Projekt Grand Prix USA pozyskał prezydenta

Został nim Steve Sexton, znany głównie z zarządzania torem wyścigów konnych
23.02.1110:19
Grzegorz Filiks
1533wyświetlenia

Projekt Grand Prix Stanów Zjednoczonych Formuły 1 na budowanym torze w Austin ma już swojego prezydenta - Steve'a Sextona.

W przeszłości Sexton jako prezes Churchill Downs Entertainment zarządzał torem wyścigów konnych położonym w mieście Louisville w stanie Kentucky. W zeszłym roku przeprowadził na obiekcie wielką imprezę muzyczną, która jednak przyniosła pokaźne straty finansowe.

Szef GP USA - Tavo Hellmund z okazji pozyskania do swojego projektu nowego współpracownika powiedział: Steve wnosi ze sobą ponad 25 lat doświadczenia w zarządzaniu sportem i rozrywką. Rozumie nasze aspiracje jako grupy właścicieli i mamy także pewność, że będzie naszym wielkim atutem, który pomoże w napędzaniu całej operacji.

Tor w Austin ma być gotowy do organizacji wyścigu Formuły 1 już w 2012 roku i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, królowa sportów motorowych powróci do Ameryki po pięciu latach nieobecności, ponieważ ostatnie zawody rozegrano tam w sezonie 2007 na słynnym obiekcie Indianapolis.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

4
yama46
23.02.2011 11:57
Lecz impreza ta będzie sroga niechaj nie dopada was trwoga i choć może być jednorazowa nie mówmy jeszcze złego słowa
jpslotus72
23.02.2011 11:34
W Melbourne wyścig super - ale w kasie straty, chłopcy w Austin chyba wzorują się na tym - Steve ma doświadczenie, zatem nie nawali: zrobi imprę po czym puści ich z torbami...
akkim
23.02.2011 10:46
Iście amerykańskie podejście, szoł i wyścig w jednym, taki wrestling na kołach, będziesz Chłopie biedny jak im nie dogodzisz, by to "stado" okiełznać będziesz miał zajęcie, bo w sumie koników będzie dużo więcej.
Adakar
23.02.2011 09:49
tor wyścigów konnych i imprezy przynoszące straty .... witamy w F1 ! :-D