HRT nie śpieszy się z ogłoszeniem nazwiska drugiego kierowcy

Perez-Sala przyznał, że na początku sezonu zespół może prezentować nieco gorszą formę.
17.12.1115:35
Nataniel Piórkowski
2305wyświetlenia

Nowo mianowany szef HRT uważa, że nie ma pośpiechu, aby potwierdzać nazwisko drugiego kierowcy hiszpańskiego zespołu, który w przyszłym roku zostanie partnerem Pedro de la Rosy.

Luis Perez-Sala, który w tym tygodniu zastąpił Colin Kellesa przyznał, że on i jego stajnia prowadzą rozmowy z kilkoma kierowcami, ale z żadnym nie osiągnięto jeszcze ostatecznego porozumienia. Prowadzimy zaawansowane rozmowy z kilkoma kierowcami, ale nie możemy powiedzieć nic więcej.

Hiszpan przyznał, że decyzji w sprawie partnera de la Rosy powinniśmy się spodziewać dopiero w styczniu. To decyzja, której na pewno nie podejmiemy do końca tego roku, ponieważ to, kto będzie naszym drugim kierowcą w następnym sezonie jest na tym etapie prawdopodobnie najmniej pilną rzeczą.

Były kierowca Minardi przyznał również, że na początku kolejnego sezonu zespół może prezentować gorszą formę niż ta, z którą zakończył tegoroczne mistrzostwa. Będziemy odczuwać skutki naszej transformacji i na początku roku będziemy musieli za nią zapłacić. Nie zamierzamy znaleźć się na tym samym poziomie, na którym zakończyliśmy ubiegły sezon. Stawiamy krok w tył, aby następie postawić dwa naprzód. 2012 będzie rokiem stabilizacji przed bardziej naturalnym i stabilnym sezonem 2013.

Główną siłą zespołu są osoby, które go tworzą. To dobry zespół specjalistów z ogromnym zapałem i pokładami silnej woli oraz wiary w ten projekt. To bardzo ważne, ponieważ wyrzeczenia i ofiary jakich czasem będą musieli dokonać są bardzo duże. Główną słabością jest z kolei to, że zespół wciąż przechodzi przez proces zmian. Mamy grudzień, a Formuła 1 się nie zatrzymuje. To rywalizacja, w której mamy ustalone terminy. Główna niedogodność to ciągle trwająca restrukturyzacja. Jedno jest pewne - będziemy pracować wytrwale i w pocie czoła.

W perspektywie średnioterminowej zamierzamy poprawić samochód i zbliżyć się do naszych rywali względem ubiegłego roku. W dłuższej perspektywie, z lepszym samochodem i stałą strukturą, będziemy myśleć o strategii na 2013, a zwłaszcza na 2014 rok, kiedy dojdzie do znacznych zmian w przepisach - wyjaśniał Perez-Sala.

Źródło: thef1times.com, autosport.com

KOMENTARZE

19
yaper
18.12.2011 09:21
Kto da więcej, kto da więcej... Liuzzi ewidentnie na wylocie, jego miejsce zajął już De La Rosa, a drugi kierowca będzie zwyczajnym workiem pieniędzy.
ZenekGP
17.12.2011 11:07
Kazdy kierowca, jak dostaje się do F1, to twierdzi, ze jego celem jest "Tytuł", niestety wiekszość ledwo ma szanse pozostac na więcej niz jeden sezon, bo marzenia są szybko konfrontowane z niesłychanie konkurencyjna rzeczywistoscia wyścigowa, na naprawdę przegiętym poziomie trudnosci (w tej branży). To miejsce dla "najlepszych z najlepszych"-tu musi '"lac sie krew niewiniątek", bo konkurencja jest mordercza, nawet jak na inne, bardziej "masowe' dyscypliny "sportu";) i chociaz młodziutki Algersuari nakręcił chyba z milion kilometrów przez te lata (co na pewno swoja wartość ma, ale to nie przedszkole F1, tylko GP haha;)), kiedy to na treningach wyjeżdżał pierwszy a zjeżdżał ostatni, nabijajac jakies niesamowite, rekordowe przebiegi...Może to błąd-takie wieloletnie nabijanie licznika kilometrów, po pewnym czasie nic juz nie wnosi, czy On w ogóle pokazał ze ma jakieś "jaja"? Nie pamietam, zeby pojechał choc fragment wyścigu na poziomie mniej przewidywalnym, niż kierowca SC;) Oczywiście mam tu na myśli jakies pozytywne zaskoczenie- "o! słyszałes,ze wczoraj Jaime to w niesamowitym stylu...!"? obiektywnie rzecz biorac-niewiele pokazał, ale tez może miał taki "tryb szkolenia";) Poza tym niekonsekwencja TR: Miał więcej punktów niz Buemi na koniec, a i tak ban- troche nie fair, po tych celach dla kierowców-"wewnetrzna walka o pozostanie w STR" :/
Kamikadze2000
17.12.2011 10:48
Dlatego niech wezmą van der Garde - ma kasę, a dla niego starty w tej ekipie będą czymś "fajnym" - w końcu to debiutant. :))
Simi
17.12.2011 09:03
No, niestety jazda w HRT nie daje wielu i wielkich możliwości. Ciągnie za sobą masę minusów. Łatwo przepaść (niczym Glock w Marussi), wylecieć kosztem jakiegoś paydrivera... Raczej ciężko pokazać się tam z dobrej strony. Jedyne co można zrobić to pokonać kolegę z zespołu i powalczyć z Marussią, tak jak piszesz. De La Rosa i tak jest już emerytem, więc dla niego fajnie, że w ogóle sobie pojeździ. Ale dla takiego zawodnika jak na przykład Alguersuari, który jeszcze niedawno mógł myśleć o tym, że niedługo pojedzie w RBR, jazda w HRT jest degradacją samą w sobie. Cóż, Jaime jest jeszcze młody, więc zakładając, że faktycznie zasili szeregi Hispanii, ma jeszcze perspektywy na przyszłość.
katinka
17.12.2011 08:50
Jej, myslalby kto, ze to miejsce w HRT to taka wisienka na torcie czy luksus, to juz predzej ma takie Williams ;) Nie wiem, czy Red Bull jeszcze sponsoruje Jaime, przeciez powiedzieli mu pa pa i zyczyli szczescia na nowej drodze itp. itd. i to byloby zreszta lekkie przegiecie ze strony RBR, gdyby tak dobrego kierowce jak Hiszpan wsadzili teraz do HRT. To na pewno nie jest szczyt marzen Alguersuariego, szkoda chlopaka, powinien jezdzic teraz za Webbera w RBR, mogliby go tam sprawdzic, a nie wedlug swojego widzi misię sugerowac sie wynikami w marnym STR i na pewno nie spisalby sie gorzej niz Mark. A w HRT co On biedak moze pokazac, no chyba to, ze bedzie szybszy od Pedro i tej Marussi.
Simi
17.12.2011 08:16
Adam2iak - ja też nie chcę oglądać jakiegoś przypadkowego kierowcy, który znalazł się w F1 tylko dzięki pieniądzom. Alguersuari jest całkiem niezły i myślę, że byłby ciekawym uzupełnieniem składu HRT. Myślę, że interesująco byłoby zobaczyć dwóch Hiszpanów w tej ekipie.
Kamikadze2000
17.12.2011 07:30
Ja tam myślą, że póki co będą lepsi od RBR zaledwie o pół sekundy. Z czasem dobiją sekundy na połowie okrążenia. ;)
Adam2iak
17.12.2011 06:30
@jednooki_cyklop Dobrze by było, wolę Jaime od jakiegoś średniaka z kasą :D
jednooki_cyklop
17.12.2011 06:29
@Adam2iak Ale jeśli plotki o tym, że Alguersuari zachował wsparcie Red Bulla są prawdziwe, to nie musi szukać sponsorów.
Adam2iak
17.12.2011 06:27
@Simi O ile Jaime znajdzie sponsorów, bo CEPSA podobno nie pali się do odejścia z Toro Rosso wraz z kierowcą. Prawda jest taka, że w HRT może jeździć praktycznie każdy :(
Ranguren
17.12.2011 06:17
Alguersuari - Giedo wandergarde pewnie błędnie wpisałem nazwisko
Simi
17.12.2011 05:58
O Matko... nie wiem co to będzie z tym zespołem. Czyli szykują nam się jakieś DNQ, o ile znów nie zepsują nam "zabawy" sędziowie... Jestem ciekaw kto będzie tym drugim w HRT, ale tak jak pisze jpslotus72 - teraz, kokpit w tym zespole nabrał pewnej ważności. Być może właśnie przez to, któryś z kierowców utrzyma się w F1, a nie przepadnie gdzieś tam w otchłań :) Myślę, że szanse na partnerowanie De La Rosie ma Alguersuari.
artur_fan_f1
17.12.2011 05:25
Nieco gorszą formę od GP2 chyba...
Yurek
17.12.2011 04:16
@Marker - on miał na myśli, że przez pierwsze 3 wyścigi sezonu będą w okolicach McLarena. Dopiero później dosięgną Red Bulla. Walka z Mercedesem to byłby nie krok, a skok w tył HRT...
Marker
17.12.2011 03:55
dobrze, że powiedział że zespół na początku będzie prezentował nieco gorszą formę. Spodziewałem się walki z Ferrari, ale chyba bedzie jednak walczył z mercem, ale tylko na początku sezonu.
jpslotus72
17.12.2011 03:41
W miarę ogłaszania składów na 2012 w innych ekipach (Lotus, Toro Rosso, Force India) akcje tego drugiego fotela w HRT wyraźnie idą w górę - może to być szansa na pozostanie w stawce dla któregoś z kierowców, którzy dostali wypowiedzenia u swoich dotychczasowych pracodawców (może chodzić nie tylko o Alguersuariego, Buemiego czy Pietrowa, ale może to być też rezerwowa opcja dla Sutila, który wcale nie ma gwarancji na miejsce w Williamsie). Chyba trochę niespodziewanie dla samej ekipy, HRT może teraz lekko "wybrzydzać" przy wyborze drugiego kierowcy - telefony w hiszpańskim zespole mają teraz swoje "pięć minut"...
Dante
17.12.2011 03:30
Może będą startować jednym bolidem?
jednooki_cyklop
17.12.2011 02:50
Coś mam przeczucie, że to będzie Juncadella :)
Lysy
17.12.2011 02:38
Czyli jakiś z dużą ilością mamony. Skoro w styczniu to nie bierze udziału przy pracach, a kontrakt zacznie od prezentacji F112 :) Na to miejsce poczekamy DŁUGO.