Klien: Singapur był jednorazową przygodą

Austriak po raz kolejny wypowiedział się także o bolidzie HRT
27.09.1014:34
Grzegorz Filiks
2327wyświetlenia

Udział Christiana Kliena w niedzielnym wyścigu o Grand Prix Singapuru za kierownicą bolidu HRT był jednorazową przygodą - przyznał sam zainteresowany.

Podany powód zastąpienia Sakona Yamamoto przez Austriaka podczas weekendu na torze Marina Bay można traktować z dystansem, ponieważ występ Kliena w Singapurze dziwnym zbiegiem okoliczności zbiegł się z nawiązaniem przez Hispanię współpracy z nowym sponsorem pochodzącym z ojczyzny 27-latka.

Wcześniej szef najsłabszego obecnie zespołu w stawce - Colin Kolles tłumaczył, że Yamamoto niespodziewanie dostał zatrucia pokarmowego. Z pewnych źródeł wiadomo również, że znaki firmowe osobistych sponsorów Japończyka zostały na weekend w Singapurze usunięte z bolidu F110.

Padokowi cynicy już wyciągnęli wnioski z całej sytuacji. Jak wszyscy doskonale wiedzą, wcześniej to Bruno Senna i Karun Chandhok musieli ustępować miejsca za kierownicą bolidu HRT mającemu lepsze finansowe wsparcie Yamamoto. Teraz niektórzy uważają, że Japończyk zostanie pobity własną bronią, ponieważ Klien wyprze go z roli etatowego kierowcy wyścigowego dzięki wniesieniu do ekipy większych pieniędzy pochodzących od sponsorów.

Ponadto były zawodnik Jaguara i Red Bulla na torze Marina Bay zaprezentował się wyjątkowo udanie. 27-latek w kwalifikacjach zdeklasował swojego zespołowego partnera Bruno Sennę, uzyskując czas lepszy o ponad 1,2 sekundy. Wyścigu nie ukończył z powodu problemu z hydrauliką bolidu, ale przed zjazdem do garażu zajmował dobre 18 miejsce.

Klien spytany o przyszłość odparł: Singapur był jednorazową przygodą, jeśli chodzi o zastąpienie Sakona Yamamoto. Nic więcej nie jest w moich rękach. Naprawdę wspaniale było znów poczuć się pełnoprawnym kierowcą wyścigowym i mam nadzieję, że dzięki temu występowi moje notowania wzrosną.

Austriak był mniej pochlebny w stosunku do bolidu HRT, zaprojektowanego przez firmę Dallara. On się zachowuje po prostu jak rajdówka. Chyba powinienem zapytać o wskazówki Kimiego Raikkonena - żartował Klien w wywiadzie udzielonym fińskiemu dziennikowi Turun Sanomat.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

9
Sycior
27.09.2010 03:20
W Japonii na pewno będzie Yamamoto , lokalni sponsorzy na pewno sypną grosza, jestem ciekaw jak pojemny portfel ma Senna...
dudi2401
27.09.2010 02:18
Też chciałbym zobaczyć Kliena w 2011 w którymś bolidzie, pokazał tymi 1,2s przewagi nad Senną, że swoją szybkość ma. Ale w tym sezonie raczej trudno będzie mu jeszcze zaliczyć jakieś GP z HRT. Bo przecież HRT nie odłączy się od respiratora w postaci sponsorów Senny i Yamamoto. Muszą mieć tę kasę, jeśli chcą jeździć w 2011 i zbudować coś lepszego niż ta, jak to dobrze Klien określił, "rajdówka" ;D
fordern
27.09.2010 02:18
Jeżeli Raikkonen odmówi występów w Renault w 2011, to powinni się zainteresować Klienem ;) 1,2 sekundy w stosunku do osoby, która tym bolidem jeździ od marca to jest przepaść...
niza
27.09.2010 02:08
no to ładnie pojechał im z tą wypowiedzią, dał czadu, nie ma co hehe
Pointrox
27.09.2010 02:07
Kto wie, może w 2011 nam go nie zabraknie :)
bolekse
27.09.2010 01:54
Uwielbiam Kliena od zawsze za jego wypowiedzi powyścigowe, pełne luzu, humoru i profesjonalizmu zarazem. Brakuje mi go w F1.
noofaq
27.09.2010 01:42
komentarz Kliena niszczy - ma chłopak poczucie humoru ;)
pepsi-opc
27.09.2010 01:01
Przynajmniej nie pozostawił wątpliwości że Chandhok i Senna są wolni z winy samochodu.
Gie
27.09.2010 12:57
Wiadomo ile podwozi dostało HRT od Dallary? Bo chyba w przypadku poważnej awarii samo HRT nie byłoby w stanie naprawić czy odbudować takie podwozie? Senna ostatnio dosyć mocno huknął w Kobayashiego. Może się okazać że finansowo mogą dotrwać do końca sezonu ale nie będą mieli czym pojechać wyścigu.