Kobayashi wystartuje z siódmego pola

Wynika to z interpretacji przepisów F1
08.10.1113:56
Maciej Kotuła
4493wyświetlenia

Kamui Kobayashi wystartuje z siódmego pola po tym, jak FIA ujawniła oficjalną kolejność startową do jutrzejszego wyścigu o GP Japonii.

Kierowca Saubera, który nie ustanowił czasu w Q3, początkowo zakwalifikował się na 10. miejscu, jednak trzech kierowców przed nim również nie zanotowało czasu.

Przepisy Formuły 1 stanowią, że jeśli kierowcy nie uda się ukończyć pomiarowego okrążenia, kolejność startowa będzie wyznaczana kolejno według kierowców, którzy:

1. Ukończyli okrążenie wyjazdowe i rozpoczęli pomiarowe okrążenie.

2. Opuścili aleję serwisową i rozpoczęli okrążenie wyjazdowe.

3. Nie opuścili alei serwisowej w trakcie danej części kwalifikacji.

Kobayashi rozpoczął swoje pomiarowe okrążenie w przeciwieństwie do trzech kierowców przed nim. Michael Schumacher wobec tego rozpocznie wyścig z ósmego pola, a duet Renault, Bruno Senna i Witalij Pietrow, odpowiednio z miejsc 9 i 10.

Poprawiona kolejność startowa do wyścigu o Grand Prix Japonii

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

27
marrcus
08.10.2011 10:14
DJ Malina, a no zapomniałem, dzięki kati tylko szumacher dostał ostatecznie kare czasową w monako także nie bardzo im wyszło
katinka
08.10.2011 10:02
@MairJ23 Pamietam, pamietam SC w Monaco i Schumiego lykajacego Alonso, podobalo mi sie jak to zrobil ;) No i owszem, on zawsze potrafil do spolki z Rossem wykorzystac kazda luke w przepisach i malo komu sie to podobalo. A te przepisy w F1, niektore sa takie glupie jak ten, ktory pozwolil Kamui bez walki o czas wskoczyc na P7. Jedyne usprawiedliwienie to to, ze moze tworzac ten przepis nikt nie wiedzial, ze nie do zajechania Bridgestone odejda w niebyt, a przyjdzie czas w F1 i takie gumy, ze trzeba bedzie oszczedzac je, rezygnujac z przejazdu w Q3 aby starczyly na wyscig. Za normalne to to nie jest na pewno i ma chyba malo wspolnego z duchem wyscigow.
Kamikadze2000
08.10.2011 08:53
Heh, jak fajnie... Mam nadzieje, że Kamui to wykorzysta!!! :))
maciejas512
08.10.2011 08:30
To jest chore. FIA to po prostu banda niedorajdów. Przejmujecie się polityką Polską ale wszędzie jest tak samo. FIA to jest paranoja i jestem za tym żeby ich tam wykosić.
kampos
08.10.2011 06:45
Tez jestem za dodatkowym kompletem opon, ale tylko dla tych, którzy awansują do Q3. Tym samym koszty nie poszłyby znacząco w górę (10 dodatkowych kpl., dla najsłabszych wcale by nie wzrosły). Tym samym kierowcy awansujący do Q3 byliby dodatkowo nagrodzeni, zamiast karani i wszyscy robiliby wszystko, aby nie być na p. 11:) W Q3 nikt nie miałby takiej pokusy, aby oszczędzać opony, bo dostawałby dodatkowo kpl. opon. Oczywiście nie przejdzie, bo cieniasy się nie zgodzą:(
krisow
08.10.2011 05:39
Czas z Q2 nie mógłby decydować? Nie wiem po co wymyślano coś innego.
MairJ23
08.10.2011 04:33
@Witek z tego co mi wiadomo to najlepsza pozycja startowa to P1.... dla wszystkich ludzi co sie plasuja na miejscach 8-24 to pozycja jedenasna jest na serio sympatyczna :) czyli reasumujac - mozesz wiecej ugrac w wyscigu startujac z 11 pozycji niz z np 8 ale najlepsza pozycja startowa to nadal P1 P2 tez bym na P11 nie zamienil :) @katinka wszystko w F1 sie liczy - przepisy najbardziej... wiec jak znasz przepisy to mozesz wiecej ugrac niz ludzie ktorzy ich nie znaja.... Mistrzem znania przepisow swego czasu byl nie kto inny jak MSC i wykorzystywal to znakomicie za co niektorzy ludzie go nie lubili.... Nawet dzisiaj Michael dobrze zna kazdy przepis - przypomnij sobie sytuacje z Safety Car w Monaco rok temu jak MSC wyprzedzil Alonso....
tommyline
08.10.2011 03:51
Wybaczcie, jeśli piszę bzdury, ale czy w latach 90-tych nie był oczasem systemu, że każdy jechał na pustym torze 1-2 okrążenia kwalifikacyjne i ten czas się liczył?
katinka
08.10.2011 03:28
@Dante Z tymi dodatkowymi oponami na kwalifikacje to fajna sprawa by byla, skonczyloby sie kalkulowanie ktorego nie znosze. Ja nie mowie, ze to wina Kobayashiego, ale nie uwazam, aby to jego P7 bylo "zdobyte" sprawiedliwie i w walce, takie to cwaniakowate troche. To nie fair w stosunku do kierowcow LR i Schumiego, ale to tylko moje zdanie. I to prawda, ze Merc mogl wypuscic Schumiego chociaz kilkanascie sekund wczesniej, tak jak McLaren Hamiltona, wtedy mieliby wieksza szanse, ale czasem takie sa wyscigi.
KryS
08.10.2011 03:14
Dzieki za wyjasnienie ;) to kobayashi fartem wskoczyl na 7 pozycje a serio to FIA sie nie popisuje regulaminem zwiazanym z oponami i tak naprawde jak widac nie tylko ja nie wiedzialem do konca jak przyznawane beda te "niezmierzone" miejsca :) Ale dlaczego senna jest przedpietrowem? czyzby lizczyl sie tutaj nuemr bolidu ? a ze senna zastepuje kubice to ma wyzszy nr od pietruchy ? A schumi "2. Opuścili aleję serwisową i rozpoczęli okrążenie wyjazdowe." czy poprostu ma numer przed kierowcami Renault ? hymm na to wyglada http://www.f1wm.pl/php/sez_gen.php?rok=2011&dzial=14 ;p
latak
08.10.2011 02:34
Zaraz po qualu Sauber na tweeterze świętował P10. to teraz zrobią taką bibę że Kamui nie wyjedzie jutro ;d
mizoo
08.10.2011 02:18
@jednooki_cyklop, bo chca pewnie wystartowac na miekkich. Kierowca startuje do wyscigu na tych oponach, na ktorych wykrecil najszybszy czas w kwalifikacjach.
Dante
08.10.2011 02:15
Gdyby wprowadzić dodatkowy komplet opon tylko na quale - nie było by takich "niesprawiedliwych" sytuacji jak ta tutaj. Schumi mógł sobie wcześniej wyjechać - nikt mu nie kazała robić okrążenia na styk i ryzykować właśnie taką sytuację jaka go spotkała. Więc to Kobayashi jest winny temu, że ma wolniejszy bolid i zespół próbuje jak najlepiej wykorzystać przepisy, czy Mercedes i jego przesadni hura-optymizm?
gaga
08.10.2011 01:59
@yaper Senna i Pietrow wyjechali na tor w Q3, ale żaden z nich nie zdążył rozpocząć okrążenia pomiarowego, w związku z tym o kolejności na starcie zadecydowały ich numery startowe.
katinka
08.10.2011 01:51
Glupie przepisy i teraz Kobayashi z P7. A nawet w przeciwienstwie do Schumiego nie probowal pojechac szybkiego kolka. No coz, widocznie teraz w sciganiu, w qualu wazniejsze jest oszczedzanie opon niz piekna walka o kazda setna sekundy, super podejscie.
yaper
08.10.2011 01:45
W porządku, ale wytłumaczcie mi dlaczego Senna jest przez Pietrowem, skoro w Q2 był o pozycję niżej od Rosjanina?
marla
08.10.2011 01:39
Szach mat ze strony Saubera, niezłe zagranie... Ale nie podobają mi się takie kalkulacje, zabijają emocje. Tak czy siak życzę dla Kamui jak najlepiej, lubię tego jego japońskiego ducha walki :)
DJ Malina
08.10.2011 01:09
@marrcus Gdyby Kobayashi ukończył pomiarowe, musiałby wystartować na tych oponach, a tak mają dowolność w wyborze mieszanki na start ;)
Huckleberry
08.10.2011 01:02
Hehe, nieźle ich wystawili :) Ale że Ross dał sie tak wkręcić?! ;)
jednooki_cyklop
08.10.2011 12:59
Właśnie, dlaczego ci, którzy oszczędzają miękkie opony, nie walczą w Q3 na twardych?
marrcus
08.10.2011 12:46
niech mu będzie, w końcu obowiązuje "Pomoc dla Japonii" ale nie wiem co im szkodzi pojechać 1 okr na twardych oponach w tempie HRT
Witek
08.10.2011 12:41
Nie jest to w porządku! W ogóle nie podobają mi się podchody w kwalifikacjach typu "nie ustanowię czasu w Q3 bo chcę mieć jak najwięcej nietkniętych kompletów na wyścig". Jeszcze Jamie ALG mówił o tym, że najlepiej mu startować z pogranicza układu po kwalifikacjach między Q1 a Q2, a Sutil (już nie pierwszy raz) twierdzi, że 11. pozycja na starcie jest najlepsza. Toż to jakaś paranoja! Gdzie tu duch walki o każde 0,009 sekundy? Kiedyś, w latach 90. wyścig F1 był dwudniowym świętem, a teraz to tylko dwie godziny w niedzielę zasługują na jakąkolwiek uwagę. Leżajsk.
Karol24
08.10.2011 12:35
To spryt Saubera. Wysłali Kobayashiego od razu w Q3. Zrobił 2 niemierzone okrążenia na twardszych oponach i zjechał. Wtedy reszta, żeby go pobić musiała ustanowić czas.
Dante
08.10.2011 12:12
@adnowseb - Miejmy nadzieję, że Kamui nie podpali się jak Senna na Spa. ;)
adnowseb
08.10.2011 12:10
Żeby tylko za bardzo się nie zmotywował ,bo wtedy łatwo ''popsuć''wyścig. Edit: Na EuroSport właśnie emitują World Series by Renault!!!
jpslotus72
08.10.2011 12:10
@Luca A może jego (lub Saubera czy Monishy) spryt? Trzeba uważnie czytać przepisy. Ciekawe jakie gierki będą się odbywały następnym razem w Q3... Wolałbym osobne opony na kwalifikacje i normalną walkę o czasy niż takie "podchody".
Luca
08.10.2011 12:04
A czy to nie czasem niespodzianka dla samuraja ze strony fia :D?