Ferrari nie straci głowy z powodu emocjonalnego zwycięstwa
Domenicali: "Z pewnością ważne będzie utrzymanie równej formy i zdobywanie punktów"
13.09.1014:06
2095wyświetlenia
Szef zespołu Ferrari - Stefano Domenicali powiedział po ich wczorajszej, emocjonalnej wygranej w domowych wyścigu o Grand Prix Włoch, że stajnia z Maranello nie straci głowy i pozostanie w pełni skupiona na pracy, którą trzeba wykonać, aby myśleć o walce o tytuł.
Fernando Alonso odniósł bardzo ważne zwycięstwo na domowym terenie Ferrari na torze Monza, które umożliwiło mu powrót do walki o tytuł, podczas gdy dotychczasowy lider mistrzostw Lewis Hamilton nie zdobył ani jednego punktu. Hiszpan awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej i traci obecnie 21 punktów do Marka Webbera, który powrócił na fotel lidera.
Wczoraj cały zespół świętował emocjonalne zwycięstwo z tysiącami fanów Ferrari zebranymi na torze Monza, jednak Domenicali zdaje sobie sprawę z tego, że tylko ciężka praca i niezakłócona uwaga w pozostałych wyścigach sezonu może im dać szansę na triumf w tegorocznych mistrzostwach świata.
Z emocjonalnego punktu widzenia zwycięstwo to było z pewnością bardzo ważne- powiedział Włoch.
Znacie mnie - nie bujam w obłokach po tak niewiarygodnym wyścigu, ale też nie załamuję się, gdy nie pójdzie nam najlepiej. Ta wygrana ma dla nas szczególne znaczenie, ale musimy utrzymać chłodne głowy. Uzyskany rezultat jest ważny, bo pozwolił nam zmniejszyć stratę do liderów i będziemy nadal walczyć - nawet jeśli GP Singapuru miałoby okazać się nieudanym wyścigiem. Nigdy się nie poddajemy, takie jest nasze podejście.
Domenicali spodziewa się, że ich główni rywale będą znacznie mocniejsi w Singapurze.
To jest tor, na którym nie można się odprężyć aż do flagi w szachownicę. Wszystko może się tam zdarzyć w ostatnim momencie. Nie jestem w stanie powiedzieć, jak się tam spiszemy. Czuję, że Red Bull Racing powróci do swojego normalnego tempa, jakie - poza wyścigiem we Włoszech - prezentowali w tym sezonie. McLaren będzie jak zawsze mocny i mam nadzieję, że to co tam przywieziemy pozwoli nam dotrzymać kroku naszym rywalom. Z pewnością ważne będzie utrzymanie równej formy i zdobywanie punktów, jako że będzie to kluczowy czynnik.
Szef zespołu dodał na koniec, że Felipe Massa nie jest jeszcze oficjalnie zadeklarowany jako kierowca wspierający dla Alonso, nawet jeśli szanse Brazylijczyka na tytuł są już bardzo małe.
Jeśli chodzi o mnie i o nas, to zawsze staramy się dbać o to, aby zespół robił to, co najlepsze dla wszystkich i nie zmieniliśmy naszego stanowiska. Jesteśmy bardzo poprawni od samego początku, ale może inni ludzie nie byli. Jednakże jesteśmy zadowoleni z naszego podejścia- powiedział Domenicali.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE