PURE wejdzie do F1 jako dostawca silników od sezonu 2013

Za przedsięwzięcie odpowiedzialny jest Craig Pollock - były szef zespołu BAR.
05.05.1110:07
Nataniel Piórkowski
4129wyświetlenia

Były szef zespołu BAR - Craig Pollock pragnie powrócić do Formuły 1 w roku 2013, jako dostawca silników.

Pollock przedstawił swoją firmę jako PURE, co jest skrótem od Propulsion Universelle et Recuperation d'Energie. Tworzone przez PURE jednostki napędowe będą w pełni zgodne z regulacjami, które wejdą w życie od roku 2013.

W ramach projektu w firmie zostali zatrudnieni między innymi były dyrektor zarządzający Renault F1 - Christian Contzen oraz ekspert ds. lotnictwa - Robin Southwell. Powstanie PURE zleciła firma TEOS Powertrain Engineering, która jest w połowie własnością Mecachrome oraz w połowie IFP Energies Nouvelles, co ma pomóc w projektowaniu i produkcji silników.

Mówiąc o planach PURE, Pollock powiedział: PURE ma stać się liderem rozwoju nowej technologii wytwarzania energii napędowej, która musi odpowiadać potrzebie czystszego środowiska. Sposób w jaki to robimy sprawia, że możemy wydawać mniej pieniędzy niż inni producenci, ponieważ zatrudniliśmy inżynierów koncernów technologicznych, którzy specjalizują się w bardziej przemysłowym znaczeniu przedsięwzięcia. To jest zupełnie nowy silnik zaprojektowany przez spółkę, która jest w połowie własnością Mecachrome - nie jest to więc firma bez doświadczenia. Jest tam wiedza odnośnie budowania silników F1 oraz tych wykorzystywanych przez Peugeota w wyścigach Le Mans przez długi czas. Oni wiedzą co robią i znają ich ludzie z Formuły 1.

Pollock ujawnił również, że idea PURE otrzymała już poparcie zarówno szefa FIA - Jeana Todta, jak również szefa FOM - Berniego Ecclestone'a: W tej chwili jesteśmy przekonani, że Jean Todt i Bernie Ecclestone mają świadomość tego, że istnieje ogromna potrzeba niezależnego dostawcy w długoterminowej wizji, a także dostawcy, który ma wizję «zielonych» technologii - możemy wykorzystać sport jako poligon doświadczalny do uzyskania technologii i wykorzystać je na innych płaszczyznach. Todt został poinformowany i okazał duże wsparcie, Bernie jest w pełni świadomy tego wsparcia - więc będę teraz uczestniczył we wszystkich spotkaniach dotyczących silników. Gdy będzie spotkanie dotyczące jednostek napędowych podczas grand prix lub też gdzie indziej, będę mógł rozmawiać o potencjalnych kontraktach w przyszłości - będę obracał się w temacie.

Jean Todt, który mocno naciskał w sprawie nowych, bardziej ekologicznych silników powiedział o projekcie: Witamy PURE w Formule 1. Zmiany regulaminów na rok 2013 zostały opracowane w celu obniżenia kosztów, jak również stworzenia ekologicznych oraz bardziej wydajnych pod względem zużycia paliwa technologii dla Formuły 1. Życzymy PURE samych sukcesów w rozwoju jednostek napędowych zgodnych z nowymi regulacjami FIA.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

11
mlospeed
05.05.2011 07:51
I znowu wtrącę - Mecachrome-Supertec, jak dobrze pamiętać to nic innego tylko wspaniałe silniki Renault z 97 roku, firma dobrze produkowała i rozwijała te agregaty, po nagłym wycofaniu się Francuzów z F1.. Wg mnie problem był po stronie Williamsa i Benettona, a potem jeszcze Arrowsa (2000 rok), które ich używały?! Nie zapominajcie, że to era Mclarena z silnikami Merca i osoby Neweya, który właśnie wtedy zmienił zespoły.
nikifor
05.05.2011 05:53
Pure Virgin...
ICEman
05.05.2011 05:31
Oni Mecachrome i Polock byli już w F1 i nic im dobrego nie wyszło, w sezonie 98 i 99 Mecachrome-Supertec dostarczało silniki Williamsowi co bardzo stoczyło ten zespół w konkurencyjnosci. Polock wiadomo ambitne plany z Villneuvem w BAR także nie wypał
mlospeed
05.05.2011 02:56
No nie do końca, pamiętam jak kilka dobrych lat temu Ian Lammers, były kierowca F1, w samochodzie Dome-Judd ostro zamieszał w stawce Le Mans, żadne Audi i inne fabryki nie mogły mu dać rady... Szanse są zawsze, kto nie spróbuje to się nie przekona!
Czechoslowak
05.05.2011 11:21
Jakoś nie widzę dla nich dużych szans w konkurencji z Mercedesem, Ferrari czy Renault - nie te pieniądze, nie te zasoby i nie to doświadczenie. Przykład Le Mans pokazuje, że "drobni" wytwórcy silników, tacy jak Judd czy Zytek, nie mają szans w starciu z gigantami z branży motoryzacyjnej.
si_vy
05.05.2011 11:20
o ile Williams dotrwa do 2013. Nie chcę być złym prorokiem, ale wyniki, zarówno na torze jak i na giełdzie mówią same za siebie. Wiem że póki żyje Frank, zrobi wszystko aby zespół był w F1. No ale same jego chęci niewiele pomogą
Kojag
05.05.2011 10:35
Zmiana silników może mocno namieszać, szkoda że dopiero w 2013, ale to może stworzyć nowe potęgi w F1, tak jak było w 2009 z RBR przy ostatniej dużej zmianie przepisów. Jeśli podejdą do tego sportowo, a nie biznesowo, to mogą na tym sporo ugrać. Wydaje mi się, że zespoły ze środka stawki, jak Williams, czy Toro Rosso mogą być chętne zaryzykować z nowym dostawcą.
im9ulse
05.05.2011 10:16
jeżeli będzie działało jak silniki pod brandem Mecachrome, to dziękujemy :D
plastic
05.05.2011 09:41
Całkiem dobra informacja, zawsze to większa konkurencja i wybór dla zespołów. Może nie mają takiego doświadczenia jak Mercedes czy Ferrari ale zaczynają projektowanie wcześnie i skupiają się tylko na tym. Przyda się świeże spojrzenie na temat jednostek napędowych. Oby się tylko przyłożyli do pracy a nie skręcili w ciągu miesiąca klika części walających się po garażu jak to zrobił Cosworth ;).
kingmaster86
05.05.2011 09:23
Chyba o R4T :)
Karol26
05.05.2011 09:03
Znowu o cichych V4 niech wrócą V12 :)