Ecclestone: "Podejrzenia prokuratorów są fałszywe"

Szef F1 twierdzi, że nie ma nic wspólnego ze sprawą Gribkowsky'ego
09.01.1117:27
Paweł Zając
2154wyświetlenia

Bernie Ecclestone oświadczył, że nie ma żadnego związku ze sprawą płacenia łapówek niemieckiemu bankierowi, który w zeszłym tygodniu został aresztowany za korupcję.

Gerhard Gribkowsky, jeden z dyrektorów banku BayernLB - byłego posiadacza udziałów w Formule 1 - jest oskarżony o przyjęcie 50 milionów dolarów w zamian za sprzedaż praw komercyjnych spółce kapitałowej CVC.

Obecny właściciel Formuły 1 zaznaczył w oświadczeniu prasowym, że nie ma żadnej wiedzy na temat - czy był zaangażowany w - jakiekolwiek wpłaty dla pana Gribkowsky'ego czy kogokolwiek związanego z nim w odniesieniu do przejęcia Formuły Jeden przez CVC.

Bernie Ecclestone zapytany o to czy ma cokolwiek wspólnego z tą sprawą odpowiedział: Nie. Spekulacje niemieckich mediów i podejrzenia prokuratorów są fałszywe. To absolutny nonsens. Szef F1 dodaje również, że zna Gribkowsky'ego, jednak nie był zaangażowany w żadne sprawy finansowe z nim związane.

Anglik zaprzeczył także doniesieniom, jakoby miał posiadać konta bankowe na Wyspach Dziewiczych lub Mauritiusie czy też znać spółkę holdingową powiązaną z pieniędzmi Gribkowsky'ego. Nie wiem skąd wziął te pieniądze. Jako członek zarządu Delta Topco (spółki holdingowej F1) otrzymywał tylko niewielkie wynagrodzenie. Wiem, ponieważ byłem jej szefem. Powinniście zapytać zaangażowane banki, gdyż to one mogły go opłacać.

Ecclestone dodaje również: Jeśli CVC mówi, że nie miało z tym nic wspólnego to możecie być absolutnie pewni, że mówią prawdę. Mogę was o tym zapewnić. Jeśli niemieckie gazety piszą, że miałem z tym coś wspólnego to jest to absolutny nonsens i jeśli będzie trzeba to jestem skłonny pójść z tym do sądu.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

1
kamarinho1991
09.01.2011 04:35
(czyt. "Jeżeli niemieckie media piszą coś przeciwko mnie - jest to absolutną nieprawdą, jeżeli z kolei piszą przeciwko innym - uwierzcie, to prawda.")