Pietrow negocjuje z Toro Rosso, Williamsem, Virgin Racing i HRT

Tymczasem Giedo van der Garde jest najpewniejszym kandydatem do zespołu HRT
14.12.1110:56
Mateusz Szymkiewicz
3075wyświetlenia

Witalij Pietrow i Giedo van der Garde są obecnie kluczowymi postaciami na wciąż otwartym rynku transferowym Formuły 1 - twierdzi Turun Sanomat.

Fiński dziennik napisał, że Pietrow negocjuje posadę kierowcy wyścigowego w zespołach Toro Rosso, Williams, Virgin Racing i HRT. Rosjanin ma do zaoferowania swoje dwuletnie doświadczenie w Formule 1 i wsparcie finansowe, w wysokości około 10 milionów euro. Menadżerka kierowcy powiedziała, że jego przyszłość stanie się jaśniejsza w ciągu najbliższych 10 dni.

Holenderski kierowca serii GP2 - Giedo van der Garde, wydawałoby się, że ma najmniejsze szanse na znalezienie posady w Formule 1, jednakże ma do zaoferowania sporo pieniędzy od sponsorów. Za van der Garde stoi firma odzieżowa McGregor i jego teść milioner - Marcel Boekhoorn. Według fińskiej gazety, 26-latek jest najpewniejszym kandydatem do zespołu HRT, gdzie miałby się ścigać u boku bardzo doświadczonego Pedro de la Rosy.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

14
Kamikadze2000
16.12.2011 07:40
VDG do HRT!? Osobiście mnie to cieszy. Skoro ma chłopak kasę, to niech spełni swoje marzenia! Ostatnio stwierdził, że albo trafi do F1, albo zakończy działalność kierowcy. To głupie, bowiem nie na F1 kończy się sport motorowy, ale chłopak ma ambicje. ;) Tak więc niech się chłopak wystara o swoje dobro! :)) @yaper - niestety zabrakło lidera w osobie Rubensa. Nie jest to do końca wina Rubinho, lecz po prostu problemów finansowych. Nie ma kasy = nie ma rozwoju! Pastor to młody zawodnik z potencjałem. Potrafi pojechać szybko i nieraz był lepszy od doświadczonego Brazylijczyka. Jest płacącym kierowcą, ale jest też jednocześnie dobrym kierowcą. Podobnie Sergio Perez. Drugim zawodnikiem będzie Adrian Sutil. Dla mnie to nie ulega wątpliwości, choć już nieraz mnie zaskoczyli szefowie ekip (Raikkonen, skład STR). Tym razem jednak nie widzę możliwości, aby Rubens został. Jeżeli tak się jednak stanie, napiszę koment, że "Jestem Frajerem!" ;]
yaper
14.12.2011 10:22
Williams nie może sobie pozwolić na drugiego pay-drivera, zatem ich wykluczam już na starcie. W tak doświadczonym zespole nie decydują ćwierćinteligenci i wiedzą, że potrzebny im jeden lider z prawdziwego zdarzenia. Toro Rosso odpada z wiadomych względów. Pozostaje Marussia i HRT. Obie opcje jak najbardziej możliwe, bo tak kuszącą kasą nie pogardzą. W Marussi miejsca może ustąpić każdy z dwójki kierowców. HRT pewnie opłaci się spłacić zobowiązania wobec Liuzziego i jeszcze sporo im zostanie. Mimo wszystko nie życzę tak źle hiszpańskiej ekipie, więc niech idzie do swoich rodaków kręcić lody w ogonie stawki, czyli tam gdzie jego miejsce.
janko30
14.12.2011 07:01
Pietrek może tylko do Marusi.
Karol26
14.12.2011 03:53
Glock może odejdzie do Williamsa ;D a za niego pietrek :)
adnowseb
14.12.2011 02:10
A może się nie załapie do żadnego teamu? Ale to chyba mało prawdopodobne.
Ranguren
14.12.2011 01:27
Przy Maldonado nie było zamieszania jakiś nie znaczący Kongresmen chciał zabłysnąć I tyle było tam tylko gdyby Hugo chawez tak zaczął wymyślać to był by znak Ale ich Firma naftowa i tak chce się reklamować mają tam jakiś program inwestycyjny w Ameryce południowej i środkowej A Pietrow wysłał pewnie zapytania wszędzie gdzie się da I Pick daje większy wkład powyżej 12 jak nie jeszcze więcej Prędzej usuną Glocka chyba że będą chcieli Rosjanina za Francuza dziwnie im by to wyszło zakontraktowali i zrezygnowali i musieli by pewnie płacić odszkodowanie
Adakar
14.12.2011 11:39
@jpslotus72 Raczej Red Bull ma problem jak sześciu kierowców zmieścić w czterech kokpitach ;-) Z 10 banieczkami gdzieś powinien Wicia się zawinąć. Marussia ... z Glockiem stanowiliby, całkiem dobrą (jak na warunki końca stawki) ekipę.
Smola
14.12.2011 11:33
STR jest nie do pomyślenia dla Witalija. Ciekawi mnie jednak możliwość negocjacji Rosjanina z Williamsem, który potrzebuje kierowcy solidnego, zdecydowanego lidera zespołu, ale tak jak wcześniej wspomnieliście, może potrzebować pieniędzy ze względu niejasnych okoliczności zawarcia umowy z PDVSA. Mimo to obstawiam Marusię jako najbardziej prawdopodobny, ze względu na podobieństwo priorytetów zawodnika i zespołu, wspólne korzenie i jednolitość stadną słowian :)
SirKamil
14.12.2011 10:19
[quote="Pointrox"] Wiesz - negocjować to sobie może, nikt mu nie zabroni. Inna sprawa czy STR (tj. Franz Tost) też jest do nich chętny.[/quote] No tak- może wysłali maila do Faenzy. Nawet bym się nie zdziwił gdyby tak zrobili uznając to za perspektywiczne, po morderczych wyczynach szukania sponsorów przez panią Kosaczenko w postaci "wysłania faksów do 500 największych firm w Rosji".. No ale to nie są negocjacje.
jpslotus72
14.12.2011 10:11
@Pointrox STR ma w tej chwili ból głowy z tym, jak rozmieścić 4 kierowców z własnego programu - po co by im było "piąte koło u wozu"?...
Pointrox
14.12.2011 10:09
@SirKamil: Wiesz - negocjować to sobie może, nikt mu nie zabroni. Inna sprawa że STR więcej kierowców nie potrzebuje.
jpslotus72
14.12.2011 10:07
Toro Rosso?!... To chyba żart. Williams? - chyba, że zamiast Maldonado (w związku z zamieszaniem wokół PDVSA) - bo dwóch pay-driverów to byłby "sabotaż" dla tej ekipy. Kłania się Marussia (względnie HRT). @SirKamil Nie widziałem Twojego wpisu, zatwierdzając swój - ale wyczucie absurdu mamy w tym przypadku podobne. :)
SirKamil
14.12.2011 10:04
Wzmianka o Toro Rosso rzutuje na wiarygodność całej reszty.
cravenciak
14.12.2011 10:01
Williams lub Virgin, raczej to drugie.