może się też obejść bez fia
dominoziom2007
20.07.2010 12:52
To ja powiem tak: F1 może się obejść bez Berniego.
Darth ZajceV
20.07.2010 12:46
Berni... nie podskakuj, bo już Monako się na WRC wypięło...
Kamil F1
20.07.2010 12:45
No chyba go bania boli! Bez Monaco to ja dziękuję, coraz mniej z F1 jest F1..