Schumacher: Mercedes gotowy do walki o czołowe pozycje

Niemiec jest zadowolony z pracy swojego zespołu podczas zimowych przygotowań
16.03.1116:11
Michał Roszczyn
1698wyświetlenia

Michael Schumacher pochwalił swój zespół Mercedes GP za świetną robotę wykonaną podczas przedsezonowych testów, choć Niemiec woli przeczekać kilka wyścigów z wydaniem osądu, czy model W02 jest zdolny do regularnej walki o zwycięstwa.

Ekipa z Brackley przezwyciężyła problemy z początku testów i wykonała duży krok naprzód dzięki ostatniemu pakietowi poprawek w Barcelonie, gdzie siedmiokrotny mistrz świata ustanowił najlepszy czas wszystkich testów na Circuit de Catalunya, zaskakując niektórych rywali swoją szybkością.

Pomimo, że Schumacher nie zamierza zdradzać swojej opinii na temat konkurencyjności bolidu, to jednak spodziewa się on lepszej formy Mercedesa, aniżeli miało to miejsce w roku ubiegłym. Zdecydowanie zmierzamy w dobrym kierunku. W nadchodzących mistrzostwach powinniśmy być w dobrej pozycji. Niemniej z oceną, czy dysponujemy zwycięskim samochodem chciałbym poczekać kilka wyścigów. W każdym bądź razie będziemy zdolni walczyć o czołowe miejsca i to jest dobra wiadomość. Team wykonał świetną robotę.

Schumacher w minionym sezonie nie sprostał oczekiwaniom wywołanym wielką wrzawą wokół jego powrotu do Formuły 1, jednak wyraża on dalsze zmotywowanie chęcią uczynienia swojego powrotu sukcesem. Nigdy nie myślałem, że wszystko będzie takie, jak przed trzema laty. Jestem realistą pod tym względem... To prawda, że ponowa aklimatyzacja zajęła mi więcej czasu, niż miałem nadzieję. Niemniej zawsze wiedziałem, że będzie trudno i sukces nie jest gwarantowany. Jestem osobą lubiącą wyzwania. Rozmawiamy o bardzo złożonym, niezwykle konkurencyjnym i wciąż zmieniającym się sporcie - nie może zatem oczekiwać, że wszystko będzie szło zgodnie z planem. Ważne jest pozostać silnym i koncentrować się na pracy. Zrobiliśmy to i jestem przekonany, że Mercedes powalczy o mistrzostwo.

Mimo swoich odczuć odnośnie konkurencyjności swojego zespołu, Michael Schumacher przyznaje, że to Sebastian Vettel rozpocznie najbliższy sezon w roli faworyta do sięgnięcia po tytuł. Red Bull wygląda na bardzo mocnego i dlatego Sebastian przystąpi do rywalizacji jako faworyt.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

11
killer whale
17.03.2011 12:43
Przestańcie już z tym 'starym' Schumim. Nie jest to żaden starzec, wydaje się być w świetnej formie fizycznej, a wygląda 10 lat młodziej niż metryka wskazuje. Poza tym, siła mentalna w tym sporcie jest chyba równie ważna, jeśli nie ważniejsza niż sprawność.
mateo36wrx
17.03.2011 12:29
@MaxKapsel Masz racje, poczekajmy jeszcze chwile i mam nadzieje że Schumi pokaże co potrafi. Pamiętam jego minę sprzed kilku lat, kiedy wygrywał, kiedy wszyscy czekali jak pojedzie w quali MSC, zielone sektory...itp:) Mam nadzieje że zobacze jeszcze uśmiech zwycięzcy na jego twarzy. Pozdrawiam.
MaxKapsel
17.03.2011 12:02
@mateo36wrx Daj spokój, szkoda nerwów i strzępienia języka (klawiatury?) ;) Tutaj jest tak silna i liczna grupa ludzi, którzy już powiesili na Schumacherze psy i pogrzebali go za życia, że nie da rady ich przekonać. Próbowałem z miesiąc temu, ale nie trafiają do nich żadne argumenty - nieważne, że bolid w zeszłym roku był do d..., ich zdaniem jeśli Rosberg "dawał radę" to Schumi też mógł - tylko czy Rosberg faktycznie aż tak "dawał radę"? 3x 3 miejsce Nico? Schumacher miał 3x 4 miejsce, ale krzyczą,że Rosberg go "zmiażdżył"... Nieważne, że Schumi miał 3 lata przerwy i wrócił do zupełnie innej formuły i bolidów - ich zdaniem powinien od razu wszystko wygrywać, bo jak nie to znaczy, że jest za stary - Ciekawe, który kierowca w historii po 3-letniej przerwie wrócił i walczył w ogóle o punkty? Zdobywał to 4 miejsce? Nie, dla nich taki powrót to katastrofa, oni myśleli, że Michael od razu, jedną ręką dłubiąc w nosie dołoży sobie ósmy tytuł, a tu zawiódł, znaczy się stary dziad i do niczego... Nie warto się ekscytować takimi dyskusjami. Ja tam wolę spokojnie poczekać te 1,5 tygodnia i wtedy zobaczymy, czy przypadkiem niedługo przynajmniej część z tych "antyfanów" Schumachera nie będzie "odszczekiwać" swoich wyroków (ta część, która ma odwagę przyznać się do pomyłki - zawsze będą tacy, którzy będą szli w zaparte, albo udawali, że nie, oni nigdy tak nie twierdzili...). A wieści coraz bardziej optymistyczne i coraz bardziej upewniające mnie w przekonaniu, że warto poczekać. Będzie na co...;) PS zapomniałem o prawdopodobnie największej liczbie "fanów", którzy ewentualne sukcesy MSC wytłumaczą oczywiście świetnym w tym roku bolidem, a nie faktem że "stary człowiek ale jeszcze może" ;). Za to ewentualne porażki będą oczywiście winą zbyt starego kierowcy, a nie jakichś wad maszyny. To oczywiście niewątpliwie prawdziwe i logiczne...;)
mateo36wrx
17.03.2011 11:39
Schumacher jest już stary i może nie jest już fizycznie tak sprawny jak Hamilton czy Vettel ale doświadczenie jakie posiada moze być jedynie w sferze marzeń Hamiltona czy Vettela. Jeżeli Mercedes da mu dobry bolid to Schumi wykorzysta to bez skrupułów i pokaże co potrafi. Poczekajmy do Melbourne z osądem jego formy. Jeżeli Rosberg go objedzie to wszystkim zwróce honor.
adnowseb
17.03.2011 10:52
@mateo36wrx Pisałeś że liczysz na jedno wygrane GP przez Schumachera,więc zastanów się co on może pokazać''młokosom''.
mateo36wrx
16.03.2011 11:31
Schumi potrafi ustawić frontem do życia:) Mam nadzieje że pokaże jeszcze kilku młokosom jak się jezdzi.
mateo36wrx
16.03.2011 09:35
w Australii Mclaren zbierze baty od Merca i możliwe że od LRGP również. A co do formy Schumiego to jestem spokojny i jeżeli bolid będzie jechał tak jak Michael lubi to Rosberg może pomarzyć ż e będzie przedz nim na mecie.
adnowseb
16.03.2011 09:11
A ja mam nadzieję że Schumi nie wygra ani jednego GP. Jeżeli Mercedes miałby punktować ,to wolałbym żeby były to punkty zdobyte przez Rosberga. Pierwsze GP zweryfikuje moją opinię ,ale mam nadzieję że McLaren będzie szybszy od ''Merca''.
jpslotus72
16.03.2011 06:43
Aha - czyli dzisiaj wypadł "orzełek"... W Mercedesie co dzień rzucają monetę i w zależności od tego, co wypadnie, puszczają komunikat - "orzełek" to walka o podium, "reszka" znaczy trudną walkę o jakieś punkty... I będą się tak bawić aż do startu w Melbourne.
mateo36wrx
16.03.2011 06:30
Mam nadzieje że Schumi wygra chociaż jedno GP w tym sezonie. Ale będzie mu ciężko pokonać RB7 i Ferrari... Myśle że jednak te teamy są faworytami a Mercedes będzie walczył z LR i Makami o pozycje...
akkim
16.03.2011 03:22
Tak powiedział, by powiedzieć nic albo niewiele, dobrze, że się zacznie już za dwie niedziele, bo ciekaw jestem mocno formy teamu, Jego, od tego sezonu zależy, przyszłość następnego.