Mallya: Nie podjąłem jeszcze decyzji odnośnie składu kierowców

"Nie jestem typem faceta, który podjął decyzję, a potem udaje idiotę przed innymi"
07.11.1112:26
Maciej Kotuła
1421wyświetlenia

Vijay Mallya nadal nie zdecydował, kto będzie jeździł dla jego zespołu w 2012 roku, mimo spekulacji, iż Adrian Sutil utraci fotel kierowcy wyścigowego. Mallya powiedział podczas weekendu w Indiach, że decyzja zostanie podjęta w najbliższych tygodniach po naciskach ze strony kierowców, którym zależy na szybkim wyjaśnieniu ich losu.

Oczekuje się, że zespół wybierze Paula di Restę i Nico Hulkenberga, jednak Mallya zarzeka się, że decyzja nie została jeszcze podjęta. Wszyscy kierowcy prosili mnie o wczesne podjęcie decyzji i uszanuję to - powiedział Hindus. Przede mną trudna decyzja! Nie została jednak jeszcze podjęta - nie jestem typem faceta, który podjął decyzję a potem udaje idiotę przed innymi. Kiedy zdecyduję, po prostu o tym powiem, to wszystko.

Szef Force India powiedział również, że nie uważa szóstego miejsca w klasyfikacji konstruktorów za pewne, pomimo posiadania 10 punktów przewagi nad Toro Rosso na dwa wyścigi do końca sezonu.

Formuła 1 z każdym dniem staje się coraz bardziej konkurencyjna. Toro Rosso z pewnością wykonało duży krok naprzód od GP Japonii. My również wykonaliśmy mały krok, przywożąc poprawki na wyścig w Indiach. Do ostatniego wyścigu sezonu nie będziemy niczego pewni. Boleśnie przekonaliśmy się o tym rok temu, kiedy to Williams przeskoczył nas jednym punktem. Mimo to myślę, że jesteśmy na bezpiecznym szóstym miejscu, przed Toro Rosso i Sauberem, jednak wszystko może się do tego czasu wydarzyć.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

6
Tom_Bombadil
08.11.2011 08:46
Osobiście uważam, że wszyscy trzej kierowcy są wartościowi dla zespołu.
Busisko
07.11.2011 09:36
Za dużo fajnych kierowców. Za mało stołków do obsadzenia. To samo jest w rajdach choć tam poziom dużo wyższy: Loeb, Ogier, Latvala, Hirvonen, P. Solberg, Sordo...
katinka
07.11.2011 02:29
Szanuje tego faceta, nie owija w bawelne jak inni szefowie teamow i ma fajne podejscie do zespolu i scigania. Faktycznie ma teraz pewno dylemat jesli chodzi o kierowcow, ale mam nadzieje, ze szybko sie zdecyduje, bo Sutila byloby mi najbardziej szkoda, gdyby stracil to miejsce w FI, to calkiem dobry kierowca i fajnie jezdzi na mokrym torze. Zreszta wydaje mi sie, ze 2 nie za bardzo doswiadczonych kierowcow, takich jak Di Resta i Hulkenberg, to dla tego zespolu troche za duzo, ktos bardziej obeznany z ustawieniami i bolidem by sie przydal.
Adakar
07.11.2011 01:33
To szóste miejsce to zasługa tylko i wyłącznie Sutila ... VJ dobrze o tym wie i go nie skreśli. Byłby skończonym idiotą ... IMO taki zabieg to ściema na rozmowy Hulkenberga, który szuka gdzieś innego miejsca. Mając zasłonę dymną w postaci niby pewnego miejsca w Force India przystępuje do negocjacji z zupełnie innej pozycji z inną ekipą.
jpslotus72
07.11.2011 11:46
Mallya przed weekendem w Indiach wspomniał, że da wkrótce odpowiedź Sutilowi i dodał, że będzie brał pod uwagę wyniki. Z atmosfery tej wypowiedzi można było wnioskować, że dni Adriana w Force India są już raczej policzone - ale właśnie w Indiach Sutil przywiózł swojemu pryncypałowi punkciki - czy w odpowiedzi na ten "prezent" serce szefa zmiękło i chce sprawę jeszcze raz przemyśleć?
marla
07.11.2011 11:43
[quote]nie jestem typem faceta, który podjął decyzję a potem udaje idiotę przed innymi[/quote] Przytyk w stronę Boulliera? ;)