Vettel "niesamowicie napalony" na mistrzostwo świata

Według Niemca jego szanse na tegoroczny tytuł są bardzo duże
27.09.1016:32
Grzegorz Filiks
3374wyświetlenia

Sebastian Vettel wyznał, że Red Bull jest „niesamowicie napalony” na odniesienie sukcesu. Dzięki finiszowaniu w niedzielnym Grand Prix Singapuru na drugiej pozycji, młody Niemiec po raz drugi z rzędu zmniejszył swoją stratę punktową do liderującego w mistrzostwach kolegi z zespołu - Marka Webbera.

Obecnie wynosi ona 21 punktów, a każdy kierowca w tym sezonie może jeszcze zdobyć nawet 100 oczek, więc Vettel twierdzi, że po tytuł ciągle może sięgnąć każdy z pięciu czołowych zawodników w klasyfikacji. Teraz mamy przed sobą cztery grand prix i jest bardzo ciasno - powiedział 23-latek.

Moim zdaniem cała piątka z czoła stawki ma bardzo dużą szansę na mistrzostwo. Sytuacja może się zmienić bardzo szybko. Spójrzmy na Fernando Alonso - ludzie już dwa razy skreślali go z walki o tytuł, a on powrócił. Wygrywasz jeden lub dwa wyścigi z rzędu i jesteś z powrotem.

Vettel sądzi, że równa jazda odegra ogromną rolę w ostatecznej rozgrywce, ale jednocześnie odczuwa wielkie podekscytowanie, myśląc o swoich szansach na mistrzowską koronę - zwłaszcza, że jego RB6 powinien być bardzo szybki na czterech pozostałych w kalendarzu torach. Najważniejszą rzeczą jest konsekwentność i jak już mówiłem - jestem pewien bardzo wysokiej konkurencyjności naszego samochodu i tego, że mamy dobrą ekipę.

Moim zdaniem sytuacja wygląda dobrze. Nasza nazwa to Red Bull, drugi rok z rzędu znajdujemy się w wyjątkowym położeniu i jesteśmy niesamowicie napaleni [color=black](ang. 'horny', gra słów; od rogów - przyp. red.)[/color] - można tak powiedzieć, czy to słowo jest zbyt mocne? Według mnie mamy bardzo dobre szanse. Nadchodzące zawody w Korei będą niewiadomą, ale w przeciwieństwie do nich, gdy spojrzysz na Japonię, Brazylię i Abu Zabi - tam powinniśmy mieć bardzo mocny bolid.

Źródło: Planet-F1.com

KOMENTARZE

22
AdJ
27.09.2010 11:13
Ja tam co do tytułu kibicuję w obecnej sytuacji Buttonowi, chociaż większe szanse mają Webber i Alonso.
topor999
27.09.2010 06:17
Jeszcze się skończy że Alonso wygra tytuł, ale by były jaja...
IceMan11
27.09.2010 06:00
Z tym GP Korei to ja bym się nie martwił. Bardziej naszym EURO :)
martyna
27.09.2010 05:35
Vet. może przecież wygrać wszystkie 4 Gp , i zgarnąc tytuł > Bo ma wszystko by ten tytuł miec . Choć i tak wszystko bedzie zalezało czy nie odwołają jednego Gp , które moze zadecydowac o tytule > Oraz silniki wg statystyk mozna przejechać 2-3 Gp ,i tu Alo ma najwiecej do stracenia z całęj 5>
akkim
27.09.2010 05:35
MairJ23 >>> Nie widziałem, nie słyszałem lecz mnie cieszą wielce takie słowa o Robciu, to jak miód na serce, bo i ja tak sądzę, gdy bolid dostanie to mistrzem w F1 zapewne zostanie. P.S. A co do tych wtrąceń, kto zechce przeczyta więc przepraszać nie ma za co, myślący to chwyta. Pozdrawiam.
MairJ23
27.09.2010 05:19
wlasnei ogladalem wyscig na BBC - Martin Brundle opisuje to co robi Kubica na torze... jakos nie zwala wszystkiego na nowe opony ale na mistrzowska jazde Roberta - wiec bede si eraczej jego sluchal niz ujadaczy tu na forum ktorzy nie siedzieli nigdy w bolidzie F1. Martin powiedzial nawet ze dajcie bolid pod Kubice i ten zdobedzie tytyul lub nawet kilka w F1, nie ma co do tego zadnych watpliwosci. Go Robert - ktorego zapomnialem dolaczyc do grona kierowcow nie tracacych glowy w bardzo stresujacyh momentach wyscigu. (chyba ze zmiana ustawien bolidu podczas zblizania si ew pitlane do swojego stanowiska :) ale mam nadzieje ze lekcja nie poszl ana marne i wyciagnei z tego wnioski i jzu takich bledow nie zobaczymy Ale powiem szczerze ze nie spodziewalem si etakiej reakcji ze strony Martina na BBC :) @noofag - zalezy gdzie przebil opone :) bo w sumi enic o tym zadne media nie pisza... i na czym przedewszystkim. (pieces of fiber flying here and there) chcialem przeprosic za moje wtracanie angielskiego ale nigdy nie widzialem wyscigu na Polsacie wiec nei wiem jak sie niektore rzeczy nazywaja po polsku... a ostatni wyscig na polskim programie widzialem imola 1994 wiec to bylo pare lat temu.
Simi
27.09.2010 05:03
Oczywiście - nie ma wątpliwości co do talentu i szybkości Vettela. To bardzo dobry kierowca. Ale uważam, że w tym roku nie zdobędzie tytułu. Dlaczego? Bo stracił już zbyt dużo punktów. Jeśli w pozostałych czterech Gp's czołówka będzie w pierwszej piątce, Vettel ma małe szanse. Nie mówię, że znów będzie popełniał błędy. Strzelił już wystarczająco dużo gaf i albo się opamiętał, albo limit już mu się skończył ;P Stawiam na Alonso, albo Webbera. Vettel będzie mistrzem, ale jeszcze nie w tym roku.
Gilles
27.09.2010 04:54
@noofag zrobił, bo mu sie do boksu spieszyło xD
noofaq
27.09.2010 04:31
@MairJ23 Kubica też zrobił purple S2 jak przebił oponę ;)
MairJ23
27.09.2010 04:23
o wlasnei - co racja to racja - Button trzyma nerwy na wodzy jak nikt inny - to prawda - nie wiem jak moglem o nim zapomniec !!!
akkim
27.09.2010 04:05
MairJ23 >>> Jak dla mnie to głowa, choć nie jestem Niemcem lecz żadnego nie znam z hot temperamentem, by znaleźć takiego to jak szukać Fina co na głowie czarny a nie blond czupryna.
IceMan11
27.09.2010 03:58
Uważam, że Vettel jest faworytem do zdobycia PP, ale czy wygra? Jeśli sprzęt nie zawiedzie to Niemiec wygra. W dodatku w tamtym roku także wygrał więc szanse są tym bardziej większe. Pozdro :) Uważam, że Button taką głowę ma. Nie mówiłbym, że tylko Fernando :)
MairJ23
27.09.2010 03:57
akkim ale powiedz kto taka ma w F1 teraz ? chyba tylko Fernando. Nie jestem jego fanem ale nie daje nam za duzo powodow do tego aby mowic o nim goraca glowa :) Goracy temperament moze ale nie glowa :)
akkim
27.09.2010 03:51
Sam bolid to sukcesu jest ponad połowa, ale jest potrzebna mądra, chłodna głowa.
MairJ23
27.09.2010 03:43
mi sie podobalo to jak inzynier mu mowi ze ma dbac o hamulce - zaraz potem sie pyta czy dba a Vettel - spokojnei ze tak - ze spuscil z tonu (tempo) a akurat mial 2 purpurowe sektory :) hehehehe tak jak kiedys powiedzial Alonso - jak sie przestajesz za mocno starac to czasami wychodzi lepsze okrazenie niz jak sie starasz na maxa ! Nie ma co biadolic - Vettel jest niesamowicie szybkim kierowca i tak jak kazdemu czasami zawodza mu nerwy - wiec dlatego uwazam ze mistrzostwa wygra Hiszpan bo temu jakos nerwy juz nei zawodza - zreszta bardzo rzadko popelnia bledy (nei wiem co bylo przyczyna w SPA). Ale niestety moze byc problem sinikow i tutaj bym stawial jednak na Webbera ktory tez czasami traci nerwy (Melbourne). Nie mozna jednak Vettela w zaden sposob wykluczac z walki o tytul bo chlopak najwyrazniej poszedl po rozum do glowy , zmobilizowal sie i Webber nawet nie mogl wachac jego spalin podczas kwalifikacji bo mlody byl tak duzo szybszy od niego (Webbera). Walka jak najbardziej otwarta - 4 wyscigi to wiecznosc (100 punktow jak by nie bylo). Wszystko sie moze zdarzyc. p.s. Niech Ranault znajdzie jakiegos kierowce co tez bedzie dowozil punkty to zaczna si eliczyc w walce (bo i kasa bedzie lepsza) - oczywisci emowie juz o sezonie 2011 :) pozdro
fernandof1
27.09.2010 03:39
chodziło o Webbera i Alonso
Maraz
27.09.2010 03:26
Mnie najbardziej podobała się ta wypowiedź Vettela przez radio "Don't you worry, we will get them". Tyle że nie jestem pewny, kogo miał na myśli mówiąc "them" - Alonso czy Webbera? :D
IceMan11
27.09.2010 03:06
Nie wiemy czy był wolniejszy tak z siebie czy raczej przez te hamulce, o które musiał dbać. Podczas rozmowy przez radio Vettel mówił, że są szybsi od Alonso :) Zresztą było mineło :)
Maraz
27.09.2010 03:03
Dodam tylko, że komentarze, do których odniósł się @YAHoO, zostały usunięte, bo naruszały regulamin.
flow
27.09.2010 02:56
Na miekkich byl wolniejszy ale na twardych szybszy i to sporo
IceMan11
27.09.2010 02:55
Na moje był nawet szybszy podczas wyścigu od Fernando, ale im akurat się to nie znudzi. Zaufaj mi ;P
YAHoO
27.09.2010 02:44
Już miliard dzieci przepowiadało, że Vettel się rozbije w Singapurze, bo w końcu ciasny tor itp, a tu Niemiec zrobił niespodziankę, nie dośc że się nie rozbił to na dodatek utrzymywał tempo Alonso, nie nudzi Wam się to?