Decyzja o składzie kierowców Toro Rosso zapadnie pod koniec roku

Franz Tost potwierdził, że Buemi i Alguersuari mogą być pewni swoich miejsc do końca sezonu.
11.07.1120:24
Nataniel Piórkowski
1661wyświetlenia

Szef Toro Rosso - Franz Tost potwierdził, że skład kierowców jego zespołu nie ulegnie zmianie podczas trwania obecnego sezonu.

Obaj kierowcy ekipy z Faenzy - Jaime Alguersuari oraz Sebastien Buemi jeździli do niedawna pod olbrzymią presją, starając się osiągać jak najlepsze rezultaty, które mogłyby utrzymać przy życiu wizję długoterminowej współpracy z Red Bullem.

Dodatkową presję wywierał także trzeci kierowca STR - Daniel Ricciardo, który podczas piątkowych treningów nie odstawał zbytnio od duetu etatowych kierowców. Jednakże podczas gdy ostatnio zarówno Buemi, jak i Alguersuari finiszowali w wyścigach na solidnych pozycjach, Ricciardo niespodziewanie zastąpił Naraina Karthikeyana w HRT.

Teraz główny zespół Red Bulla będzie kontynuował ocenę wszystkich trzech kierowców aż do końca sezonu i na tej podstawie podejmie decyzję o składzie Toro Rosso w przyszłym sezonie. Na tę chwilę nie wiem, jaka będzie nasza para kierowców w roku 2012. Decyzja zostanie podjęta przez Red Bulla pod koniec sezonu - powiedział Tost.

Austriak dodał również, że Ricciardo będzie teraz tylko korzystał na swoim nowym otoczeniu, nawet pomimo tego, że jego położenie oznacza teraz ciągłą walkę o ostatnie pozycje w kwalifikacjach i wyścigu. Na początku sezonu Ricciardo jeździł z nami po 90 minut w piątkowe poranki, aby nauczyć się nieznanych mu torów wyścigowych, dowiedzieć się, w jaki sposób pracuje zespół, jak przekazywać informacje zwrotne, jak współpracować z inżynierami, a nawet jak podchodzić do spotkań marketingowych oraz działań medialnych.

Teraz otrzymał szansę, aby się ścigać i widzę w tym same zalety. Udział w pierwszym wolnym treningu nie jest tym samym, co przejechanie całego weekendu, więc Daniel będzie o wiele bardziej przygotowany do kolejnego sezonu. Nie mógł teraz ścigać się dla Toro Rosso, ponieważ mamy dwóch kierowców wyścigowych, którzy robią dobrą robotę - dodał.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

10
Kamikadze2000
11.07.2011 10:45
@jpslotus72 - Szwajcaria bliżej Austrii. Ale Helmutowi bliższe chyba pieniądze papy Jaime... ;/ Pzdr :)
jpslotus72
11.07.2011 09:55
Gdyby decydowały tylko wyniki na torze, sprawa byłaby jasna - kto skończy sezon wyżej, będzie mógł też wyżej mierzyć. Ale decydują też sprawy pozakulisowe - i tutaj nigdy nie wiadomo (tak jak trudno przewidzieć, jakie przewrotne plany zrodzą się w głowie Helmuta Marko). Jeśli chodzi o ewentualny awans do RBR, to pewnie swoje będzie miał do powiedzenia Vettel (przynajmniej w formie konsultacji, kto bardziej by mu leżał jako teammate). A może los padnie na tego, kto wykaże się największym posłuszeństwem w kwestii TO?...
nij0
11.07.2011 09:38
blah blah blah... A pod koniec roku polecą obaj.
cravenciak
11.07.2011 09:34
aha
Kamikadze2000
11.07.2011 09:14
Buemi jest lepszym kierowcą, tylko po prostu ostatnio miał problemy z różnymi kolizjami. Z programu RB tylko Seb jest najlepszym kandydatem do zastąpienia Webbera! :)
Tom_Bombadil
11.07.2011 08:40
@BARBP Poczekamy, zobaczymy... Trzeba patrzeć na całokształt a nie tylko na "suche" punkty...
leni93
11.07.2011 08:32
Buemi wyleci coś mi się wydaję, Alguersuari ma za sobą ojca i kase za pewne tym samym, a Ricciardo wskoczy za Buemiego do STR, a potem mam nadzieje że 2013 do RBR za Webbera :) idealny scenariusz dal Ricciardo i mam nadzieję że się spełni, a Australijczyk pokaże co potrafi
marwoj666
11.07.2011 08:19
pytanie kto wyleci czy przejdzie do RBR bo Ricciardo ma przecież jeździć w TR w 2012
BARBP
11.07.2011 06:44
A mnie ciekawi jak sytuację oceni Kamikadze po ostatnich występach Jaime. :P Tak samo jak rok temu jeżeli każdy uważa że jest gorszym kierowcą od Sebastiena, ciąży na nim olbrzymia presja to hiszpan nagle pokonuje szwajcara. Trzy udane występy i przebił go w pkt.
Yurek
11.07.2011 06:32
Czyli definitywnie żegnamy się z Karthikeyanem :(