Brawn obawia się luk w przepisach dot. dmuchanych dyfuzorów

Jego zdaniem regulamin nie jest jeszcze wystarczająco zwięzły
20.10.1114:13
Michał Sulej
2414wyświetlenia

Szef Mercedes GP - Ross Brawn ma obawy, że próba całkowitego zakazania tzw. dmuchanych dyfuzorów może nie być wystarczająco skuteczna i zespoły mogą wykorzystywać potencjalne luki w przepisach, nadal czerpiąc korzyści z gazów wylotowych.

Kwestia ta ma być omawiana na najbliższym spotkaniu Technicznej Grupy Roboczej FIA, które odbędzie się w tym tygodniu. Brawn sądzi, że restrykcje obligujące zespoły do stosowania pionowych końcówek układu wydechowego mogą nie być wystarczająco zwięzłe, umożliwiając pewną swobodę w ich interpretacji. Nie wydaje mi się, by było to w stu procentach załatwione i w tej sprawie odbędzie się kolejne spotkanie Technicznej Grupy Roboczej - powiedział Brytyjczyk.

Myślę, że wszyscy w miarę zapoznawania się z tą kwestią próbują zamknąć wszelkie luki, ale nie ma gwarancji, że ktoś czegoś nie wymyśli. Restrykcje są względnie dokładne, ale nie powiedziałbym, że w stu procentach. Ponadto kolejną trudnością jest fakt, że powoli zbliżamy się do punktu, w którym zespoły raczej wolałyby korzystać z pojawiających się możliwości, aniżeli modyfikować przepisy.

Zespoły przechodzą przez okres jak najlepszego interpretowania przepisów zgodnie z duchem rywalizacji i właściwymi intencjami, a następnie wchodzą w etap, gdzie kwestie regulaminowe mieszają się z intencjami odnoszenia największych korzyści. Jeśli inżynier opracuje niezłe rozwiązanie, musimy je rozważyć. W naszym przypadku wciąż jest to stosunkowo konwencjonalne rozwiązanie, ale musimy poczekać, by przekonać się, czy inni nie wymyślą czegoś radykalnego.

Muszę przyznać, iż nie jestem pewien, czy nie pojawi się jakiś innowacyjny projekt, ponieważ jeśli ktoś z nas wpadnie na jakiś pomysł, nie można już o nim zapomnieć. Wydajność płynąca z wydechu przy wykorzystywaniu energii gazów wylotowych jest znaczna, a wszyscy obecnie mają lepsze pojęcie na temat ograniczania efektów tego rozwiązania przy użyciu mapowania silnika - wyjaśnił.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

13
yaper
22.10.2011 03:49
Ja to tak odbieram, że nie mają raczej dobrych innowacyjnych pomysłów, więc starają się blokować wszystko co się da, zatem znowu będą w ciemnym lesie, czytaj: poza TOP3 w 2012.
Kamikadze2000
20.10.2011 04:09
Najlepiej wprowadzic przepis "niemajstrowania przy dyfuzorze oraz nie wykorzystywac go do celów korzystnych" i problem rozwiązany... ;)
SilverX
20.10.2011 03:38
W sezonie 2010 napisałem bardzo głupi post o tym, że tylko Mercedes może pokonać Red Bulla. Może wcale nie był taki głupi ?
Karol26
20.10.2011 03:08
Boi się sytuacji z 2009 gdzie również nawoływał do poprawy regulaminu technicznego :) Powtórka z rozrywki? :D
ChickOne
20.10.2011 03:03
Zamiast marnowac czas na "walke z systemem" sam powinien poszukać dziury w przepisach ;)
konradosf1
20.10.2011 02:47
Ross to cwany lis. Możliwe, że ma coś w rękawie, np myślę tu o wzmiankach o ''przednim kanale f'', chociaż to też może być blef. Nie uważam jednak, że Mercedesy czymś zabłysną
vermaden
20.10.2011 01:57
Ostatnio jak sie tak obawial, to zdobyli obydwa tytuly :)
jpslotus72
20.10.2011 01:33
@Adakar Jeśli chodzi o Rossa , to tym razem stawiałbym raczej na blef niż na Déjà vu... Chociaż, jak wiadomo, dobrym blefem też można sporo ugrać.
Adakar
20.10.2011 12:33
@jpslotus72 JP, w 2009 też Ross ostrzegał, przed interpretacją przepisów i otwartymi lukami ... i wiemy co z tego wyszło. Może mamy do czynienia z Déjà vu ? :)
jpslotus72
20.10.2011 12:25
[quote]nie ma gwarancji, że ktoś czegoś nie wymyśli.[/quote]Ross chce gwarancji, że nikt nie będzie myślał? :) Co nie jest zakazane - jest dozwolone. Jeśli są luki - to można je wykorzystać (kto wprowadził podwójny dyfuzor w 2009?). Ale do tego trzeba inwencji - komu jej brak, ten boi się jej u innych. Od oceny legalności rozwiązań technicznych jest odpowiednia "komórka" FIA.
Vsene
20.10.2011 12:23
@Patrick: Albo może wręcz przeciwnie i Brawn chcąc uniknąć powtórki z 2009 roku, daje innym ostatnią szansę na doprecyzowanie przepisów. ;)
rno2
20.10.2011 12:20
Szkoda, że zakazują tego rozwiązania... jest limit silników, opon, skrzyń biegów, budżet itp. a zespoły powinny mieć pełną wolność techniczną, pod warunkiem, że nie zagraża życiu kogokolwiek. Ale co roku narzekamy że czegoś zakazują, a z początkiem następnego sezonu inyżnierowie znowu ukazują swoje nowe oryginalne pomysły i liczę, że będzie tak samo w 2012 r.
Patrick
20.10.2011 12:15
Czyżby Mercedesowi "dmuchany dyfuzor" nie dawał tyle korzyści co innym?