Ferrari poszukuje nowych pomysłów w czasie letniej przerwy

"Będziemy na wakacjach, jednak nie znaczy to, że nasze mózgi przestaną pracować"
10.08.1012:12
Michał Roszczyn
2245wyświetlenia

Stefano Domenicali oczekuje, że załoga Ferrari wróci z przymusowych wakacji odświeżona i pełna pomysłów, co pomoże zespołowi walczyć o mistrzostwo świata w pozostałych siedmiu wyścigach.

Fabryki teamów muszą być zamknięte przez dwa tygodnie sierpnia - Ferrari zamknęło swoją w niedzielę - ale kierujący włoską stajnią Domenicali oczekuje od ludzi z Maranello, że pozostaną oni myślami przy swojej pracy.

Będziemy na wakacjach, jednak nie znaczy to, że nasze mózgi przestaną pracować. Może uda się znaleźć świeżą inspirację w innych niż normalne warunkach pracy, a ja spodziewam się tym razem wielu pomysłów, które w ostatecznym rozrachunku czynią różnicę - powiedział Włoch.

Ferrari rozpoczęło letnią przerwę po dwóch bardzo udanych wyścigach w Niemczech i na Węgrzech, dzięki którym wrócili do walki o oba tegoroczne tytuły, co pozytywnie wpłynęło na ich morale. Choć osiągnięcie tych rezultatów nie obyło się bez reperkusji - głównie z powodu poleceń zespołowych na Hockenheimring - to jednak Domenicali zbagatelizował ostatnie kontrowersje twierdząc, że nie wpłynie to na kontynuację ostatnich postępów.

Osłupiałem, gdy zobaczyłem tak wiele hipokryzji w naszym świecie, ale nie chcę dalej o tym mówić: będzie tylko więcej roboty; a niektórych może to dodatkowo rozpraszać. Muszę powiedzieć, że byłem niezwykle zadowolony z reakcji naszego teamu w momencie, gdy wyniki po prostu nie przychodziły. Druga połowa lipca przebiegła bardzo dobrze i mam nadzieję, że nabraliśmy odpowiedniego impetu na finałową część sezonu.

Wiemy, że jest wiele do zrobienia, ponieważ nadal nie mamy najlepszego samochodu, ale to powinien być po prostu dodatkowy bodziec. Razem z Fernando [Alonso] powiedzieliśmy kilka dni temu: jeśli zdołamy cały czas zajmować czołowe pozycje, wówczas możemy być usatysfakcjonowani.

Źródło: ITV-F1.com

KOMENTARZE

12
publius
11.08.2010 06:49
kolego , a gdzie ja tu narzekam? Jeśli to nie wytyczna FIA, choć nie jestem pewny to przepraszam. W mojej wypowiedzi chodziło jednak głównie o to, w dwóch słowach, że fabryka zamknięta a w głowach inżynierów aż się kotłuje. Wolne mają tylko sprzątaczki i koleś od koszenia trawy.
paolo
11.08.2010 03:20
Paru myślicieli będzie dalej myśleć ale fabryka zamknięta więc większość ma po prostu zasłużone wakacje. Narzekać to można i przy otwartych fabrykach, że jeden z drugim nie sypia po nocach tylko myśli i kombinuje. Nikt nikogo nie zmusi do "regulaminowych" ośmiu godzin snu:) Lepsze to niż nic albo jak kto woli lepszy laptop na plaży niż w fabryce:) Na miejscu Stefana to bym uważał z tymi żądaniami nowych pomysłów bo go jeszcze o wakacyjne TO posądzą:) Kara: tydzień na bezludnej wyspie dla czołowych inżynierów, a coby nie myśleli za dużo to minimalna zawartość alkoholu we krwi 1,5 promila (nie dotyczy Renault czyli Polaków i Rosjan) Komisja lekarska FIA będzie wyrywkowo pobierać krew do kontroli co 3 godziny:)
Kamikadze2000
10.08.2010 09:03
Każdy jakoś pracuje "na swój sposób", aby doścignąc najlepszych. Wiadomo, nie jest to tak wydajne i efektywne, jak normalnie. Ale zawsze to lepsze, niż nic nierobienie... ;}}
Ferrarif1
10.08.2010 05:27
zamykają fabryki, ale nikt nie zabrania im pracować choćby w stodole czy gdzie tam kolwiek
maszu
10.08.2010 04:25
publius To nie jest żaden przepis tylko umowa między zespołami, więc nie mieszaj do tego FIA. Jest wiele innych tematów, gdzie możesz sobie ponarzekać :)
yaper
10.08.2010 03:48
Nie wierzę, że kluczowi pracownicy odpowiedzialni za dział rozwojowy nie dostali solidnej pracy domowej. Jak już zostało wspomniane, dzisiejsza inżynieria to również komputery, a rozwój telekomunikacji otwiera szerokie pole do prowadzenia telekonferencji, gdzie na koniec dnia grupa projektantów może podzielić się swoimi przemyśleniami i odpowiednio nakierować swoje koncepty na te bardziej właściwe tory. 2 tygodnie takich podchodów, a później ostra jazda w fabryce polegająca na sprawdzaniu tych rozwiązań. Topowe teamy F1 nie pozwalają sobie na jakiekolwiek zwolnienie tempa, bynajmniej nie wyścigowego ;-)
publius
10.08.2010 11:48
Jak widać to kolejny bzdurny przepis FIA. Wszyscy dostali wręcz nakaz pracy. Laptopy, serwery, telekonferencje w urzyciu a za dwa tygodnie testy w tunelu i do produkcji! Nie wierzę, żeby czołówka zaprzepaściła szansę na opracowanie paru poprawek. Czasu jest sporo a sezon wyrównany - ciągota jak cholera!
Dżejson
10.08.2010 11:04
Wysłanie Neweya na bezludną wyspę nic nie da, bo tam będzie usypywać piasek na plaży w kształt nowego przedniego skrzydła RB6.
AleQ
10.08.2010 10:39
Powinni wysłać Neweya na bezludną wyspę ;)
vermaden
10.08.2010 10:31
@oligator To maja go zahibernowac na 2 tygodnie, zeby byla pewnosc ze nic nowego nie wymysli? :)
bukuć
10.08.2010 10:28
W domu chyba tak.
oligator
10.08.2010 10:18
Tak sobie myslalem : zamykaja fabryke, wylanczaja komputery, a przecierz Newey uzywa do pracy glownie kartki papieru... Czy on ma legalnie prawo pracowac nad kolejnymi rozwiazaniami (choc iem ze praktyce nie da mu sie tego zabronic...)