Firma powstała na bazie Super Aguri zbuduje nowe auto HRT?

Formtech już wyraził chęć udzielenia pomocy borykającej się z problemami stajni
14.12.1013:16
Grzegorz Filiks
2516wyświetlenia

Przedsiębiorstwo z branży sportów motorowych mające swoją siedzibę w Anglii może być rozwiązaniem problemów zespołu HRT ze zbudowaniem bolidu na sezon 2011.

Hiszpanie najprawdopodobniej nie prowadzą już żadnych rozmów ze swoim przeszłym i niedoszłym przyszłym współpracownikiem - Dallarą i Toyotą, co stawia ich w kłopotliwej sytuacji, ponieważ swoim starym autem F110 zapewne w przyszłym roku będą mieć problem ze zmieszczeniem się w 107% czasu najszybszego kierowcy w Q1, a więc również i z dopuszczeniem do wyścigu.

Jednakże według serwisu f1aldia.com, siedziba firmy Formtech Composites może być brytyjską bazą HRT, w której zostanie zbudowany nowy bolid na 90 dni przed rozpoczęciem przyszłego sezonu. Właściciel Hispanii powiedział w tym tygodniu, że samochód jest konstruowany w Niemczech i Anglii. Ulokowanym w Oxforshide Formtechem kieruje Mark Preston, który po pracy na stanowisku szefa technicznego nieistniejącej już ekipy Super Aguri nabył jej majątek wraz z niemieckimi inwestorami.


Firma dostarcza wyprodukowane przez siebie części obecnym zespołom F1, m.in. Renault, Lotusowi i Toro Rosso, ale także stworzyła własne podwozie bolidu zgodne z obecnymi przepisami, bazujące na aucie Super Aguri z 2006 roku.

Preston wyznał: Formtech pasuje idealnie do Hispanii jeśli chodzi o zasoby, których stajnia może potrzebować. Czasu do rozpoczęcia nowego sezonu coraz mniej, więc Australijczyk jeszcze bardziej zachęcił swojego potencjalnego współpracownika słowami: Jeżeli byliśmy w stanie uruchomić Super Aguri w zaledwie 100 dni, to prawie wszystko jest możliwe.

Firma Formtech dysponuje również własnością intelektualną nieistniejącego zespołu Arrows i potwierdziła, że może w miarę szybko zaprojektować i wyprodukować wymagane rozwiązania na miejscu.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

11
NEO86
01.01.2011 10:18
HRT nie dość że w 2010 miało najgorszego szrota w całej stawce to w tym sezonie będzie miało jeszcze gorszego i ile wcześniej się nie wycofają
Karol26
14.12.2010 05:17
:) Takim autem wiele nie osiągnął :D
jpslotus72
14.12.2010 04:06
@flyz1 Chodziło mi o sam fakt wycofania się zespołu w trakcie sezonu. Co do szczegółów - masz rację.
flyz1
14.12.2010 02:40
@jpslotus72 No tak prawie, jak wiadomo, w 2008 nie było reguły 107% ;) Porównałbym ich bardziej do Forti (1995, gdzie jeszcze jakieś wyniki były i 1996, gdzie na 20 samochodów [10 wyścigów] było 9 NZ, aż w końcu się wycofali).
Buczo
14.12.2010 02:07
Plusem jest to że dzięki zasadzie 107% nie będziemy musieli ich oglądać na starcie :)
jpslotus72
14.12.2010 01:34
@flyz1 Czyli pójdą w ślady Super Aguri 2008... I ja po nich płakał nie będę.
flyz1
14.12.2010 01:22
@SirKamil Jeśli nie będą się kwalifikować, to tak jakby nie było ich w stawce. Nie będzie wyników, nie będzie sponsorów, nie będzie kasy, nie będzie jazdy... O ile staną na gridzie w Bahrajnie, to pewnie wycofają się w trakcie sezonu, bo będzie więcej NZ niż startów...
SirKamil
14.12.2010 01:00
Cały czas problem rozpatrywany jest pod kątem czasu przyszłego.... "może być". HRT zdecydowanie nie powinno być w stawce.
Carlo's
14.12.2010 12:37
Zbudują kolejnego szrota. Za późno...
noofaq
14.12.2010 12:31
w porównaniu do rajdówki (jak to określił Klien) moze to nie być głupie rozwiazanie..
Pieczar
14.12.2010 12:26
Hmm, bolid oparty o auto z 2006 roku, które było oparte o bolid z 2002 roku. Nice ;]