Lotus zmuszony do zakończenia wtorkowego programu testów

Wszystkiemu winne okazało się wadliwe podwozie E20.
21.02.1213:25
Nataniel Piórkowski
3445wyświetlenia

Problemy z samochodem zmusiły Lotusa do przedwczesnego zakończenia dzisiejszego dnia jazd w Barcelonie.

Romain Grosjean zdołał przejechać zaledwie siedem okrążeń przed tym, jak zespół podjął decyzję o przerwaniu dalszej realizacji programu. Winne temu okazało się podwozie, które zdecydowano się wysłać do fabryki w Enstone, aby przeszło kompleksową kontrolę.

Dziś rano odbyliśmy pierwsze jazdy z naszym drugim podwoziem, jednak kiedy tylko samochód pojawił się na torze było widać, że nie wszystko układa się dokładnie tak, jak powinno. Ze względów ostrożności wysyłamy to podwozie do Enstone, gdzie przejdzie dalszą kontrolę. Z kolei podwozie używane przez nas w Jerez jest już wysłane i spodziewamy się, że jutro będziemy mogli powrócić na tor - powiedział Alane Permane.

Eric Boullier bagatelizuje sytuację twierdząc, że jest to tylko mała wpadka. To mała wpadka naszego ogólnego programu testowego. Na szczęście mamy za pasem dużo kilometrów przejechanych w Jerez. Pomimo tego problemu ciągle będziemy dobrze przygotowani do rozpoczęcia sezonu. Jutro powrócimy na tor z podwoziem E20-01, a E20-02 trafi z powrotem do Enstone.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

3
MairJ23
21.02.2012 01:47
cos nowego dodali do podwozia i im nie wyszlo - roste... ale chyba nie bedzie to stanowilo wiekszego problemu - po to sa testy... tylko szkoda tego straconego dnia.
kibic sribic
21.02.2012 01:42
Nie wiem czemu ale Lotus na tym zdjęciu przypomina mi zwycięskie Lotusy z lat 70'
adnowseb
21.02.2012 12:34
To jakieś fatum u Lotusa z tym podwoziem,albo nie regulaminowe, albo wadliwe.