Melker i Wittmann zwycięzcami sobotnich wyścigów F3 ES

Merhiemu nie udało się zdobyć tytułu już dziś
01.10.1119:49
Paweł Zając
3113wyświetlenia

Nigel Melker wygrał pierwszy wyścig Formuły 3 Euro Series na torze w Walencji. Jest to czwarte zwycięstwo Holendra w tym sezonie.

Kierowca Mucke startował z pierwszego pola i przez cały wyścig utrzymywał za sobą Rosenqvista i Merhiego. Wyścig był bardzo spokojny i jedyny ciekawszy moment miał miejsce w pierwszym zakręcie.

Merhi nie najlepiej wystartował i usiłował złapać się w tunel aerodynamiczny za Melkerem. Holender zamknął Hiszpanowi drzwi, dzięki czemu Rosenqvist, który świetnie ruszył z miejsca, przedarł się na drugie miejsce. Taka kolejność utrzymała się już do mety. Główny rywal Merhiego, Marco Wittmann, zakończył wyścig na szóstym miejscu, za Danielem Juncadellą i Carlosem Munozem. Gianmarco Raimondo zajął siódme miejsce. Czołową dziesiątkę zamknęli Sato, Eriksson i Abt. Ostatni był Laurens Vanthoor, który otrzymał karę przejazdu przez boksy za kolizję z Abtem.



Zwycięzcą drugiego sobotniego wyścigu został Marco Wittmann. Niemiec atomowo wystartował z trzeciego miejsca i w pierwszym zakręcie wyprzedził od zewnętrznej Sato i Raimondo. Kierowca Signature cały czas powiększał swoją przewagę i pod koniec wyścigu mógł odpuścić i mimo to przyjechać sześć sekund przed drugim zawodnikiem.

Dla Wittmanna jest to piąta wygrana w sezonie, która podtrzymuje jego szanse na tytuł. Merhi ma 67 punktów przewagi na 85 możliwych do zdobycia. Na drugim miejscu znalazł się Sato, podium dopełnił Daniel Juncadella. Hiszpan miał problemy ze znalezieniem przyczepności na początku wyścigu, przez co szybko dogonił go Merhi, który próbował wyprzedzić swojego partnera zespołowego.

Dwójka Hiszpanów zablokowała koła w siódmym zakręcie, przez co doszło do kontaktu, po którym Merhi wylądował w żwirze. Udało mu się wrócić na tor na szóstej pozycji za Raimondo i Rosenqvistem. Szwed musiał się ostro bronić przed liderem klasyfikacji. Kierowca Mucke nieudanie atakował Kanadyjczyka, co od razu wykorzystał Merhi i kierowcy jechali koło w koło, ale Rosenqvistowi udało się obronić. Dwa okrążenia później szwedzki kierowca musiał jednak uznać wyższość Hiszpana. Siódmy był Carlos Munoz, a punktowaną ósemkę zamknął Nigel Melker.

Już jutro Roberto Merhi może zostać mistrzem Formuły 3, o ile ukończy wyścig na co najmniej piątym miejscu.


Źródło: autosport.com
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Marco Wittmann (1)Dallara Volkswagen140h21m10,40410
2Kimiya Sato (6)Dallara Volkswagen14+0:06,1768
3Daniel Juncadella (7)Dallara Mercedes14+0:07,2466
4Gianmarco Raimondo (11)Dallara Mercedes14+0:08,0215
5Roberto Merhi (8)Dallara Mercedes14+0:08,4324
6Felix Rosenqvist (4)Dallara Mercedes14+0:09,6473
7Carlos Munoz (9)Dallara Volkswagen14+0:13,1372
8Nigel Melker (3)Dallara Mercedes14+0:13,6701
9Jimmy Eriksson (5)Dallara Volkswagen14+0:16,361
10Daniel Abt (10)Dallara Volkswagen14+0:17,194
11Laurens Vanthoor (2)Dallara Volkswagen11+3 okr.
Najszybsze okrażenie: Marco Wittmann - 1:29,695 na 5 okrążeniu

KOMENTARZE

1
oklasky
01.10.2011 08:47
Merhi szalał w drugim wyścigu, dzięki niemu coś się działo. Ale wydaje mi się, że ten kontakt spowodował Juncadella, wyjechał za szeroko i zepchnął Merhiego.