Schumacher rozważa rolę kierowniczą w Mercedesie?

Alonso z pewnością nie jest tym zainteresowany: "Szefowie zespołów muszą zbyt ciężko pracować!"
25.09.1010:36
Igor Szmidt
2351wyświetlenia

Ostatnie plotki głoszą, że choć Michael Schumacher ma być z powrotem na padoku Formuły 1 w przyszłym roku, to jednak niekoniecznie musi zasiadać za kierownicą bolidu Mercedesa.

Kiedy siedmiokrotny mistrz świata został zapytany o to, czy po rozczarowującym powrocie do stawki w 2010 roku zamierza przejść ponownie na sportową emeryturę, odpowiedział dziennikarzom: Ujmijmy to w ten sposób: nie pozbędziecie się mnie.

Można to zrozumieć tak, że Niemiec w sezonie 2011 nadal chce się ścigać. Jednakże korespondent New York Times'a - Brad Spurgeon przyznał, że miał ochotę pociągnąć dalej temat, zadając Schumacherowi pytanie, czy jego rola w przyszłym roku nie sprowadzi się do roli menadżerskiej, jak na przykład dyrektor sportowy.


Niemiecka gazeta Bild również słyszała plotki, jakoby Schumacher miał pozostać w Formule 1 w momencie, gdy skończy się ścigać. Zapytany o to, czy może sobie wyobrazić podobną rolę po zakończeniu startów, Fernando Alonso odpowiedział w Singapurze: Ani trochę - szefowie zespołów muszą zbyt ciężko pracować!

Ponadto Hiszpan, który zatrzymał Schumachera przed zdobyciem ósmej korony mistrzowskiej w sezonie 2006 przyznał, że nie należy do grona osób krytykujących 41-letniego Michaela. Powiem tylko tyle: Michael jest legendą, zdobył pięć tytułów z Ferrari, a ja z Ferrari nie wygrałem jeszcze żadnego. Nie musi nikomu niczego udowadniać, a w przyszłym roku będzie szybszy - dodał Alonso.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

3
benethor
25.09.2010 01:35
Brawo Antyobrońcy Krzyża:) Jak na mnie to miszczunio jeszcze pojeździ, jeszcze trochę poprzegrywa z kolegą z zespołu o ile fura nie będzie robiona typowo pod niego i pójdzie na trybuny albo jakiegoś innego konsultanta ścigając się z Ralfem w DTM.
MaxKapsel
25.09.2010 01:20
Brawo Schumi! :)
paolo
25.09.2010 10:43
Brawo Alonso!!!