Haug pod wrażeniem debiutu di Resty

"W swoim trzecim wyścigu zająć ósmą pozycję na starcie - to bardzo dobre i imponujące".
19.04.1116:49
Nataniel Piórkowski
2470wyświetlenia

Szef sportowy Mecedesa - Norbert Haug dał jasno do zrozumienia, że jest usatysfakcjonowany tegorocznym debiutem Paula di Resty w Formule 1.

Jak do tej pory Szkot pokonywał swego zespołowego kolegę Adriana Sutila we wszystkich rozegranych wyścigach, co wywołało niemałe poruszenie i zdziwienie na padoku. Mimo tego, że podczas Grand Prix Chin nie zdobył on punktów, to jednak Haug twierdzi, że jest w pełni zadowolony ze swego byłego podopiecznego z czasów startów w DTM.

Myślę, że jest to wyjątkowe i niezwykłe - powiedział Niemiec zapytany przez AUTOSPORT o skomentowanie dotychczasowych osiągów di Resty. W swoim trzecim wyścigu zająć ósmą pozycję na starcie - to bardzo dobre i imponujące, szczególnie mając na uwadze to, że w drugim treningu nie wykonał wielu przejazdów.

Haug przypomniał także o postawie Szkota znanej z wyścigów DTM. Di Resta został mistrzem niemieckiej serii, reprezentując właśnie barwy fabrycznego zespołu Mercedesa. Szef sportowy koncernu ze Stuttgartu zaznaczył także, iż jest dumny z faktu wspierania kariery kierowcy Force India.

Zawsze wiedzieliśmy, że Paul jest bardzo dobrym i bardzo utalentowanym facetem, a kiedy już złapie właściwe tempo - co widzieliśmy w DTM - potrafi być wyjątkowo szybki. Sądzę, że F1 będzie dla niego bardzo dobra. Jego kolega z zespołu jest wymagający, szybkość Paula jest imponująca i wykonuje świetną pracę. Cieszymy się, że pomogliśmy mu w rozwoju jego kariery - zakończył Haug.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

5
kubakuba1990
19.04.2011 04:54
kto wie, czy Di Resta nie wskoczy do Merca za Michaela a Hulk nie osiądzie w Force India.....
jednooki_cyklop
19.04.2011 04:45
Też jestem pod wrażeniem di Resty.
Maly-boy
19.04.2011 04:33
Di resta powinien jeździć w Mercedesie zamiast dziadka który pewnie znowu dostanie baty od Rosberga
sneer
19.04.2011 04:09
Dawno już było wiadomo, że Adriano tak naprawdę nie reprezentuje sobą zbyt wiele. Di Resta jak dotąd boleśnie to udowadnia.
jpslotus72
19.04.2011 03:21
To znaczy, że znamy już następcę Schumiego w Mercedesie? Wniosek może przedwczesny, ale nie bezpodstawny. W każdym razie Paul naprawdę pokazał się z jak najlepszej strony. Spośród tegorocznych debiutantów, na starcie sezonu błysnął jeszcze Perez, ale później - z różnych względów - miał problemy (podkreślając jednak raz jeszcze, ze to debiutant, można się spodziewać, że i Meksykanin jeszcze nieraz pozytywnie wszystkich zaskoczy). Wszystko wskazuje na to, że z tych dwóch "chłopaków" F1 będzie miała pożytek. Właśnie za sprawą di Resty Force India - w przeciwieństwie do Williamsa i Toro Rosso - może mówić o udanym, jak na ten zespół, początku sezonu. Co na to Sutil? Przegrywać systematycznie z debiutantem - to musi rodzić frustrację. Przed sezonem pisałem, że to będzie "sezon prawdy" dla Adriana - najwyższy czas, żeby albo potwierdził nadzieje z nim wiązane, albo okaże się, że były "na wyrost" - czyżby ta prawda miała się okazać "gorzka"?