Sauber pełen nadziei, że będzie miał większy budżet na rok 2011

"Jest spora szansa na nowych partnerów i bardzo ciężko nad tym pracujemy"
12.08.1012:05
Michał Roszczyn
2390wyświetlenia

Peter Sauber jest przekonany, że jego zespół będzie dysponował większym wsparciem finansowym, by móc kontynuować postępy w przyszłym sezonie.

Szwajcarski team nie ma zbyt wielu sponsorów w sezonie 2010 po tym, jak jego założyciel ponownie przejął kontrolę nad ekipą wskutek odejścia BMW wraz z końcem ubiegłego roku. Sauber wyraża swój optymizm, że zespół będzie miał więcej partnerów w następnym roku.

Wśród potencjalnych przyszłych sponsorów ekipy z Hinwil wymienia się należącą do meksykańskiego miliardera Carlosa Slima firmę Telmex. Wierzę, że będziemy reprezentowali konkurencyjny poziom. Jest spora szansa na nowych partnerów i bardzo ciężko nad tym pracujemy. Jesteśmy pewni, że będziemy mieli więcej kolorów na przyszłorocznym samochodzie. Nie wiem, jaki kolor będzie podstawowym - to zależy od sponsora.

Peter Sauber - którego team zdobył w dotychczasowej fazie tego sezonu 23 punkty - jest również pewien dalszej poprawy osiągów w sezonie 2011, pomimo nieposiadania budżetu na poziomie niektórych rywali. Będziemy bliżej innych ekip. Już teraz jesteśmy blisko Williamsa; czasami za nimi, a czasami przed. Podobnie ma się sytuacja z Mercedesem. To wyraźnie pokazuje, że możliwy jest postęp przy ograniczonym budżecie. Czasy okrążeń są na bardzo dobrym poziomie.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

10
Mr President
14.08.2010 01:27
Dwóch debiutantów to kiepskie rozwiązanie - kasa albo wyniki.
renegade
14.08.2010 10:24
Cos mi sie wydaje, ze jednak Kamui moze nie zostac. Jesli Telmex, Lenovo i PDVSA zaczna pakowac dolary w zespol raczej zobaczymy Pereza i Maldonado, co moze byc mieszanka wybuchowa... obaj sa mega, to moze byc bardzo mocna ekipa w przyszlym roku, pomimo dwu debiutantow.
yaper
12.08.2010 08:59
Sergio Perez w Sauberze w przyszłym sezonie - coraz więcej drobnych przesłanek na to wskazuje. Jeśli Telmex to może i Esteban Guttierez? On też jest Meksykaninem, a już od czasów BMW ma pełen support od stajni z Hinwil. Tyle, że jest on jeszcze trochę mało doświadczony. Po wymieceniu stawki w GP3 przesiądzie się na GP2 zatem dopiero 2012 rok byłby do rozważenia. Mimo wszystko uważam, że De La Rosa odejdzie po tym sezonie, a zastąpi go kasiasty i coś tam potrafiący kierowca, czyli Perez albo Maldonado. Kamui raczej zostanie.
Heikki
12.08.2010 07:55
No jak Telmex to barwy jasno niebieskie...:))
Ducsen
12.08.2010 04:49
Czemu traktujecie Saubera jako BMW? Przeciez obchodzili w tym sezonie 300 wyscig tak? Wiec chyba sami siebie traktuja jako starego Saubera, a powody zachowania nazwy sa przeciez znane.
Krauza
12.08.2010 03:56
Telmex. Hmm, czyżby S. Perez w F1?
serekms
12.08.2010 01:20
Fakt, szybko się poprawiają, ale moim zdaniem nadal nie można ich porównywać do Meca. Fakt, ostatnio im nie idzie, ale punktem odniesienia powinien być Rosberg, który do tej pory zdobył, aż 94, a nie Schumi, który ragularnie wącha spaliny Nicko + kilku innych kierowców z dużo słabszych teamów. Jak narazie Schumi jest dla mnie sporym rozczarowaniem. Nie liczyłem na jego tytuł czy walke o zwycięstwa, ale sądziłem, że może być przed Rosbergiem. Przecież szefem teamu jest Ross Brown, a układy Pana Rossa z Schumim już znamy. Odnośnie Saubera to ciesze się widząc jak ich forma zwyszkuje, ale rozczarowuje mnie Pedro. Jak na razie dostaje tengie baty od walecznego samuraja. Niech zdobędą więcej sposorów bo obecna kolorystyka ich bolidów nieza dobrze wygląda
kovalf1
12.08.2010 12:40
Widać także efekty pracy Key'a.
prolim
12.08.2010 12:22
Po katastrofie z początku sezonu zaczynają naprawdę świetnie sobie radzić. Peter to gość, który naprawdę zna się na rzeczy. On z Lopezem i jego możliwościami pozyskiwania sponsorów stworzyliby naprawdę bardzo mocny zespół F1. Ale to tylko moje pobożne życzenia :D.
xdomino996
12.08.2010 10:50
juz w spa i na monzie bedziecie bardzo wysoko