Kierowcy uważają system DRS za ogromny sukces
Michael Schumacher, Jenson Button i Rubens Barrichello są zadowoleni z systemu redukcji oporów
24.11.1117:16
1639wyświetlenia
Czołowi kierowcy Formuły Jeden uważają, iż system DRS, który w tym sezonie zadebiutował w najbardziej prestiżowej serii wyścigowej świata, okazał się ogromnym sukcesem.
DRS bezsprzecznie zwiększył liczbę manewrów wyprzedzania w wyścigach sezonu 2011, jednakże wiele osób uważa, że za jego sprawą sztuka ta stała się obecnie zbyt łatwa i nadmiernie powszechna. Zdania tego nie podziela Michael Schumacher, w którego opinii system DRS jest niezwykle udanym pomysłem.
Dla mnie jest to oczywiste, że wyścigi uległy ogromnej poprawie- powiedział doświadczony kierowca Mercedesa.
Mieliśmy trochę pasjonujących wyścigów. Na przykład Korea - bez systemu DRS walka, która rozegrała się pomiędzy Markiem Webberem a Lewisem Hamiltonem, nie byłaby aż tak ekscytująca. Byłby to zwyczajny i bardziej tradycyjny wyścig. Pod tym względem nie zawsze wszystko układało się perfekcyjnie, ale generalnie system w znacznym stopniu przyczynił się do zwiększenia atrakcyjności wyścigów- dodał siedmiokrotny mistrz świata.
Kierowca McLarena, Jenson Button również uważa DRS za sukces, nawet pomimo przesadnej łatwości wyprzedzania podczas niektórych tegorocznych wyścigów.
Wiele wniósł on do ścigania- przyznał Brytyjczyk.
Zdarzały się przypadki, w których wyprzedzanie być może było zbyt łatwe, aczkolwiek przy takich nowinkach zawsze pojawiają się negatywne aspekty. Jednakże pozytywne kwestie przeważają nad negatywnymi. System dużo nam dał i teraz możemy bardziej zbliżać się do bolidów przed nami. KERS także był bardzo istotny.
Podobny punkt widzenia prezentuje również Rubens Barrichello z Williamsa, który jest przekonany, że w przyszłym roku system będzie jeszcze lepiej się spisywał, jako że FIA za sprawą tegorocznych doświadczeń wie już dokładnie, czego po nim oczekiwać.
Bardzo mi się on podobał. Uważam, że był niesamowity. Przez 20 lat słyszałem, że mamy deficyt wyprzedzania, a teraz wiele osób twierdzi, że jest go zbyt wiele. Ludzie mówią, że obecnie wyprzedzanie wydaje się zbyt łatwe, ale ja sądzę, że system jest całkiem dobry.
Czasem nadmiernie ułatwiał wyprzedzanie, a czasem niewystarczająco, ale myślę, że FIA może go jeszcze bardziej ulepszyć w przyszłym roku- dodał Brazylijczyk.
Nowi kierowcy, którzy pojawią się w F1, będą musieli przywyknąć do faktu, że muszą obsługiwać przycisk na kierownicy. Dla nas jest to już łatwiejsze dzięki przyzwyczajeniu, ale nowi zawodnicy będą musieli się do tego przystosować.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE