Massa o testach, oponach Pirelli i odwołaniu wyścigu w Bahrajnie

Kierowca Ferrari rozmawiał z dziennikarzami w poniedziałkowy wieczór
22.02.1116:24
Grzegorz Filiks
2698wyświetlenia

Felipe Massa dobrze przepracował ostatnie testy w Barcelonie, czego widocznym owocem było ustanowienie najlepszego czasu okrążenia, biorąc pod uwagę wszystkie cztery dni jazd. Brazylijczyk na mniej niż pół godziny przed zakończeniem testów jako pierwszy i jedyny osiągnął rezultat poniżej jednej minuty i dwudziestu trzech sekund.

Wyniki jazd do samego końca poniedziałku były pozytywne - powiedział kierowca Ferrari. Pokonaliśmy naprawdę dużą ilość kilometrów i moim zdaniem nasz zespół jest w tym aspekcie liderem. Zarówno ja, jak i Fernando przeprowadziliśmy autentyczną symulację wyścigu oraz sprawdziliśmy wszystkie mieszanki opon Pirelli z różnym ładunkiem paliwa na pokładzie.

Gdzie jesteśmy w porównaniu z innymi? Nie wiem i dopóki nie wykonamy tych samych rzeczy w tym samym czasie - inaczej mówiąc nie weźmiemy udziału w pierwszym wyścigu, dopóty nie poznamy całej prawdy. Red Bull jest zdecydowanie bardzo szybki i nie ma co do tego wątpliwości. Wczoraj uzyskaliśmy dobry czas okrążenia i myślę, że nasze tempo nie jest słabe, jednak w sobotę na przykład Rosberg też był szybki i na pewno nie możesz skreślić także McLarena oraz paru innych ekip.

Wczorajsza rozmowa Massy z dziennikarzami miała miejsce dosłownie kilka minut po ogłoszeniu oficjalnej decyzji na temat anulowania sesji testowej i wyścigu w Bahrajnie, co oznacza, że sezon 2011 rozpocznie się 27 marca w Australii. Oczywiście większość pytań zadawanych Felipe dotyczyło właśnie tego tematu. Program przewidywał wyjazd do Bahrajnu na testy i grand prix, ale według mnie podjęta decyzja jest słuszną, ponieważ sytuacja w tym kraju jest bardzo poważna. Jeżeli istnieje choć najmniejsze ryzyko, to lepiej tam nie jechać.

Najważniejsze teraz jest to, by sytuacja w Bahrajnie wróciła do normy, a wszystko odbyło się w pokojowy sposób. Można przeprowadzić zawody dla kibiców, by choć trochę ich pocieszyć, lecz według mnie to nie jest najlepszy moment dla ludności Bahrajnu na goszczenie wyścigu Formuły 1. Szkoda, że nie możemy tutaj zainaugurować mistrzostw, ponieważ zawsze czułem się dobrze w tym kraju: ludzie są bardzo otwarci i uprzejmi, poza tym zawsze bardzo dobrze radziłem sobie na torze Sakhir. Miejmy nadzieję, że wkrótce będziemy mogli tu wrócić.

Innym gorącym tematem wszystkich dotychczasowych jedenastu dni testowych były oczywiście opinie na temat ogumienia Pirelli. Obecnie zdanie Brazylijczyka w tej sprawie jest następujące: Łatwo się domyśleć, że będziemy musieli więcej razy zjeżdżać na pit-stopy niż w poprzednich latach. Zużycie jest większe i naprawdę niełatwo dbać o opony. Prawdą jest, że dają dobrą przyczepność, zwłaszcza miękka mieszanka, podczas gdy średnia i twarda w tym aspekcie nie są najlepsze, choć ich degradacja jest porównywalna z innymi. Z tego co zobaczyliśmy do tej pory, strategie wyścigowe będą się znacznie różnić od tych stosowanych w poprzednich sezonach.

W związku z sytuacją w Bahrajnie ostatnie przedsezonowe testy odbędą się znów na torze Catalunya, w dniach od 8 do 11 marca. Ferrari sprawiedliwie obdzieliło swoich reprezentantów możliwością jazdy bolidem F150 Italia, ponieważ Massa będzie miał go do dyspozycji przez pierwsze dwa dni, a potem za jego sterami zasiądzie Fernando Alonso.

Źródło: ferrari.com

KOMENTARZE

4
Lolkoski
22.02.2011 07:59
Liczę na to, że Felipe odnajdzie tempo w tym roku i powalczy z Alonso i czołówką
General
22.02.2011 07:42
Czyzby mieli jezdzic na minimum 2-3 pit stopy, przy zalozeniu, ze juz nie poprawia opon? W sumie ciekawie moze byc przez to.
jpslotus72
22.02.2011 06:05
"Zarówno ja, jak i Fernando przeprowadziliśmy autentyczną symulację wyścigu" - Zatem w razie czego - dzięki symulacji - wiadomo co począć w każdej sytuacji - TO przećwiczone, więc spokojna głowa, każdy wyścig można teraz symulować...
akkim
22.02.2011 03:38
I to mi się Filip podoba, wyścig odsłoni wszystko, dziś można dużo mówić, gdzie jest komu blisko, seria opowieści, trochę prawdy, ściemy, a i tak całej prawdy w walce się dowiemy.