Virgin Racing przygotował duży pakiet poprawek na GP Turcji

John Booth przyznaje jednak, że martwi go tempo rozwoju zespołu.
26.04.1118:02
Nataniel Piórkowski
2305wyświetlenia

Szef Virgin Racing - John Booth spodziewa się, że jego zespół dokona dużego kroku naprzód podczas otwierającego europejską część sezonu Grand Prix Turcji.

MVR-02 nie spełnia pokładanych w nim nadziei i zamiast stanowić realną konkurencję dla bolidu T128 Team Lotus, musi walczyć na torze z samochodami HRT i obawiać się reguły 107% w sobotnich kwalifikacjach.

Dziennikarze sugerują, że pakiet przygotowany z myślą o wyścigu w Stambule obejmie wyższy nos, nową podłogę, układ wydechowy w stylu Red Bulla, zmodyfikowane zawieszenie oraz nowe przednie i tylne skrzydło.

Niemiecki Speed Week nazwał już nawet ulepszony bolid MVR-02 wersją „B”, jednakże Booth martwi się o rozwój zespołu w jego drugim roku startów w Formule 1: Mamy zastój. Nowy pakiet na Grand Prix Turcji wyeliminuje wiele problemów, ale dzięki temu znajdziemy się w położeniu, w którym chcieliśmy się znajdować podczas GP Australii (pod względem osiągów) - przyznał Brytyjczyk.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

5
kusza
26.04.2011 09:39
Nie, 1 maja zalozy dopiero stringi i miniuwe.
Nirnroot
26.04.2011 08:34
nawet Maxis ;) nie widzę poprawiania tego, jak się okazuje, kompletnie poronionego bolidu. Ferrari to się troszkę udało z F60, McLarenowi z 24, ale oni mają wielkie doświadczenie i zaplecze. Chyba ser Branson się przeliczył, a swoją drogą - już odbył ten lot jako stewardessa?
Adakar
26.04.2011 07:22
hehe czasem mam wrażenie że SimBim czy nawet Codemasters zaprojektowałoby lepszy bolid ;)
Karol26
26.04.2011 04:40
Myśleli, że bez tunelu aero dadzą radę a tu lipa to teraz muszą kombinować :)
Kamikadze2000
26.04.2011 04:21
No oby to zadziałało! :)