Fernando Alonso tęskni za Flavio Briatore

Hiszpan uważa też, że Ferrari powinno stać się zespołem bardziej stawiającym na innowacyjność
10.05.1115:05
Nataniel Piórkowski
3046wyświetlenia

Fernando Alonso przyznał, że chciałby z powrotem zobaczyć Flavio Briatore w Formule 1, ale jednocześnie zaprzeczył, że jego przybycie do Ferrari byłoby jak sprowadzenie Mou do Realu Madryt.

Pod słowem 'Mou' kryje się osoba portugalskiego trenera - Jose Mourinho, który w ubiegłym roku rozpoczął pracę w Realu Madryt i jest uważany za jednego z najbardziej utalentowanych trenerów w historii futbolu.

Telewizja Sky Italia sugeruje, że Briatore - choć obecnie odsunięty od pełnienia funkcji kierowniczych po wyjściu na jaw afery 'crashgate' - może powrócić do Formuły 1, jako szef legendarnego zespołu Ferrari. Alonso przyznaje, że chciałby znów zobaczyć charyzmatycznego Włocha na padoku F1: Chciałbym, aby Flavio powrócił. Tęsknimy za nim. Ma wyjątkowy charakter, ale nie byłby jak Mou w Madrycie - dodał Hiszpan, odnosząc się do kontrowersji związanych z osobą Mourinho.

Kierowca Ferrari zwrócił także uwagę, że włoski zespół powinien zmienić swe podejście przy projektowaniu bolidów Formuły 1: Myślę, że Ferrari musi starać się zmienić trochę sposób pracy, więcej ryzykując i stając się bardziej innowacyjne. Od teraz musimy być bardziej pomysłowi.

Dwukrotny mistrz świata przyznał, że choć do końca sezonu pozostało jeszcze wiele grand prix, to doścignięcie zespołu Red Bull Racing i Sebastiana Vettela może okazać się zbyt dużym wyzwaniem. Nie poddam się tak szybko, ale zdajemy sobie sprawę z tego, jak trudno będzie wygrać te mistrzostwa - powiedział 29-letni kierowca z Oviedo.

Dyrektor techniczny Ferrari - Aldo Costa uważa, że minie jeszcze trochę czasu, zanim Ferrari 150 Italia będzie w stanie wygrywać wyścigi. Prawdopodobnie w Barcelonie dokonamy kolejnego kroku naprzód, ale będziemy musieli jeszcze poczekać kilka wyścigów, aby walczyć o zwycięstwa - powiedział Włoch gazecie Diario Sport.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

12
yaper
14.05.2011 11:46
Dawać Briatore do Ferrari w 2013, kiedy ban na F1 zostanie zniesiony! Jestem zwolennikiem takiego posunięcia od dawna. Ferrari i Briatore pasują do siebie jak ulał. Teraz w Maranello jest dodatkowo Alonso, a to tylko zaostrza apetyt na kontrowersje, jakie mogłyby być. Jestem na tak, będzie wesoło.
Simi
11.05.2011 10:02
To prawda - crashgate był wielkim brudem, plamiącym oszustwem, ale myślę (lub mam nadzieję), że Flavio przemyślał to sobie. Jest doskonałą osobą do prowadzenia Ferrari, a drobne kontrowersje zdarzają się w F1 często. Dennis też nieraz wzbudzał kontrowersje, nie tylko Briatore...
jpslotus72
10.05.2011 10:10
@Simi Po pierwszym zdaniu zapomniałem dodać uśmieszku... Ale drugie pisałem już całkiem na serio - dla mnie ten numer był niewybaczalny. Co innego jakieś naciąganie regulaminu, nadużywanie TO (kiedy było jeszcze zakazane) i tym podobne grzeszki - ale dążenie do zwycięstwa za pomocą nakazania drugiemu kierowcy rozbicia się w czasie wyścigu na torze ulicznym - to już był numer z innej planety, a dla Marsjan nie widzę miejsca w F1 (do dzisiaj zresztą nie jest do końca jasny udział w tym przekręcie samego Alonso). Na temat "teorii spiskowej" żartowałem (Alonso oczywiście, jeśli bolid go nie zawodzi, potrafi wygrywać bez takich "pomocy") - w sprawie faktycznej afery (crashgate) nie znam żartów.
IceMan11
10.05.2011 09:20
Flavio w Ferrari razem z Alonso? Gość w 2008 roku nie walcząc w zasadzie o nic pokazał do czego jest zdolny. Co dopiero by było w Ferrari? W zespole, który walczy o ten tytuł? Tym bardziej, że TO zostało zniesione :/ Choć uważam, że Stefano to dobry szef, nie nadający się do kierowania tak dużą i znaną stajnią jak Ferrari to wolę go niż Briatore. Tyle ode mnie...
Simi
10.05.2011 08:22
jpslotus72 - cóż za teorie spiskowe... Ech... w jakim my kraju żyjemy. Czasem aż śmiać się chce jak się czyta takie coś. Jeśli dokładnie się wszystkiemu przyjrzysz, wszystko może być ustawione i szemrane. Pamiętacie jana5? Zawsze twierdził, że wszystko jest ustawione i to był jakiś dramat. Domenicali nie spełnia swej roli zbyt dobrze. Na czele takiego zespołu jak Scuderia Ferrari jest potrzebny ktoś pokroju Briatore.
Smola
10.05.2011 02:55
Powiem krótko. Briatore w Ferrari powinien mieć zielone światło. Duet tych dwóch Panów spisywał się fenomenalnie i do momentu śmierci starego babiarza Flavio, Scuderia przeżyłaby znacznie bardziej kolorowe chwile niż za rządów pana domenicali. Celowo z małych liter.
IceMan11
10.05.2011 02:38
Fajnie, ale Alonso powtórzył tekst tysiąca fanów oraz komentatorów. Przed sezonem mówił, że mniej innowacyjny bolid nie oznacza, że będzie wolny. Coś w stylu: mądry Polak po szkodzie :)
Bambek
10.05.2011 01:56
@incar Nie ma bata żeby Alonso odszedł z Ferrari, jest tylko możliwość że Alonso będzie starał się żeby Biatore dołączył do Ferrari
incar
10.05.2011 01:53
Jeśli Kubica wróci i będzie równie szybki jak przed wypadkiem, to bardzo prawdopodobne jest trio Alonso, Kubica, Briatore w jednym zespole według mnie.
jpslotus72
10.05.2011 01:53
Czy mamy rozumieć, ze Fernando nie potrafi już wygrywać bez "sztuczek" Briatore? Może inni są bardziej wyrozumiali, ale ja nie chcę już nigdy oglądać pary Briatore - Alonso w F1 - choćby ten jeden raz w Singapurze wystarczy mi raz na zawsze.
Bambek
10.05.2011 01:47
@flow Tekst z jednego portali: " Ogłoszono iż obaj oskarżeni "wyrazili swoją niezmierną skruchę, oraz wystosowali do FIA przeprosiny za całą zaistniałą sytuację. W zamian za ten gest organizacja z siedzibą w Paryżu, wycofała swoją apelacją, a Briatore i Symonds zgodzili się na "powstrzymanie się od jakichkolwiek działań operacyjnych w ramach F1 do 31. grudnia 2012.""
flow
10.05.2011 01:25
Flavio od przyszlego sezonu moze juz wrocic do F1?