Senna: Jestem gotów, by w pełni wykorzystać daną mi szansę
Brazylijczyk zasugerował ponadto, że pełni rolę głównego kierowcy rezerwowego w Enstone
31.01.1118:04
3506wyświetlenia
Po pierwszym pełnym sezonie w Formule 1, Bruno Senna pojawił się w Enstone jako jeden z trzech kierowców rezerwowych ekipy Lotus Renault GP w sezonie 2011. Urodzony w Brazylii Senna późno zadebiutował w świecie wyścigów, ale jego dotychczasowa kariera była wyjątkowa.
W 2005 roku startował w brytyjskiej edycji F3, a w 2007 roku zadebiutował w serii GP2, gdzie niemal błyskawicznie udowodnił, że jest uzdolnionym i mogącym rozwijać duże prędkości kierowcą. W 2008 roku tytuł mistrzowski był w zasięgu jego ręki podczas ostatniego wyścigu serii GP2. Bruno ukończył jednak sezon na drugiej lokacie.
W 2009 roku rozpoczął przygodę z samochodowymi sportowymi i wystartował w wyścigu 24 Godziny Le Mans. Kolejnym etapem w jego karierze był debiut w Formule 1 w barwach teamu Hispania Racing na początku sezonu 2010. Teraz siostrzeniec Ayrtona Senny ma być głównym kierowcą rezerwowym w zespole o ustalonej reputacji, który wygrywał już wyścigi i zdobywał tytuły mistrzowskie.
Jeśli którykolwiek z kierowców wyścigowych zespołu nabawi się zatrucia pokarmowego, złamie nogę czy coś w tym rodzaju, to wówczas mogą nie wiedzieć, kogo za to obwinić, ale z pewnością będą wiedzieli, kto ich zastąpi- zażartował 27-latek w rozmowie z agencją Reuters. Na poważnie przyznał jednak, że przede wszystkim zamierza się od nich uczyć i cieszy się z szansy bycia częścią
świetnego zespołu.
Wywiad z kierowcą z oficjalnej strony zespołu
Zostałeś kierowcą rezerwowym Lotus Renault GP, moje gratulacje. Jak się czujesz jako członek zespołu?
To dla mnie wielka chwila. Od kilku lat starałem się dostać do dobrego programu szkoleniowego dla kierowców Formuły 1 i bardzo się cieszę, że zostałem przyjęty przez ekipę o tak ugruntowanej pozycji. Jestem dumny z tego osiągnięcia i wdzięczny za daną mi szansę.
Jak podobają Ci się nowe barwy teamu - jak będziesz się czuł występując w tych charakterystycznych kolorach?
To chyba najbardziej atrakcyjne połączenie kolorów w historii Formuły 1. Czarno-złote motywy z lat 80-tych, czyli czasów, w których ścigał się mój wuj, wyglądały równie pięknie jak teraz, na nowym bolidzie. Będę występował w takich samych kolorach, jakie nosił przez kilka lat swojej kariery mój wuj, a więc będzie to dla mnie wyjątkowe doświadczenie.
Wiem, że niedawno odwiedziłeś Enstone. Jak Ci się podoba zakład?
Byłem pod ogromnym wrażeniem. Chodząc po zakładzie, widziałem jak wiele dzieje się za kulisami i jak ciężko pracują jego pracownicy, by dać kierowcom przewagę na torze. Wszyscy wierzą, że w tym roku wyniki teamu pójdą ostro w górę.
Czego chciałbyś nauczyć się jako kierowca rezerwowy?
W tym roku, chciałbym przede wszystkim lepiej zintegrować się z zespołem i jak najwięcej nauczyć się w tym konkurencyjnym środowisku Formuły 1. Udział w pracach ekipy to szansa zdobycia wielu cennych doświadczeń i chciałbym to w pełni wykorzystać. Mam nadzieję, że będę się rozwijać i udowodnię członkom zespołu, że warto dać mi w przyszłości kolejny kredyt zaufania.
Źródło: lotusrenaultgp.com, motorsport.com
KOMENTARZE