Bridgestone może wycofać się także z IndyCar po roku 2011

Dla serii byłby to najgorszy moment na zmianę dostawcy w związku z wprowadzeniem nowych aut
05.01.1119:01
M. Karolak/M. Roczniak
3335wyświetlenia

Istnieją obawy, że koncern Bridgestone może wycofać się z IndyCar Series po tym, jak opuścił Formułę 1 z końcem roku 2010. Japończycy dostarczali ogumienie do bolidów F1 przez 14 lat, w sezonach 1997-2010. W roku 2011 jedynym dostawcą będzie włoska firma Pirelli.

Bridgestone dostarcza opony do IndyCar pod marką Firestone od roku 2000, ale nie udało się odnowić w ustalonym terminie obecnego kontraktu, który wkracza właśnie w ostatni rok obowiązywania. Ostatecznym terminem na prolongatę kontraktu był 31 grudnia 2010 roku.

Promotorzy amerykańskich mistrzostw nadal prowadzą rozmowy z dostawcą, ale dyrektor generalny IndyCar - Randy Bernard powiedział gazecie Indianapolis Star, że ma poważne obawy. Speed.com przytacza inną jego wypowiedź: Firestone ocenia teraz swoje aktywa marketingowe, ale w chwili obecnej trwają jeszcze negocjacje. Jutro będziemy ponownie rozmawiali i jestem optymistą, że osiągniemy jakiś postęp.

Warto dodać, że organizatorzy są głównie zaniepokojeni faktem, iż Firestone chce wycofać się akurat w momencie, kiedy wprowadzone zostaną nowe samochody i silniki w roku 2012. Miano nadzieję, że przynajmniej opony pozostaną niezmienionym czynnikiem, co zmniejszyłoby presję na serii i zespołach, które i tak będą miały wystarczająco dużo do nauczenia się w związku ze zmianą samochodów.

Źródło: en.espnf1.com

KOMENTARZE

2
kubakuba1990
05.01.2011 11:30
Adakar: prawda:) wtedy juz po nich ;)
Adakar
05.01.2011 06:46
to może Hoosier ? :-) W F1 mogą przychodzić i odchodzić z IRL też ... ale szczerze, gdy z Nascaru odejdzie GoodYear, wtedy będę wiedział że to już KONIEC ŚWIATA i że Majowie mieli rację ;-)