Kubica nie jest już związany kontraktem z LRGP?

Tak przynajmniej wynika z plotek przytoczonych przez szwajcarski serwis motorsport-aktuell.com
03.06.1118:17
M. Roczniak/B. Orłowski
10205wyświetlenia

Według nieoficjalnych doniesień przytoczonych przez szwajcarski serwis motorsport-aktuell.com, powracający do pełni sił Robert Kubica znalazł się podobno w interesującej sytuacji kontraktowej.

Polak, który w ubiegłym roku podpisał kontrakt z Renault na starty w sezonach 2011-2012, z powodu swoich urazów odniesionych w lutowym wypadku rajdowym nie siedział w kokpicie bolidu zespołu z Enstone już od ponad trzech miesięcy. To miałoby oznaczać, że kontrakt stracił moc prawną i Kubica jest obecnie „wolnym strzelcem”.

Co więcej, Krakowianin jest zły na Lotus Renault GP z powodu wypowiedzi właściciela zespołu Gerarda Lopeza, który publicznie wykluczył możliwość powrotu Kubicy do startów w wyścigach w tym roku, choć nie miał tak naprawdę podstaw do wygłoszenia tego typu deklaracji, co potwierdził choćby szef teamu Eric Boullier. Gdyby jednak plotki dotyczące sytuacji kontraktowej okazały się prawdziwe, to wypowiedź Lopeza zyskuje nieco inny wydźwięk.

Warto dodać, że menedżer Kubicy - Daniele Morelli podczas weekendu w Monako odwiedził motorhome'y wszystkich zespołów z wyjątkiem LRGP. Spekuluje się, że dwa topowe zespoły wyraziły już zainteresowanie Polakiem.

Źródło: motorsport-aktuell.com

KOMENTARZE

53
ipok
05.06.2011 07:32
Jeżeli ktoś chce mierzyć wartość marketingową sportowca to tuż po ilości rodaków (albo czasami nawet przed) powinien umieścić sukcesy sportowe danego kraju. Małysz się skończył a Polacy żądni sukcesu międzynarodowego (którym u nas była by też pierwsza piątka w wyścigu F1) są podatni na taką "manię". Nie musimy mieć dużych Polskich firm przypomnę, że całą karierę Małysz był sponsorowany przez Red Bulla poza tym może znajdzie się taka, która będzie chciała mieć mocne wejście na nasz rynek bądź uszczknąć więcej z naszego rynku (Santander?).
JarKo111
04.06.2011 06:05
Pozbierali wszystkie ploty na temat Kubicy z ostatniego tygodnia i sklecili MEGA PLOTE :D
barteks
04.06.2011 01:00
@Adakar, ale ty jeszcze chyba nie miałem okazji powiedzieć "a nie mówiłem"?
SAP
04.06.2011 11:41
@Kojag Nie, nie mam "kompleksu Polaka". Za to mimo, że jestem optymistą staram się by moje oczekiwania względem przyszłości były realistyczne. Twoje nie są. Piszesz o wartości marketingowej Kubicy. Ja pytam się skąd miałaby się wziąć. Mimo, że Polska nie jest małym rynkiem, z perspektywy Europy jest liczącym się rynkiem to jest wiele istotniejszych (i to jest fakt). W takim razie czy o wartości marketingowej Kubicy mogą świadczyć jego sukcesy? Też nie. Pomijając fakt jakimi umiejętności dysponował nie można powiedzieć by coś osiągnął w F1. Jedno zwycięstwo i dobre miejsce w klasyfikacji (parę lat temu) to zbyt mało. Oczywiście ma bardziej cenioną markę niż Sutil, Glock czy pewnie nawet Kovalainen lecz to ciągle nie jest "ogroooooomna wartość marketingowa". Czyli pozostaje ostatni czynnik mogący wpływać na potencjał marketingowy. Powrót w chwale bohatera po niemalże śmiertelnym wypadku. Tylko, że wiążą się z nim pytania. Jak mocne byłoby zainteresowanie? Jak długo ten temat byłby chodliwy? Wydaje się, że by przynosiło to długofalowe korzyści Kubica musiałby zaangażować się w walkę o mistrzostwo. W innym wypadku ten temat jak i sam Robert zeszliby na dalszy plan. Czyli znów okazuje się, że kontrakt Polaka zależy nie od jego wartości marketingowej (bo lepszą mają wszyscy mistrzowie świata - SCH, ALO, HAM, BUT, VET oraz przedstawiciele dużych narodów i/lub z pokaźnymi środkami finansowymi - i tu należałoby się zastanowić nad PET, MAS, KOB i ROS) lecz od prezentowanych przez niego umiejętności. Obecnie nikt nie może przewidzieć jak Robert będzie prezentował się po rehabilitacji (nawet nie można powiedzieć kiedy takowa zakończy się) więc Kubica najzwyczajniej w świecie jest bardzo ryzykowną opcją dla czołowych teamów.
Adakar
04.06.2011 11:28
[quote="Kojag"]bla bla bla[/quote] Ogromną wartość marketingową to miał powrót Michael Schumachera w Mercedesie. Schumacher i Mercedes dwie nazwy/marki znane na całym świecie. To jest potencjał dla ewentualnych firm chcących reklamować się na bolidach Mercedesa. Kubica ... no sorry ale to zawodnik który ciągle ma tylko jedno zwycięstwo na koncie i kilka miejsc na podium. Jest na tą chwile w worku z Trullim czy Kovalainenem, jeśli mówimy o czystych statystykach. Anyway, niech wróci (jeśli wróci) dać mu bolid do ręki i niech pokaże swoją formę PO wypadku i wszystkie spekualcje ucichną. Pewne jest jedno, jedna ze stron na 100% będzie mówiła "a nie mówiłem ?!".
mago
04.06.2011 10:42
[quote="Pawel"][/quote] o właśnie odnieś się do tego artykułu... kontrakt Roberta z LRGP zerwany :P
Kojag
04.06.2011 10:27
@SAP Masz "kompleks Polaka"? Marketing to olbrzymia kombinacja naczyń połączonych, a F1 to ponadpaństwowy sport (co nie oznacza, że kierowca nie ma największej wartości u siebie w kraju). Powrót Kubicy do F1 to będzie naprawdę duże wydarzenie medialne, nawet jeśli sam Robert nie będzie chciał robić z tego szumu to i tak będą to godziny transmisji w wielu krajach, podczas których pokazane zostaną reklamy. Nie porównujmy tylko jego powrotu do powrotu Massy, bo ten miał miejsce w zupełnie innych okolicznościach. Zakładając, że Kubica wróci od GP Belgii (wiem, wiem... bardzo optymistyczny wariant) będzie to środek sezonu ogórkowego – media nie będą miały o czym pisać, więc będą pisać o powrocie Kubicy, a dodatkowo sytuacja w mistrzostwach świata może być taka, że Vettel będzie miał prawie zapewniony tytuł mistrzowski. Wartość marketingowa tego kierowcy nie ma nic wspólnego z jego pochodzeniem, ani tym, że polskie firmy nie są chętne na inwestycje w F1.
chocolatestarfish
04.06.2011 09:36
Akurat pod względem wielkości państwa nie jest z Polską tak tragicznie... Na pewno mamy większy potencjał niż wspomniana Ukraina. Wszystko zależy od firm. Jeśli mielibyśmy markę, jak np. n-gine, która chciałaby się wypromować na całym świecie, to Robert byłby idealnym celem. Bo niby mamy bogate firmy, które zarabiają po kilka miliardów rocznie, ale nie potrzebują one tego typu reklamy w tym sporcie. Tak sobie teraz pomyślałem, że Kubica mógłby promować na R31 Wiedźmina 2;). Byłoby to świetne posunięcie marketingowe ze strony CD projekt RED.
SAP
04.06.2011 09:23
[quote="Kojag"]w tym momencie Robert ma ogroooooomną wartość marketingową i może za nim przyjść sporo kasy[/quote] Serio? Z czego wynika wspomniana wartość marketingowa? Polska to 38 milionowy kraj w Europie bez wielkich firm (PKN Orlen, PGNiG, PGE nie są wystarczająco duże by być uważane za wybitnie atrakcyjnych sponsorów) i rynku o przeciętnej wielkości (Niemcy, Brazylia, Rosja, Chiny, Indie, Hiszpania, Francja, Ukraina, USA, Japonia i wiele, wiele innych państw jest większych, a dodatkowo w regionach typu Północna Afryka, Bliski Wschód, a może nawet Ameryka Łacińska, skąd nie pochodzi tylu kierowców co z Europy zawodnik mógłby być wabikiem dla klientów nie tylko ze swojej ojczyzny). Jeśli myślisz, że za Polakiem pójdą wielkie, zagraniczne firmy tylko dlatego, że jest po wypadku to się mylisz. Może jakieś mniejsze przedsiębiorstwa zainteresują się lecz nie spodziewałbym się wielkich pieniędzy. Dlatego nieuzasadnione jest oczekiwanie by jakiś team zatrudnił Kubicę z powodu wartości marketingowej. Jego jedynym atutem są umiejętności. Tylko ile pozostało mu z tych umiejętności? O tym nie przekonamy się póki nie zobaczymy go za kółkiem.
artur_fan_f1
04.06.2011 08:20
ja sądzę, że to zwykła plotka puszczona nie wiadomo po co i żyje teraz własnym życiem, tak jak to że Kubica co roku od kilku lat ma jeździć w Ferrari
Kojag
04.06.2011 07:31
@klip150 A F1 to kasa i w tym momencie Robert ma ogroooooomną wartość marketingową i może za nim przyjść sporo kasy. W tym momencie powrót do pełnej sprawności jest już tylko kwestią czasu.
klip150
04.06.2011 07:27
"interesująca sytuacja kontraktowa", ciekawe dla kogo. Robert jest po bardzo ciężkim wypadku, po przerwie w jazdach i treningu, przed dalszą rehabilitacją i z nieznanym stopniem sprawności po zakończeniu leczenia. W tej sytuacji wygaśnięcie kontraktu nie jest według mnie zbyt interesujące.
Pawel
03.06.2011 11:45
Jakby na to nie patrzeć to ostatnio coś sporo tych plotek o Renault: kłopoty finansowe, niepewna sytuacja z silnikami na przyszły rok, planowane zmiany kadrowe, plotka o tym, że Kubica nie pojeździ w tym roku... O czymś zapomniałem?
artimek
03.06.2011 11:39
@J.P.S. GP2 jeździ obecnie na takich samych oponach co F1.
renegade
03.06.2011 11:31
@Karol26 jak to gdzie? Do Red Bulla!!
J.P.S.
03.06.2011 07:57
[quote="pepsi-opc"]A jak z oponami ?? na prywatnych testach dostanie jakieś stare czy może te z sezonu 2011 ??[/quote] Na oponach z GP2 były takie testy przeprowadzane.
tivi92
03.06.2011 07:50
@witek2403 najwiekszemu wrogowi bym tego nie zyczyl
arahja
03.06.2011 07:08
podobno Skoda już przygotowała dla Roberta Fabię do testów... Renault dobrze wie, że obecnie nie ma nikogo mocniejszego na rynku kierowców(przynajmniej na papierze), komu mogliby dać kokpit wyścigowy więc niezależnie od zawiłości kontraktowych będą się starali pozostać z Kubicą. Myślę że wiele zespołów chętnie zapłaci Kubicy za pierwszy przejazd właśnie w ich bolidzie, ilość zdjęć w gazetach i czasu w telewizji na całym świecie będzie wiele warta dla sponsorów i właśnie dlatego Morelli chodził po innych zespołach.
kapi777
03.06.2011 07:02
Musi jeździć na obecnych(Pirelli)
Punisher
03.06.2011 07:01
@pepsi-opc wg mnie dostanie pirelki, bo ciężko będzie znaleść bridgestone :)
jpslotus72
03.06.2011 07:00
To wszystko patykiem na wodzie pisane - gdybanie, gdybanie, gdybanie, gdybanie... (Tak właśnie to słyszę, gdy wszystko to czytam, jak gdyby z gdybaniem zacięła się płyta.)
pepsi-opc
03.06.2011 06:59
A jak z oponami ?? na prywatnych testach dostanie jakieś stare czy może te z sezonu 2011 ??
Kojag
03.06.2011 06:59
@akkim U mnie nasz Robert ma wysokie noty, Lecz z miejscem w "topie", mogą być kłopoty. Pamiętać należy, że "w ogonie" Robert miałby jeździć tylko w tym sezonie. A znając Roberta prędkość niesłychaną, To i z ogonu, otarłby się o wygraną.
rentonB
03.06.2011 06:53
Kajt na prywatne jazdy mozna zespol moze dostarczyc kierowcy bolid sprzed dwoch lat. Tak bylo w przypadku Massy. Ubieglorocznym bolidem zespoly dysponuja na pokazy czyli krecenie baczkow itp.
witek2403
03.06.2011 06:33
Za Webbera? :)
Campeon
03.06.2011 06:28
[quote="cobra"]Ferrari nie zrezygnowało z Massy po jego wypadku, pomimo tego, że już nawet przed nim nie jeździł jakoś rewelacyjnie.[/quote] Przed nie jeździł rewelacyjnie? Może rewelacyjnie, to rzeczywiście wyolbrzymione określenie, niemniej w sezonie 2008 prawie sięgnął po mistrzostwo, podczas gdy w roku 2009 prezentował lepszą formę od Kimiego, póki nie nastąpił wypadek na Hungaroringu. Według mnie jeździł wówczas bardzo dobrze.
akkim
03.06.2011 06:25
@Kojag Nisko cenisz Roberta, że wkładasz Go w ogony ? Więcej optymizmu, cel już namierzony ;)
Karol26
03.06.2011 06:24
Jeżeli jest wolnym strzelcem to super. Jak wróci do pełni sprawności to na pewno złapie się do kokpitu jakiejś lepszej stajni. Z jego renomą ma to pewne. Ciekawe tylko gdzie i jeżeli Renówka rozwiązała kontrakt a Kubica wróci do pełni sił w tym sezonie to w barwach innego teamu chyba w tym sezonie nie pojedzie :)
Kojag
03.06.2011 06:19
Mówiłem już o tego typu sytuacji zaraz kiedy pojawiła się pierwsza wypowiedź Morelliego po wypowiedzi Lopeza. Powrót Kubicy do F1 z innym zespołem niż LRGP jest możliwy bardziej niż jeszcze niedawno mogłoby się to wydawać. Jednocześnie nie ma co liczyć na to, że powróciłby w Ferrari, RBR, McLarenie, czy Mercedesie. Realną opcją wydaje się być Force India, Sauber, czy Williams, ale także Toro Rosso, które nie miałoby skrupułów, żeby zmienic któregoś z kierowców, a starty Roberta w STR prawdopodobnie zapewniłyby mu posadę w RBR w sezonie 2012. Ale to póki co tylko przypuszczenia i czyste spekulacje...
Ferrarif1
03.06.2011 06:18
@Kajt R30 jest jużustawiony pod jazdy pokazowe sprawy chłodzenia na takich jazdach trzeba jakoś rozwiązać tak są ogromne przeróbki A R29 pewnie już wróciło do starej formy
YAHoO
03.06.2011 06:11
@Punisher: Przypomnij sobie jak było z Kimim, gdzie też zapewniali że "ma kontrakt na sezon 2010 i go wypełni". Daleki jestem od wiary w te plotki, ale Twoja argumentacja o tym, że ktoś coś powiedział/zapewniał wcale nie oznacza, że tak będzie w rzeczywistości. Na słowo nikomu nie można wierzyć ;-)
Kajt
03.06.2011 06:03
Myślę, że plotka wzięła się z zapisu w kontrakcie Roberta, że jakby nie jeździł jakiegoś okresu czasu, to kontrakt traci moc. Trzeba jednak pamiętać, że taka klauzula miała chronić Roberta przed sytuacją w której LRGP nie dopuszcza go do startów, wyścigów. W obecnej sytuacji trzeba pamiętać, że Robert nie jeździ przez siłę wyższą/ z własnej winy, więc taka klauzula nie jest wykonywalna. Swoją drogą czemu chcą mu dać R29 a nie R30?
Adakar
03.06.2011 06:02
@barteks jakby co biorę tego newsa na siebie, bo ja go wyszukałem ;-) Dodam tylko się do wypowiedzi bigosa95, Kubica MUSI wskoczyć do kokpitu w tym sezonie, żeby pokazać swoje tempo i fakt że potrafi wytrzymać wyścig z dobrym tempem. Opony też się zmieniają w trakcie sezonu a Kubica na nich nie jeździł. Jeśli Renault już go "zwolniło" to jak mają się słowa Erica o gotowości wsadzenia go do bolidu 2009 ? Odpowiedz wydaje się prosta. Zerwali z nim poprzedni kontrakt, nazwijmy to "wyścigowy". Jeśli Kubica będzie w formie, wsadzą go do bolidu 2009 i sprawdzą, czy mogą z nim ponownie podpisać kontrakt na starty - simple as that. Inny zespół mógłby go zaprosić na takie same testy (np. Red Bull czy Ferrari ze swoim programem dla "klientów" i "miłośników" marki)
Punisher
03.06.2011 05:57
Ferrari.. Ferrari.. Ferrari http://www.f1wm.pl/php/news_id-21843.html http://www.f1wm.pl/php/news_id-21925.html Więc przestańcie gdybać. Pisząc "czołowy zespół" zapewne można powiedzieć - "Cała stawka minus Team Lotus, Virgin i HRT"
bigos95
03.06.2011 05:43
Nie sądzę aby ktokolwiek inny iż LRGP chciałby zatrudnić teraz Roberta. On po wypadku jest nie sprawdzony i jeżeli dajmy na to Mercedes by go zakontraktował to bez wcześniejszych testów okazał by się on kierowcą reprezentujący poziom co obecnie Schumacher. Jeżeli nie zostanie on sprawdzony, szanse że ktokolwiek inny niż jego team będzie chciał go są żadne.
Gie
03.06.2011 05:42
Gdyby była szansa i Ferrari było zainteresowane Kubicą to przecież Massa nadal byłby niepewny swojej przyszłości a chyba kilkanaście dni temu ogłoszono że zostaje w F. A przecież o tym że Kubica może być wolny Morelli po cichu mówiłby na lewo i prawo pewnie już kilka tygodni po wypadku.
robsonhein
03.06.2011 05:42
Odejście z LRGP jest sensowne chyba że słabsza postawa obecnych kierowców jest spowodowana tym że wszelki potencjał ludzki i finansowy jest już skierowany na przyszłoroczny R32 w co raczej wątpię.
rentonB
03.06.2011 05:36
Wogole ten news jest na podstawie tej niemieckiej strony co umiescila newsa ze Kubica jest zly na Renault kilka dni temu. Powtarzacie sie
Falarek
03.06.2011 05:33
Trudno aby chcieli płacić za "nie jeżdżenie" więc jeśli tak jest to się nie dziwię. Te gadki o zainteresowaniu to może też być jakiś rodzaj presji na LRGP. Ale ogólnie jak na razie Kubica jest wielkim znakiem zapytania czy wróci/kiedy wróci/w jakiej formie.
konradosf1
03.06.2011 05:31
ja uważam, że to poprostu plotki, bo po co Boulier miałby mówić o tym jak to nie mogą doczekać się powrotu Roberta i już szykują dla niego bolidy GP2 i r29?
cobra
03.06.2011 05:30
[quote="SAP"]Pozostaje pytanie czy Ferrari i RBR postawiły by na zawodnika o niepewnej formie?[/quote] Ferrari nie zrezygnowało z Massy po jego wypadku, pomimo tego, że już nawet przed nim nie jeździł jakoś rewelacyjnie.
SAP
03.06.2011 05:15
[quote]publicznie wykluczył możliwość powrotu Kubicy do startów w wyścigach w tym roku, choć nie miał tak naprawdę podstaw do wygłoszenia tego typu deklaracji[/quote] Osobiście nie zgadzam się z tym. Uważam, że miał podstawy ku temu i przedstawiony przez niego scenariusz wydaje się realnym i dobrym rozwiązaniem. Wystartować w wyścigu powinien dopiero, gdy podczas jednego czy dwóch piątków Kubica pokaże, że z nim wszystko OK i wykręca satysfakcjonujące czasy. Zwłaszcza w tej drugiej kwestii jazdy treningowe będą bardziej miarodajne niż korzystanie z pojazdów GP2 czy bolidów w starej specyfikacji (choć oczywiście nasz rodak i w tych powinien jeździć). Nie wiem co myśleć o tej plotce. Może faktycznie Kubica ma obecnie wolną rękę w kwestii kontraktu? Tylko czy mu się opłaca zmieniać team? Mercedes niestety ma tendencję zniżkową i nic nie wróży zmian. McLaren ma póki co skład, którego nie chcą zmieniać. Pozostaje pytanie czy Ferrari i RBR postawiły by na zawodnika o niepewnej formie? Wydaje się, że z topowych zespołów tylko Mercedes byłby zainteresowany Polakiem, ale to już nie taki topowy zespół.
Simi
03.06.2011 05:12
Może się okazać, że to tylko plotka. Ba, jest to wysoce prawdopodobne. Myślę, że LRGP nie ma podstaw, aby kończyć współpracę z Kubicą.
Kordas
03.06.2011 05:03
No to Zientar będzie w ekstazie. Już widzę jego opowieści w studio na GP Kanady, że Kubica będzie jeździł w przyszłym roku w Ferrari.
Rashad
03.06.2011 04:55
Zastanawiam sie czy to nie celowa zaczepna zagrywka Morelliego na wypowiedz Lopeza, tzn celowe rozpuszczanie plotek. Watpie, ze to prawda jak juz wspomnialem, bez Kubicy ten zespol narazie spada w hierarchii, gdyz wszystkie slabosci zespolu byly maskowane jazda Roberta.
cravenciak
03.06.2011 04:50
Sensowne podłoże ma jak najbardziej.
rentonB
03.06.2011 04:48
Na testach niektorzy tak twierdzili: P Ta plotka nie ma zadnego sensownego podloza, sugeruje omijanie tego typu "rewelacji" szerokim lukiem
cravenciak
03.06.2011 04:39
STR to czołowy zespół?
mistrzowski bolid
03.06.2011 04:38
Równie dobrze, można napisać, że Kubica będzie w Toro Rosso
Maraz
03.06.2011 04:31
Taka jak plotki na motorsport-aktuell.com...
barteks
03.06.2011 04:26
Jaka jest wiarygodność tego newsa?
Maraz
03.06.2011 04:26
Zdaję sobie sprawę, że to bardzo mało prawdopodobna plotka, ale mimo wszystko po zastanowieniu się zdecydowałem się to opublikować.
Rashad
03.06.2011 04:24
Wg mnie malo prawdopodobne, rowniez z szukaniem drugiego dna w wypowiedzi Lopeza. Jesli jednak jest to prawda to sytuacja robi sie ciekawa/skomplikowana. Tak tylko gdybajac to coz zrobiloby Ferrari? Ewentualnie Mercedes...