Perez nie skupia się teraz na pozyskaniu posady w Ferrari

Meksykański kierowca zespołu Sauber należy do Akademii Kierowców stajni z Maranello
31.01.1116:34
Grzegorz Filiks
2125wyświetlenia

Sergio Perez wyznał, że obecnie nie zawraca sobie głowy tym, iż kiedyś może jeździć dla Ferrari.

Meksykanin w tym roku zaliczy debiutancki sezon w F1 reprezentując zespół Sauber, ale jednocześnie jest członkiem programu szkolenia młodych kierowców prowadzonego przez Scuderię.

Ostatnio prezes Ferrari - Luca di Montezemolo wyraził nadzieję, że jego następny kierowca będzie pochodził właśnie ze wspomnianej akademii. Mimo tego Perez podczas dzisiejszej prezentacji w Walencji nowego bolidu C30 napędzanego silnikiem Ferrari stwierdził, że rzeczą, na której się teraz koncentruje jest wyłącznie Sauber.

Naturalnie, moim marzeniem jest reprezentowanie Scuderii pewnego dnia, ale główną pracę wykonuję teraz dla Saubera i Ferrari bardzo dobrze o tym wie - cytuje 21-latka The Associated Press. Sergio Perez w 2010 roku ścigał się w serii GP2, gdzie zdobył tytuł wicemistrzowski.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

13
NEO86
13.02.2011 10:34
Oczywiście w przyszłości może jeździć dla Ferrari ale narazie niech się skupi na dobrej równej jeździe w Sauberze bo narazie jeszcze nic nie pokazał
AleQ
31.01.2011 07:05
@up Całkowicie zapomniałem o sponsorach w Sauberze ... Dzięki za przypomnienie. Patrząc co się dzieję w F1 to tacy driverzy jak Pietrow,Perez czy Maldonado raczej pozostaną na dłużej w F1 ,bez względu na wyniki w wyścigach. Szkoda ,że teraz fotel kierowcy zdobywa się głównie kasą ,niż sukcesami w niższych seriach . Ale Perez ma kasę ,lecz w GP2 pokazał dobrą jazdę. Jednak nie wszyscy driverzy z przedsionka F1 sobie radzili , tym bardziej teraz jest trudniej dla debiutantów bez dużych ilości testów.
Banditto
31.01.2011 06:41
Nierozumni... Ktoś go zapytał NIE bez powodu o Ferrari, a wy od razu stwierdzacie, że to bufon. Massa to niby skąd wziął się w Ferrari jak nie z Saubera? Poza tym Perez należy do akademii Ferrari, a Sauber ma od nich silniki. Wszystko to razem powoduje, że to właśnie Perez może mieć największe szanse na zastąpienie Massy u boku Alonso. Oczywiście najpierw musi pokazać się z dobrej strony. @AleQ, nie porównywałbym Pereza do Hulkenberga, bo ten drugi nic nie chciał płacić za starty. Wygląda na to, że Perez ma bardzo duże wsparcie sponsorów, więc nie powinien mieć problemu z pozostaniem w F1.
mbg
31.01.2011 06:19
a to przepraszam za nieporozumienie. Źle zinterpretowałem twoje słowa ;)
Campeon
31.01.2011 06:09
mbq - doskonale Cię zrozumiałem i stanąłem właśnie po Twojej stronie, jako że bardzo mnie denerwują komentarze, jak ten sneera. Mój komentarz jest przesiąknięty ironią wobec takiego zjawiska (nazywanie wszystkich kierowców, którzy mówią jasno o swoich ambicjach bufonami), oprócz ostatniego zdania.
mbg
31.01.2011 05:39
mnie jego występy w GP2 z Monaco, UK i Niemczech z tego sezonu na zawsze zostaną w pamięci. kierowca z super potencjałem, mimo że dopiero w 2010 trafił do odpowiedniego zespołu.
krzysiek_aleks
31.01.2011 05:36
Skazujecie go na porażkę, a nawet jeszcze nie wyjechał tym bolidem na tor. Może być nowym odkryciem(Kobayashi), albo mu po prostu pójść źle(Hulk). A czemu nie? Może pójdzie do Ferrari, a jak tak, to będę mu kibicował. Każdy ma prawo marzyć. Większość młodych kierowców marzy, aby kiedyś pojechać w F1 McLarenem, Ferrari, czy innym dobrym bolidem. Pokażcie mi nowego kierowcę, który by nie chciał iść do dobrego teamu?
AleQ
31.01.2011 05:20
@sneer Nieobiektywność ON 100%. Ciekawe co mówiłeś ,gdy Robert wspomniał o jeździe w Ferrari... Zapewne ,że ma rację . Z Pereza mogę być ludzie ,ale najpierw musi coś pokazać na tle Kobayashiego. Inaczej skończy jak Hulk i straci posadę po jednym sezonie .
mbg
31.01.2011 04:42
@Campeon chyba nie zrozumieliśmy się. moja odpowiedź że kierowcy to bufoni nie tyczyło się akurat dzisiejszej wypowiedzi Pereza, a odpowiedzi na słowa komentującego poprzednika. Trochę źle się wyraziłem bo nie opisałem problemu, nie chciałem po prostu offtopować tłumacząc dlaczego nimi są.
Campeon
31.01.2011 04:29
mbq - w F1 istnieje zakaz wypowiadania się na temat swoich ambicji. Można ewentualnie mierzyć w najsłabsze zespoły, bo jak wspomnisz o czołowym to jesteś bufonem. Żenująca postawa.
mbg
31.01.2011 04:25
@sneer czego się czepiasz w F1 z 90% kierowców to bufony. Jedziecie po nim jak to była odpowiedź nawiązująca do słów Montezemelo o tym że chce kierowcę z akademii Ferrari. Checo to mój ulubiony juniorski kierowca dlatego też osobiście wierze że pokaże się z dobrej strony.
sneer
31.01.2011 04:15
Buhahaha, następny bufon... Kamui zleje go do zera...
Sanki
31.01.2011 04:13
Na Ferrari trzeba zasłużyć a nie marzyć.