Pirelli podejrzewa, że pęknięcie opony spowodowały odłamki

"Generalnie tor jest dość brudny po sześciu dniach jazdy i na nawierzchni leży wiele odłamków"
19.11.1018:49
Marek Roczniak
3007wyświetlenia

W ostatnich minutach dzisiejszych testów Sebastian Vettel zatrzymał się na torze z powodu uszkodzenia prawej tylnej opony w jego samochodzie. Kierowca Red Bulla nie miał problemów z zatrzymaniem się bezpiecznie w miejscu, a firma Pirelli podejrzewa, że do przebicia doprowadziły prawdopodobnie jakieś odłamki leżące na torze.

Mieliśmy natychmiastowe ujście powietrza z opony pod sam koniec dnia na dojeździe do zakrętu nr 11 - powiedział Paul Hembery, szef sportowy Pirelli. Nasi specjaliści są na torze i przyglądają się, co mogło to spowodować. Generalnie tor jest dość brudny po sześciu dniach jazdy i na nawierzchni leży wiele odłamków. Zaczęliśmy zauważać pewne nacięcia na tylnych oponach. To nic nieprzewidzianego - po prostu chcemy się dowiedzieć, co to powoduje.

Pomimo problemu z oponą w bolidzie tegorocznego mistrza świata, Hembery podkreślił, że jest zadowolony z przebiegu pierwszego dnia testów Pirelli z udziałem wszystkich dwunastu zespołów Formuły 1. Oceniam dzień jako bardzo udany - powiedział. Przybyliśmy tutaj po testach przeprowadzanych tylko w Europie, a w ostatnich miesiącach było tam chłodno, więc nie testowaliśmy jeszcze w wysokich temperaturach. Tutaj mieliśmy 12 różnych kierowców i samochodów, co było interesujące i dało nam fantastyczną ilość informacji. Nasi specjaliści będą pracowali w nocy nad analizą uzyskanych danych.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

6
Adakar
20.11.2010 11:53
@vivon ... tak wada konstrukcyjna ... za mało gumy w gumie ... Co ty tłumok jesteś czy jak ? To są pierwsze testy w prawdziwych warunkach a nie jakieś śmiganie jednym bolidem na zamkniętym torze. Tutaj jest mnóstwo zmiennych inne warunki pogodowe, ale to CIĄGLE TESTY !! To własnie TUTAJ na testach mają wychodzić takie pierdoły jak przebita opona itd itd ... maksyma F. Williamsa: "Jeżeli na testach nic nie wybuchnie, nie spali się, nie ulegnie awarii tzn. że pieniądze za testy wyrzuciłeś w błoto"
Simi
19.11.2010 07:42
Zmiana dostawcy ogumienia z pewnością wniesie jeszcze więcej ciekawości w 2011 ;)
Carlo's
19.11.2010 06:52
Wysłannik Bridgestone'a rozsypał pinezki ]:->
deeze
19.11.2010 06:46
cokolwiek by się nie działo, to dobrze się stało, bo będziemy mieli więcej spektaklu. Byleby to było w miarę sprawiedliwe na pewnych podstawach no i bezpieczne.
Banditto
19.11.2010 06:19
Dzięki Pirelli szykuje się ciekawy sezon. ;)
vivon
19.11.2010 06:01
odłamki,czy opony mają jakąś wcześniej nie wykrytą wadę konstrukcyjną?