Glock jeździ w Walencji ze skaleczonym palcem

"To dość głębokie nacięcie - myślałem, że całkiem odciąłem sobie palec!"
24.06.1111:37
Marek Roczniak
2100wyświetlenia

Timo Glock ma w ten weekend w Walencji nieco utrudnione zadanie, ponieważ podczas prowadzenia bolidu Virgin Racing musi zmagać się z głębokim skaleczeniem palca.

Niemiecki magazyn Auto Motor und Sport donosi, że Glock skaleczył się na początku tego tygodnia. Zrobiłem to sobie we wtorek. To dość głębokie nacięcie - myślałem, że całkiem odciąłem sobie palec! - powiedział rekordzista toru w Walencji, który w 2009 roku wykręcił w wyścigu 1:38,683 za kierownicą Toyoty.

Muszę używać kierownicy w trochę inny sposób, ponieważ nie mogę tak naprawdę zginać tego palca i będę też używał trzech niższych palców do łopatki zmiany biegów przy kierownicy - powiedział 29-latek, dodając, że większym zmartwieniem dla Virgin jest obecnie forma ich najbliższego rywala. Hispania wykonała gigantyczny krok. Obawiam się, że będą tutaj przed nami.

Obawy Glocka nie spełniły się jednak w pierwszej sesji treningowej, w której uplasował się on na 21 pozycji, tuż za kolegą zespołowym Jerome d'Ambrosio, podczas gdy kierowcy HRT zajęli miejsca 22 i 23. Glock sesję zakończył poślizgiem w ostatnich sekundach, ale nie uderzył w żadną bandę.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

8
sas
24.06.2011 12:48
No to "skaleczenie" czy "prawie odcięcie palca" w końcu :) ?
archibaldi
24.06.2011 11:46
@up Virgin jest tak słaby, że nie potrzeba gigantycznych kroków, ot zapodali lekki upgrade skrzydła, umyli bolid by zmniejszyć opory powietrza w pewnych obszarach i Marrusia łyknięta ;P
adnowseb
24.06.2011 11:35
@archibaldi Dlaczego tak myślisz?.Zespól który nie miał ani jednego dnia testowego i z ciągłymi kłopotami na początku sezonu wyprzedza Virgin. A jak nazwać to inaczej, jeżeli nie gigantycznym krokiem.
archibaldi
24.06.2011 11:15
może był z Sutilem na imprezie i dostał z tulipana? ;) Gigantyczny krok - to brzmi groteskowo w odniesieniu do HRT :P
jpslotus72
24.06.2011 11:08
Paluszek i główka - to znana wymówka... Na razie paluszek. [quote]Hispania wykonała gigantyczny krok. Obawiam się, że będą tutaj przed nami.[/quote]- to brzmi tak, jakby do tej pory HRT było za nimi i dopiero dzięki "gigantycznemu skokowi" (?!) miało szansę na wyprzedzenie Virgina po raz pierwszy... A może wcale nie chodzi o wielki krok do przodku HRT, tylko o kompletną stagnację w Marussi (co w sporcie wyścigowym równa się jeździe na wstecznym biegu)? Chociaż pierwszy trening w Walencji zapalił nieśmiałe światełko nadziei w "czerwonej latarni" dotychczasowej klasyfikacji.
Adakar
24.06.2011 10:36
@Karol26 pokazała, że HRT jest 0,5 sekundy za Virginkiem a Ci sekunde za Lotusem ;-) żarty, żartami ale ja pierwsze co pomyślałem po przeczytaniu tego newsa, że Glock już jest w takiej depresji, że tnie się żyletką po kątach motorhome Virgina :-D :-D
Karol26
24.06.2011 10:16
Trening jak trening nic szczególnego ;) Pierwsza sesja wiele nie pokazała :)
Huckleberry
24.06.2011 09:49
No nie mogłem nie pomyśleć o Robercie, który pewnie by nie wspomniał nawet o takim "draśnięciu"... ;) Jak tam trening bo siedze w pracy i nie mam podglądu?