Vettel: Uczynienie teraz Webbera numerem 1 jest niebezpieczne
"Przy dwóch kierowcach blisko siebie w mistrzostwach, dokonanie wyboru jest niebezpieczne"
09.09.1016:05
4922wyświetlenia
Sebastian Vettel skrytykował sugestie jego zespołowego kolegi, że zbliża się już czas dokonania wyboru przez Red Bull Racing odnośnie tego, który z kierowców ma być numerem 1 w walce o tytuł w pozostałej części sezonu.
Mark Webber traci obecnie zaledwie trzy oczka do lidera mistrzostw Lewisa Hamiltona na sześć wyścigów przed końcem sezonu, ale ma jednocześnie 28 punktów przewagi nad Vettelem. Po zajęciu w Belgii drugiego miejsca Webber zasugerował, że mądrym posunięciem ze strony Red Bulla byłoby wspieranie jego osoby, jeśli chcą zdobyć indywidualny tytuł.
Vettel jest jednak innego zdania.
Dla kierowcy to nie ma sensu - nie poddajesz się w staraniach o wygranie mistrzostw, dopóki masz na to matematyczne szanse- zacytowała jego słowa agencja Associated Press.
Z punktu widzenia zespołu faworyzowanie jednego kierowcy także nie ma sensu, jeśli drugi miałby tracić z tego powodu, ponieważ obaj kierowcy muszą zdobywać maksimum punktów, aby wygrać mistrzostwa konstruktorów. Przy dwóch kierowcach blisko siebie w mistrzostwach, dokonanie wyboru jest niebezpieczne.
Zła wiadomość dla Vettela jest jednak taka, że nawet jego zwolennik i jednocześnie doradca Red Bulla - Helmut Marko zaczyna dostrzegać, że prędzej czy później faworyzowanie jednego z kierowców w walce o tytuł będzie leżało w interesie zespołu z Milton Keynes.
Po Monzy usiądziemy wszyscy razem i ocenimy nasze szanse w mistrzostwach- cytuje słowa Marko gazeta Kleine Zeitung.
Źródło: Motorsport.com
KOMENTARZE