Wymarzona Formuła Jeden - Rubens Barichello

Kierowca Williamsa opowiada o swoim wyśnionym obliczu F1
28.04.1121:27
Nataniel Piórkowski
3814wyświetlenia

Rubens Barrichello to najbardziej doświadczony kierowca z całej stawki. W tym wywiadzie jak w żadnym innym nie pojawią się pytania o jego relacje z Michaelem Schumacherem i odczucia z jazdy w Ferrari.

To czas człowieka, który kocha Interlagos - choć nie pogardziłby też wyścigiem w Rio. Człowieka, który ceni Ayrtona Sennę, za jego zdolności do motywacji partnerów zespołowych. Wiecie czym jest Churrascaria? Dokładnie to danie Rubens zjadłby po wygraniu swego pierwszego tytułu mistrzowskiego. Oto kolejny z grupy wielkich marzycieli Formuły 1...

Gdybyś miał wybrać miejsce dla nowego toru ulicznego, to w jakim mieście z całego świata byś go ulokował i dlaczego?
Chciałbym z powrotem zobaczyć F1 w jednym z miast USA. Dlatego wierzę, że Austin będzie świetne. W przeszłości były już wyścigi w Las Vegas i Dallas - oglądałem je w TV i wyglądały świetnie.

Gdybyś miał wybrać jednego z byłych mistrzów świata jako kolegę zespołowego, kogo byś wybrał i dlaczego?
Ayrtona Sennę. Bardzo chciałbym go mieć za mojego kolegę z zespołu. To byłaby nauka i walka, bo nigdy nie nauczysz się bez walki. Nigdy nie byłbym szczęśliwy będąc za nim, więc stale naciskałbym do granic możliwości. Myślę, że Ayrton był fantastyczny w naciskaniu do granic możliwości.

Innowacje związane z dawną Formułą 1 - efekt przyziemienia, aktywne zawieszenie, turbodoładowanie, sześć kół - lista jest długa. Jeśli miałbyś przywrócić jedną z dawnych innowacji, co by to było i dlaczego?
Myślę, że silniki turbo - 1000 KM w kwalifikacjach, aby przejechać najszybsze okrążenie! Chłopie, chciałbym poprowadzić jeden z tych samochodów.

Jakie nowości chciałbyś w przyszłości zobaczyć w F1?
To bardzo trudne, aby dostrzec coś innego w przyszłości, ale jako ludzie musimy być gotowi aby zaakceptować różne rzeczy, o których w tej chwili mówimy: «nie, nie lubię tego», ale które mogą okazać się dla nas bezpieczniejsze w przyszłości. Wszystko co czyni nas bezpieczniejszymi - i pozwala nam pokonywać szalone zakręty - będzie mile widziane!

Załóżmy, że możesz jeździć tylko na jednym torze przez resztę swojego życia, Który z torów całego świata wybierzesz i dlaczego?
To proste. Chciałbym już ciągle jeździć po Interlagos. Zostać w domu i ścigać się po Interlagos. To byłoby niesamowite - to fantastyczna trasa.


Maserati, Alfa Romeo, Tyrrell i March - to tylko niektóre z zespołów, które odeszły z tego sportu. W jakim byłym zespole chciałbyś się ścigać i dlaczego?
Kocham moje pierwsze wspomnienie z Formuły 1 i tym wspomnieniem jest Lotus - Lotus Colina Chapmana. To było niesamowite i prawdopodobnie dlatego zdecydowałem się rozpocząć karierę w wyścigach.

Projektujesz nowy tor wyścigowy Formuły 1, łącząc wszystkie ulubione zakręty z torów całego świata. Jakie trzy zakręty są na szczycie twojej listy i dlaczego?
Powiedziałbym że Eau Rouge ze Spa, zakręty Becketts z Silverstone i zakręt 6 z Interlagos - niewidoczny prawy zakręt. To byłby mój wybór.

Możesz podróżować w czasie i konkurować w każdej dekadzie Formuły 1, od 1950 do 1990. Jakie dekady byś wybrał i dlaczego?
1980, gdyż z tego okresu mam moje pierwsze wspomnienia z Formuły 1 i to wtedy narodziły się moje pragnienia. Dostałem się do F1 w 1993 roku i wtedy samochody wyglądały o wiele bardziej nowocześnie niż dziś. W latach 80' wyglądały zaś zupełnie inaczej. Wyglądały jak piekielne maszyny - szybkie i wściekłe.

Co w obecnych regulaminach Formuły 1 chciałbyś zmienić i dlaczego?
Jestem elastyczny i bardzo dobrze dostosowuję się do nowych zasad, więc niewiele bym zmienił. Zbyt wiele rzeczy w samochodzie nie jest idealnych, ale mogę powiedzieć, że ruchome tylne skrzydło i to wszystko - możesz się do tego przyzwyczaić. Jedyną rzeczą jakiej kierowcy prawdopodobnie nie lubią - dlatego, że chcesz być szybki - jest fakt ciężkiego samochodu na starcie wyścigu. Tankowania w pit stopach były świetne, lecz może nie aż tak bezpieczne, ale jeśli rozbijasz się z pełnym bakiem tym bardziej nie jest to bezpieczniejsze. Myślę, że samochody są lepsze do prowadzenia i w dodatku szybsze, jeśli mają mniej paliwa.

Gdybyś mógł wybrać dwóch mistrzów Formuły 1 z przeszłości - z różnych epok - do wyścigu między sobą nawzajem, kogo byś wybrał i dlaczego?
To co możesz zobaczyć dziś na YouTube - i chciałbym zobaczyć to na żywo - gdy Gilles Villeneuve jechał koło w koło z Rene Arnoux. To było fantastyczne, więc chciałbym wybrać tych dwóch i powiedzieć im «jedźcie!»

Gdybyś był szefem zespołu, których z obecnych kierowców F1 wybrałbyś do swojego zespołu? (wyłączając ciebie i twojego partnera z zespołu)
Jestem fanem Lewisa Hamiltona i chciałbym zobaczyć obok niego Roberta Kubicę. Myślę, że mogliby być wielkim duetem kierowców.

Tylko 19 z wszystkich torów wyścigowych na świecie jest w bieżącym kalendarzu F1. Możesz dodać jeszcze jeden. Który tor byś wybrał i dlaczego?
Zdecydowanie wyścig w USA. Powinniśmy także wrócić do Argentyny i Rio, jednocześnie zachowując wyścig na Interlagos.


Urządzasz przyjęcie przy obiedzie i możesz zaprosić cztery osoby ze świata sportów motorowych przeszłości lub czasów obecnych. Kogo zaprosisz?
Miałem tyle zabawy oglądając Gerharda Bergera i Ayrtona Sennę, więc na pewno zaprosiłbym ich dwóch. Następnie chciałbym wybrać Felipe Massę, aby dać mu okazję do zabawy z tą dwójką. Do tego Juan Manuel Fangio - arcymistrz we własnej osobie.

Masz szansę poprowadzenia jednego ze wszystkich legendarnych samochodów Formuły 1 z przeszłości (z wyłączeniem tych skonstruowanych przez twój obecny zespół). Który z bolidów byś wybrał?
Pierwszym samochodem, który poprowadziłem gdy miałem 5 lat było Renault - mój tato zabrał mnie na jego test na torze Interlagos. Chciałbym raz jeszcze poprowadzić ten samochód, to moje pierwsze wspomnienie. Kiedy jesteś tak młody marzysz o tym, że przychodzi do ciebie facet i pyta się: «Chcesz pojeździć?» Wtedy ja powiedziałem: «Oczywiście!». Mam jeszcze w domu model tego samochodu.

Basen na dachu, kręgielnia, obrotowy bar sushi - to tylko niektóre z rzeczy, których nie posiadają motorhome'y. Jeśli miałbyś dodać jedną rzecz do siedziby swojego zespołu na torze, to co by to było?
Gdybyśmy mieli basen na jednym z dachów motorhome'ów to domyślam się, że publiczność nigdy nie zobaczyłaby kierowców, więc prawdopodobnie nie byłby to najlepszy pomysł. Myślę, że padok jest niesamowitym miejscem. To fantastyczne środowisko pracy, centrum prasowe i pomieszczenia gościnne na samej górze - to jest perfekcyjne już teraz.

Wyobraź sobie, że właśnie zdobyłeś tytuł mistrza świata. Gdzie zjadłbyś posiłek dla uczczenia tego faktu i co wybrałbyś z menu?
Chciałbym wtedy jak najszybciej wrócić do Brazylii, pójść na churrascaria (brazylijskie steki) i postawić je wszystkim moim znajomym - mam ich około trzystu. Churrascaria byłoby na pewno najlepsze na tego rodzaju przyjęcie.

Źródło: formula1.com

KOMENTARZE

11
Kubecks
29.04.2011 04:28
Haha THC-303 brawo :D
THC-303
29.04.2011 01:35
A co jest złego w charakterze Heidfelda? To samo co Hannawalda i Pepe Reiny, prawda?
jasiukowalski
29.04.2011 12:55
Dosyć fajna wypowiedź Rubensa. A co do tego duetu Hamilton Kubica to no nie wiem czy z tego faktu Robert Kubica byłby zachwycony... choć zniósł Heidfelda, Pietrova... to i może z wytrzymałby i Hamiltona... choć nie życzę mu tego, lepiej żeby miał kogoś z dobrym charakterem... bo tak to męka... chyba żeby Hamilton wykrzesał z siebie jedynie to co dobre a złe na zawsze zwyciężył... choć póki co nie ma przesłanek za tym żeby można było się takiej przemiany w Hamiltonie doszukać...
damian27
29.04.2011 07:50
czytając wywiad przyszedł mi do głowy pomysł zwązany z tankowaniem. Jeśli powróciłoby tankowanie to spowrotem było jazda na dwa tankowania i nic nie działo by się na torze. Co innego jak by były przepisy co najmniej dwa pit stopy ale tylko raz można było by dotankować bolid :D Robota dla całego sztabu strategów :P
rentonB
29.04.2011 07:14
Ja to bym przywrocil jedno okrazeniowe kwalifikacje
phildoon
28.04.2011 10:37
Hamilton i Kubica w jednym zespole? Mój Boże! To by była kwintesencja ścigania. Ścigania na najwyższym możliwym poziomie! Nie tak "dżentelmeńsko" jak z Buttonem ale również nie tak agresywnie i konfliktowo jak z Alonso, po prostu duet marzeń. Widać, że Rubihnio wie co dobre, Interlagos, Chapmanowski Lotus, Eou Rouge, Villeneuve vs Arnoux i 1000-konne, mechaniczne monstra... Panie Barichello, podpisuję się pod tym rękami i nogami! :D
jpslotus72
28.04.2011 10:30
Już trzeci marzy o Lotusie Chapmana (tylko Rosberg się pomylił, twierdząc że Lotus wrócił - wróciła tylko nazwa i mniej lub bardziej zbliżone malowania, ale nie prawdziwy Lotus) - ja się nie dziwię... Kiedyś miałem taką grypę, że nie miałem siły się podnieść z łóżka - powiedziałem wtedy, że jedyne co mogłoby mnie zmusić do wstania, to gdyby pod moje okno zajechał Fittipaldi w Lotusie 72... :)
dxx91
28.04.2011 09:21
Jakaż szkoda, że nie ma on tytułu MŚ :(
Masio
28.04.2011 08:18
Miło ze strony Rubensa, że wspomniał o Robercie. ;) Kubica i Hamilton w jednym teamie, wyglądałoby to ciekawie, zwłaszcza walki na torze. Kubek nie odpuszczałby. ;)
nij0
28.04.2011 07:51
Hamilton - Kubica, rzeczywiście mieszanka wybuchowa :)
ziomkris1
28.04.2011 07:38
Kolejny wybrał USA? :P "ze świata spotów motorowych" poprawić proszę ;)