Domenicali nie wyklucza możliwości zastąpienia Massy po 2012

Miejsce Brazylijczyka może zająć Sergio Perez lub Jules Bianchi
26.09.1112:52
Igor Szmidt
3352wyświetlenia

Stefano Domenicali nie chciał zaprzeczyć możliwości zatrudnienia innego kierowcy w Ferrari na sezon 2013. Fernando Alonso ma podpisany wieloletni kontrakt, jednak jego obecny zespołowy kolega, Felipe Massa pod koniec 2012 roku może nie przedłużyć swojej umowy z zespołem z Maranello.

Na początku kolejki zawodników zmierzających w stronę zajęcia fotela w Ferrari są dwaj kierowcy akademii włoskiego zespołu. Jest to francuski kierowca GP2, Jules Bianchi oraz obecny kierowca zespołu Sauber, Sergio Perez.

Zapytany o plany Ferrari dotyczące Bianchiego i Pereza na sezon 2013, Domenicali odpowiedział w Singapurze: 2013? Ach, tak. Bianchi ma ogromny talent i miał pozytywny sezon w GP2, jednak musi dojrzeć i zebrać doświadczenie w przyszłym roku. Nie mogę powiedzieć teraz, jak potoczy się jego kariera - Włoch powiedział dla hiszpańskiej gazety Marca. Jednak z pewnością chcemy zainwestować, ponieważ pokładamy w nim dużą wiarę.

W kwestii Sergio, ma kontrakt z Sauberem i także musi dorosnąć. Najlepiej jest w tej chwili nie podejmować żadnych decyzji. Obaj mogliby mieć dobry sezon 2012 - dodał Domenicali.

W międzyczasie Włoch został zapytany, jak bardzo martwi się plotkami, według których Flavio Briatore oczekuje na posadę kolejnego szefa Ferrari. Po zrobieniu okrężnego ruchu ręką, powiedział: Zero!.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

27
kabans
27.09.2011 05:13
adnowseb daj mu red bulla webera a będzię jeździł jak autralijczyk, daj mu red bulla vetela a pobije rekordy na wszystkich torach
adnowseb
26.09.2011 09:51
@Aeromis Widzę,że słabo oceniasz Pereza. Daj mu Ferrari, a Cię nie rozczaruje:)
Aeromis
26.09.2011 08:12
Z obecnych młodych/nowych kierowców to ja na prawdę nie widzę nikogo kto by mógł zastąpić Massę czy Webbera i byłby pewniakiem. Dopiero Nico Rosberg to porządna marka.
kabans
26.09.2011 07:36
niech wezmą schumachera, akurat skończy mu się kontrakt po 2012. Schumacher w tej chwili jeździ trochę lepiej od massy
Kamikadze2000
26.09.2011 02:45
Sergio Perez to facet, który ma 21 lat! To może byc przyszły mistrz świata! Podobnie zresztą Bianchi! Tak jak kiedyś napisałem - spodziewajmy się jakiegoś juniora u boku Ferdka w 2013, chyba że Felipe będzie mocny (byłoby świetnie!). :)) @renton8 - najlepiej będzie napisac "ekipa z Enstone". ;)
IceMan11
26.09.2011 01:50
@DJ Malina Gdyby nie szpiegowali mogliby w ogóle nie walczyć o Majstra, więc dobrze, że ich wykluczyli. To tak nawiasem :)
evo24
26.09.2011 01:49
[quote="adnowseb"][/quote] jednak bardziej się skłaniał za Bianchim, bo jednak jakoś bardzo pasuje jego styl jazdy do Ferrari.
Mexi
26.09.2011 01:38
@DjMalina: Kiedyś liczyłem te punkty za 2007, po zabraniu punktów za Węgry chyba i tak by nie zdobyli mistrzostwa.
Sar trek
26.09.2011 01:29
Jeśli Massa się nie poprawi, to Perez trafi do Ferrari, a Bianchi do Subaera.
RY2N
26.09.2011 12:35
Alonso może mieć sporo do powiedzenia. Oczywiście nie bezpośrednio markizowi, tylko po prostu zadzwoni do znajomków w Santanderze...
jpslotus72
26.09.2011 12:28
Ja tam wolę odnosić się do bieżących wydarzeń (a jeśli już podróżować w czasie, to raczej w konkretną i znaną przeszłość) - więc nie będę wróżył, co wydarzy się w Maranello w 2013... Bez większego ryzyka można jednak powiedzieć, że dni Massy w tej stajni są już naprawdę policzone (i wynik daje bardzo niską liczbę). Ciekawe tylko, jak mocny głos będzie miał Alonso przy podejmowaniu decyzji w sprawie swojego partnera - decydujący? czy może 50 na 50%? albo jeszcze niżej? To znaczy - czy zespół będzie dobierał "nr 2" pod swojego lidera, czy pomyśli już o jego ewentualnym następcy... Alonso, odchodząc z Renault, polecił Roberta na opuszczone przez siebie miejsce - może to nie ma w obecnej sytuacji (Robert po wypadku) żadnego znaczenia - każdy niech sobie z tego wyciągnie wnioski jakie chce (albo rzecz po prostu zignoruje).
krzysiek_aleks
26.09.2011 12:13
Ja wiedziałem, że tak będzie. Gdyby nie wypadek Kubka to może, może, ale teraz to na pewno NIE
THC-303
26.09.2011 12:08
Dobrze, a jaka jest różnica w kasie wypłaconej z FOM? Zerowa. [quote="DJ Malina"]eśli cała sprawa nie wyszłaby na jaw McLaren zdobyłby 220 punktów i mistrzostwo.[/quote] Było śmiesznie, było zabawnie... A gdyby Ide miał talent to byłby mistrzem świata.
DJ Malina
26.09.2011 12:05
[quote="THC-303"]4. Alonso już raz miał dobrego partnera. Przegrali mistrzostwo kierowców, mając P2 i P3, ale zaraz zaraz... A które to miejsce oni wtedy w konstruktorach zajęli? Czy nie ostatnie?[/quote] Oni nie zajęli żadnego miejsca w 2007, bo zostali zdyskwalifikowani za spygate. Jeśli cała sprawa nie wyszłaby na jaw McLaren zdobyłby 220 punktów i mistrzostwo.
THC-303
26.09.2011 11:42
A czy Perez musi być gorszy od np Ricciardo. I czy obaj od Kubicy? Jeszcze ani jeden ani drugi się nie wykazał (PER, RIC). Różnica jest taka, że RK już ma na swoim koncie sukcesy, a Perez nie, więc posadę ścierki dla Alonso za te pare podiów i może jakieś zwycięstwo przyjmie. RK będzie chciał czegoś więcej, a to raczej sprzeczne z 'filozofią rodziny Ferrari'.
rentonB
26.09.2011 11:37
Aerodynamika za bardzo sie nie zmieni, wiec RB nadal po 2012-2014 bedzie w czolowce, jak nie dalej bedzie dominowac. Na logike, skoro rowniez RB zainwestuje w lepszego kierowce to czy Ferrari moze sobie pozwolic na Pereza?? Bo tego drugiego wogole nie biore pod uwage
Adakar
26.09.2011 11:36
@adnowseb @francorchamps @rentonB Widzę, że wszyscy wierzą w bzdury które Sobierajski wyłożył podczas relacji ... ani słowem nie wspominając o Perezie i Bianchim ... ehh @rentonB odnośnie salonu Lotusa ... otworzyli go, bo zrobiło to też Ferrari, Aston Martin od dłuższego czasu w Polsce mamy też Porsche jakbyś nie zauważył.
THC-303
26.09.2011 11:33
rentonB 1. Zmiana przepisów po 2012 2. RBR też zastąpi Webbera kimś lepszym po 2012 3. Oprócz Newaya jest jeszcze McLaren, mający dwóch dobrych kierowców. Mistrzostwo konstruktorów w składzie ALO-KUB naprzeciwko HAM-BUT wcale takie łatwe nie jest, myślę, że już łatwiejszy byłby tytuł dla Alonso (w zeszłym roku zabrakło tak wiele?) 4. Alonso już raz miał dobrego partnera. Przegrali mistrzostwo kierowców, mając P2 i P3, ale zaraz zaraz... A które to miejsce oni wtedy w konstruktorach zajęli? Czy nie ostatnie? A co do dyskusji kto lepszy Perez czy Bianchi: bez dwóch zdań: Perez.
adnowseb
26.09.2011 11:29
Tylko czy Ferrari bierze pod uwagę Roberta?
francorchamps
26.09.2011 11:25
rentonB @ Dokładnie to samo chciałem odpisać Koledze THC-303 dzięki
adnowseb
26.09.2011 11:24
@evo24 Ja myślę ,że to Perez dostanie szansę jazdy dla Ferrari. Pozdro
rentonB
26.09.2011 11:23
@THC-303 Udalo ci sie zadac jedno z najdurniejszych pytan w ostatnim czasie. W erze Vettela i Neweya jedynym trofeum do urwania sa konstruktorzy. Ferrari potrzebuje drugiego zawodnika najwyzszej klasy pokroju Kubicy. Z takim Perezem czy tym drugim dalej beda sie kisic bez zadnego trofeum przez kilka lat. Dodam jeszcze ze dla wielkiego czerwonego wierzchowca jazda za producentem puszek musi byc wstydliwa. Kamikadze200 Za rok, dwa nie bedzie juz LRGP tylko Lotu Lotus interesuje sie polskim rynkiem i tak latwo Roberta nie wypuszcza http://www.lotuscars.com/news/en/lotus-warsaw?utm_source=dlvr.it&utm_medium=twitter
evo24
26.09.2011 11:19
zobaczymy czy Bianchi będzie w Ferrari w sezonie 2013. Ale jeśli utrzyma formę i nie zagubi się to może zobaczymy go u boku Fernando
Kamikadze2000
26.09.2011 11:12
Flavio nie wróci do F1. Właściwie ten koleś jest skończony. Osobiście nie chce tego zgreda widziec w F1, za to, co wyczyniał przez lata spędzone w F1. ;/ @francorchamps - Ferrari ma już lidera ekipy, a Robert byłby dużym zagrożeniem. Alonso to kierowca z dużym temperamentem. Lepiej, aby nie doszło do takiego składu. Ja osobiście wierzę w to, że Robert wraz z LRGP pokażą klasę w latach 2013-2017!!! :)) P.S. Osobiście tak oceniam karierę Roberta w F1. Ale oczywiście oby była jak najdłuższa i najbardziej owocna w sukcesy! :))
Yurek
26.09.2011 11:11
Widzę, że Kubica zmienił tożsamość na Jules Bianchi... Ale nie, on oczywiście będzie jeździł w Ferrari, tak jak już jeździł w 2009 pod nazwiskiem Giancarlo Fisichella...
THC-303
26.09.2011 11:10
Nie wiem czy jest sens wałkować to po raz n-ty, ale zapytam: po co Ferrari Kubica?
francorchamps
26.09.2011 11:08
Powiem tak: Jeśli Robert wróci w przyszłym sezonie do Renault i zaliczy podobny sezon do 2010, będzie stał w tej koklejce na 1.miejscu. Głęboko wierzę że tak właśnie się stanie, bo wątpliwości co do powrotu RK na tory F1 już nie mam !