Costa zarzucił Red Bullowi gry zespołowe w Abu Zabi

"Zostaliśmy ukrzyżowani przez gry zespołowe"
25.11.1012:15
Łukasz Godula
3637wyświetlenia

Ferrari padło ofiarą gier zespołowych podczas ostatniego wyścigu 2010 roku w Abu Zabi. Tak twierdzi dyrektor techniczny włoskiej ekipy - Aldo Costa, który podejrzewa, że zespoły będące w posiadaniu firmy Red Bull (Red Bull Racing i Toro Rosso) współpracowały podczas wyścigu, by wpłynąć na strategię wyścigową Ferrari dla Fernando Alonso.

Ferrari przyznało, że błędem było ściągnięcie do boksów Alonso, by pokryć ruch Webbera, który utknął na krótko za Alguersuarim z Toro Rosso, zanim wyprzedził młodego Hiszpana. Costa został zapytany przez gazetę La Repubblica, czy stratedzy Ferrari nie za mocno przyglądali się zagrywce Red Bulla.

Zostaliśmy ukrzyżowani przez gry zespołowe, to co widzieliśmy w Abu Zabi było grami zespołowymi - odpowiedział, sugerując że Ferrari przeliczyło się myśląc, iż Alonso zdoła przedrzeć się przez stawkę. Tak czy inaczej podjęliśmy pewne impulsywne decyzje i popełniliśmy błąd - przyznał Costa.

Nie jest niczym zaskakującym, że Adrian Newey ma inny pogląd na starcie Webber-Alguersuari i wierzy, że Toro Rosso raczej przytrzymało Australijczyka, a nie przepuściło go. Tylko dlatego, że Mark został przyblokowany, oni mogli pokryć jego ruch, więc właściwie Toro Rosso oddało nam przysługę, ale raczej nieświadomie - powiedział szef techniczny Red Bulla.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

17
NEO86
08.12.2010 06:46
Co on za głupoty wygaduje? Sami dali ciała i teraz chcą chociaż część swojej winy zwalić na kogoś innego. Weźcie się lepiej do roboty a nie gadają o jakichś bredniach.
Pawel
26.11.2010 12:03
Costa mówi o tym, że RBR krytykowało Ferrar za TO, a sami nie byli święci...
im9ulse
26.11.2010 10:01
Markiz to im nieźle pierze łby...jak w sekcie
MairJ23
25.11.2010 06:55
wezcie sie lepiej do roboty kanciarze !!!! a nie tyle czasu po wyscigu w Abu Dhabi beda cos tu jeszcze insynowac :) DO ROBOTY !!!!
andy
25.11.2010 05:48
ciekawe czy pojawi się na tej stronie news o tym jak "kulturalni" fani ferrari i alonso zalali obelżywymi wpisami stronę Petrova na facebooku?
dex
25.11.2010 04:43
heheh dobre sobie :) kto mieczem wojuje od miecza ginie :) A niedawno tak ściemniali jak Massa przepuścił Fernando.
struna
25.11.2010 04:19
Najgorsze jak ktoś nie umie przegrywać, a tym kimś jest Ferrari, które biadoli i biadoli.
jpslotus72
25.11.2010 02:01
Ferrari najwyraźniej padło ofiarą przegrzania się opon... mózgowych. Słyszałem już różne brednie, ale "ukrzyżowanie przez gry zespołowe" w F1 to coś nowego - Włosi powinni to koniecznie opatentować.
General
25.11.2010 01:39
Nie ma, ale fajnie sie gra i bez tego;)
Szkot
25.11.2010 01:16
Ciekaw jestem czy w gierce F1 2010 (czy jak jej tam) jest opcja team order oraz gier zespołowych :D
paymey852
25.11.2010 01:10
Zapomniał dodać że to Schumacher wszystko ustawił xD
drgonzo78
25.11.2010 01:07
Chory czy z policji?
cobra81
25.11.2010 01:06
Pf, nawet gdyby inne bolidy obciążono balastem i zezwolono na team orders to ci nieudacznicy i tak znaleźliby jakieś powody do narzekań. ;)
Pieczar
25.11.2010 12:23
Ciekawe co pan Costa sądzi o "grach zespołowych" na Hockenheim. Cóż, hipokryzja to jedna z cech Ferrari.
edrys
25.11.2010 11:39
Dobre, dobre, naprawdę rozbawiłem się ;) On wierzy w to, co mówi, czy kazali mu takie kwiatki puszczać w świat? No i zapomniał dodać, że w ogólnoświatowym spisku na Alonso uczestniczyło jeszcze Renault, które jak wiadomo dało Red Bullowi silniki. Ale to pewnie tylko przeoczenie. Tak samo jak zapewne zapomniał oskarżyć Tilke (on projektował Abu Zabi, tak?), że na złość Alonso zrobił tor, na którym Ferdek nie mógł wyprzedzić tego przebrzydłego Pietrowa. A Pietrow, wiadomo, wspierany przez Putina, więc i on maczał palce w spisku. A że Putin dobrze żyje z Obamą, to i pewnie prezydent USA też nie ma czystego sumienia. Biedny ten Alonso. Naprawdę mu współczuję.
Schumacher
25.11.2010 11:34
oni są ofermami a nie ofiarami jak ci czerwoni krasnale potrafią manipulować, ferdziu rzeczywiście do nich pasuje WSTYD
sisiorex
25.11.2010 11:30
Ofiarą ? co to za zwrot ?! Przegrali grę zespołową z RBR, Massa tez był ich pionkiem, i takie określenia jak ofiara są niesprawiedliwe i złosliwie wyolbrzymianie przez PR-owców , bo osoba która sie nie interesuje na co dzień pomyśli że doszło do jakiejś niesprawiedliwej rzeczy.