Schumacherowie namawiają Red Bulla do postawienia na Webbera
Ralf: "Teraz Red Bull musi grać jednym zawodnikiem, Markiem Webberem"
25.10.1013:12
4720wyświetlenia
Bracia Schumacherowie są przekonani, że zespół Red Bull Racing musi wprowadzić wreszcie polecenia zespołu, jeśli chce wygrać mistrzostwa świata w sezonie 2010.
Wyglądało na to, że Vettel przejmie prowadzenie w klasyfikacji od zespołowego kolegi Marka Webbera, który rozbił się na śliskim torze, jednak również Niemiec ostatecznie nie ukończył wyścigu z powodu awarii silnika, przez co spadł na czwarte miejsce i traci 25 punktów do nowego lidera - Fernando Alonso.
Na dwa wyścigi przed końcem sezonu Ralf Schumacher sądzi, że wprowadzenie nowej strategii jest oczywiste.
Teraz Red Bull musi grać jednym zawodnikiem, Markiem Webberem. Sebastian musi uzbierać tyle punktów, ile może, ale Red Bull musi być pewnym, że Webber zdobędzie tytuł- cytuje słowa kierowcy DTM gazeta Bild.
Jest to niezbyt dobra wiadomość dla Vettela, lecz Michael Schumacher również stwierdza, że Red Bull musi wprowadzić zdecydowaną strategię przed dwoma rozstrzygającymi wyścigami w Brazylii i Abu Zabi.
Przykro mi z powodu Sebastiana- powiedział telewizji Sky.
Przypomina mi się, jak około 10 lat temu wszyscy sądzili, iż to wariactwo, abyśmy w Ferrari w ogóle myśleli o tytule tak wcześnie w sezonie. Jednakże gdyby Red Bull zrobił by to samo, ich zmartwienia byłyby teraz mniejsze.
Michael mówiąc
około 10 lat temumiał z pewnością na myśli sezon 2002, kiedy to Ferrari było głośno krytykowane za nakazanie Rubensowi Barrichello oddanie zwycięstwa w GP Austrii, dzięki czemu Schumacher zdobył maksymalną liczbę punktów. Ferrari wprowadziło w tym roku podobną strategię w przypadku Fernando Alonso podczas GP Niemiec i dzięki temu Hiszpan ma obecnie 11 punktów przewagi w mistrzostwach, a nie tylko 4.
Jednakże szef Red Bull Racing - Christian Horner stwierdził, że nie będzie starał się zrobić z Marka Webbera numeru 1 w pozostałych wyścigach sezonu 2010.
Nie miałem czasu na przyjrzenie się całej tej matematyce i możliwym scenariuszom. To jednak jest coś, czemu dobrze się przyjrzymy przed wyścigiem w Brazylii.
Vettel dał także do zrozumienia, że nie jest kimś, kto łatwo się poddaje, pomimo tego, że awaria silnika mocno podważyła jego szansę na zdobycie korony w tym roku.
To bardzo istotne z punktu widzenia mistrzostw, ale jestem ostatnią osobą, która się podda- powiedział Vettel.
Źródło: Motorsport.com
^sonda,221
KOMENTARZE