Broniszewski przed wyścigiem 24h Dubai

Tegoroczny sezon Michała rozpocznie się bardzo wcześnie, już w połowie stycznia
09.01.1119:54
Inf. prasowa
1910wyświetlenia

Tegoroczny sezon Michała Broniszewskiego rozpocznie się bardzo wcześnie, już w połowie stycznia, startem w wyścigu 24-godzinnym na torze w Dubaju. 38-letni kierowca z Warszawy przygotowuje się do startu i dzieli się swoimi wrażeniami przed wyścigiem.

Czeka mnie wyjątkowo trudny weekend. Wszystko będzie dla mnie nowe. Przede wszystkim będzie to mój pierwszy wyścig 24-godzinny w karierze. Po raz pierwszy pojadę w załodze z kimś innym, niż z Philippem Peterem, po raz pierwszy w zespole innym niż Kessel Racing, po raz pierwszy na torze w Dubaju… Dobrze, że chociaż samochód pozostanie podobny, choć to inny egzemplarz, niż dotychczas.

Michał Broniszewski wystartuje w Dubaju samochodem zespołu AF Corse Ferrari F430 GT2 w klasie A6 z numerem startowym 4, a jego partnerami w załodze będą trzej włoscy kierowcy - Piergiuseppe Perazzini, Marco Cioci i Lorenzo Case. Myślę, że stworzymy zgraną załogę. Moi koledzy to bardzo doświadczeni kierowcy, czołówka włoskich wyścigów GT, szczególnie Cioci i Perazzini. Mają na swym koncie wiele sukcesów. Znam ich doskonale od lat. Ścigałem się z nimi wielokrotnie.

Czego oczekuje nasz kierowca po wyścigu w Dubaju? Nie ukrywam, że w takim składzie, takim samochodem chcemy powalczyć o jedno z czołowych miejsc, a przy odrobinie szczęścia o podium. Trochę obawiam się tłoku na torze. W wyścigu wystartuje aż 87 samochodów o bardzo zróżnicowanych osiągach. Szczególnie w pierwszych godzinach na pewno będzie niezwykle ciasno. Ale listopadowy start w Vallelunga, gdzie zajęliśmy drugie miejsce, a startujących również było bardzo dużo, pozwolił mi oswoić się z tłokiem na torze. Liczę na pokonanie wielu kilometrów i zdobycie wielu doświadczeń.

Obsada wyścigu zapowiada się wręcz sensacyjnie. Na liście zgłoszeń jest mnóstwo znakomitych nazwisk, a wśród nich gwiazdy WTCC Augusto Farfus, Franz Engstler, Kristian Poulsen i Mikael Nykjaer. Zgłosił się były dwukrotny mistrz Porsche Supercup Holender Jeroen Bleekemolen, a także jego rywale z tej serii Sean Edwards, Nicolas Armindo, Damien Faulkner, William Langhorne i Jan Seyffarth. Wystartują także były mistrz DTM Bernd Schneider oraz kierowca NASCAR Michael Waltrip, zresztą kolega Michała Broniszewskiego w zespole AF Corse, który wystawia łącznie 3 samochody Ferrari F430 GT2. Dużą ciekawostką jest zgłoszenie Gerarda Lopeza, właściciela zespołu Renault F1. To tylko kilku spośród bardzo wielu znakomitych kierowców.

Obsada jest fantastyczna - mówi Michał Broniszewski. Do groźnych rywali zaliczam także naszych rodaków, którzy startowali już w Dubaju w ubiegłych latach. W wyścigu weźmie udział łącznie dziewięciu polskich kierowców, a właściwie dziewięcioro, bo będzie wśród nich także Karolina Czapka. Jest to bardzo specyficzny wyścig, w którym wygrywają nie najszybsi, a ci, którzy potrafią unikać kłopotów na torze. Doświadczenie będzie miało kolosalne znaczenie.

W tak długim, wyczerpującym wyścigu niezwykle ważne jest odpowiednie przygotowanie samochodu, który musi wytrzymać trudy 24-godzinnej rywalizacji na dystansie ponad 3000 km. Wiele wskazuje na to, że nasz samochód po dostosowaniu do regulaminu technicznego i specyfiki wyścigu będzie wolniejszy od pojazdów teoretycznie słabszej klasy GT3. Tylko przy skutecznej, bezawaryjnej i „bezkontaktowej” jeździe można liczyć na dobry wynik. Zapowiada się bardzo ciekawy 24-godzinny bój!

Więcej szczegółów o starcie Michała Broniszewskiego w Dubaju podamy w kolejnym komunikacie, tuż przed wyścigiem.

Program zawodów w Dubaju

Czwartek, 13 stycznia
11.30 Trening 1 (45 min)
13.15 Trening 2 (1h 15 min)
15.00 Kwalifikacje - wszystkie klasy (1 h)
17.00 Kwalifikacje - klasa A6 (30 min)
18.00 Nocny trening

Piątek, 14 stycznia
10.30 Warm Up (30 min.)
14.00 Start wyścigu

Sobota, 15 stycznia
14.00 Meta wyścigu

W Dubaju obowiązuje czas GMT +4h, z różnicą w stosunku do czasu środkowoeuropejskiego wynosi +3 godziny. Na przykład godzina 14.00 w Dubaju to godzina 11.00 w Polsce.

Źródło: Informacja prasowa MB Racing

KOMENTARZE

2
Nolo
10.01.2011 11:38
@ opooona TVN Turbo
opooona ;S
09.01.2011 07:45
To do boju , aby jak najbliżej podium. Ktoś wie gdzie będzie można obejrzeć chociaż by skrót z wyścigu.