Buemi spokojny o swoją posadę w Toro Rosso
"Jestem spokojny, ponieważ niezależnie od wyników zawsze daję z siebie maksimum".
26.04.1117:51
1584wyświetlenia
Sebastien Buemi nie martwi się o swoją posadę w Toro Rosso, na którą potencjalnie mógłby awansować trzeci kierowca zespołu z Faenzy - Daniel Ricciardo.
Szefowie Toro Rosso nie ukrywają, że zarówno Szwajcar jak i Jaime Alguersuari muszą w tym roku odnosić sukcesy, jeśli myślą o zachowaniu miejsca w juniorskim zespole Red Bulla. Pomimo obecności w ekipie Ricciardo, Buemi zaznacza, że jego sytuacja jest zdecydowanie pod kontrolą.
Jestem spokojny, ponieważ niezależnie od wyników zawsze daję z siebie maksimum i w porównaniu z moim zespołowym partnerem, nigdy nie wypadłem źle- powiedział Sebastien włoskiemu magazynowi Autosprint.
Jasne, że pod koniec ubiegłego roku miałem pewne problemy i nie byłem zadowolony z mojej pracy, ale ciężko pracowałem przez zimę i sezon 2011 rozpoczął się dobrze. Red Bull daje młodym kierowcom szansę na dostanie się do F1, dzięki czemu zawsze wiadomo, że prócz ciebie są chłopaki, którzy starają się zaprezentować swoje umiejętności i mają na celu jazdę dla Red Bulla. Jeśli się poddasz, oznacza to dla ciebie koniec.
Ciągle otwarta pozostaje przyszłość Marka Webbera w zespole Red Bull Racing, toteż przed startem sezonu Franz Tost dał jasno do zrozumienia, że obaj kierowcy STR mają ogromną szansę na przeprowadzkę z Faenzy do Milton Keynes. Odnosząc się to tego tematu, Buemi powiedział:
To plotki, ale kto wie? Nie odnoszą się jednak one do mnie, są o bardzo odległych rzeczach. To nie ode mnie zależy czy Webber pozostanie w zespole, czy też nie. Z mojego punktu widzenia wiem, że jeśli włożę maksimum i osiągnę istotne wyniki, to moja wartość wzrośnie i będę miał szansę. Na tym się skupiam. Reszta to tylko plotki- skwitował 22-latek.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE